- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (18 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (235 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (57 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (130 opinii)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (47 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (34 opinie)
Czy meleksy powinny jeździć po głównych ulicach?
- Młodzi kierowcy w pojazdach bez tablic rejestracyjnych, a do tego jeszcze wyjeżdżający na główne, trzypasmowe jezdnie, gdzie tamują ruch - pan Adam punktuje problemy związane z obecnością meleksów w mieście, które od lat, głównie w sezonie, wożą turystów po Śródmieściu Gdańska. Wszystko odbywa się jednak zgodnie z prawem. Oto list naszego czytelnika.
Co roku obserwuję w naszym mieście wzrost zainteresowania meleksami. I z jednej strony nie mam nic przeciwko, bo zwiedzanie całego Śródmieścia na piechotę, np. dla starszych osób czy dzieci, może być utrudnione. Z kolei dla obcokrajowców ten środek transportu jest tani, więc czemu mieliby nie korzystać?
Jest jednak druga strona medalu.
Meleksy na głównych ulicach
Chyba nic mnie tak nie irytuje, jak widok meleksów na głównych, kilkupasmowych ulicach Gdańska. Wielokrotnie widziałem na Podwalu Grodzkim meleksy mknące lewym lub środkowym pasem w stronę Huciska lub Zieleniaka.
Te pojazdy mogą rozpędzać się maksymalnie do 25 km/h, więc nawet na prawym pasie powodowałyby spowolnienie ruchu. Uważam, że pojazdy te powinny poruszać się jedynie po dużo mniejszych i rzadziej uczęszczanych przez innych użytkowników ulicach.
Czy nie byłoby lepiej, gdyby meleksy dowoziły turystów w miejsca, gdzie nie można dotrzeć samochodem? Takie rozwiązania funkcjonują już chociażby w Sopocie.
Film archiwalny z 2018 r.
Pojawiły się próby zaszczepienia nieco innego pomysłu również na Wyspie Sobieszewskiej, gdzie z parkingu można dojechać meleksem na plażę. Niestety postawione bez przemyślenia znaki sprawiają, że mało kto z tego korzysta.
Brak tablic rejestracyjnych. Co w przypadku kolizji?
Kolejną rzeczą, do której można się przyczepić, jest wiek kierowców meleksów. Najczęściej za kierownicą siedzi młoda osoba. Oznacza to, że jego doświadczenie w prowadzeniu pojazdów może być niewielkie, a przecież taki kierowca wozi w otwartym pojeździe grupę osób. Co więcej, ci niedoświadczeni kierowcy muszą skupić się na trzech rzeczach jednocześnie - na prowadzeniu pojazdu, na opowiadaniu historii miasta oraz na pokazywaniu, w czasie jazdy, o którym obiekcie właśnie mówią.
Irytuje mnie także fakt, że meleksy nie posiadają tablic rejestracyjnych. Jeśli chcielibyśmy złożyć skargę na dany pojazd lub brałby on udział w jakimś zdarzeniu drogowym, to jedyne, co nam zostaje, to zapamiętać kolor jego dachu. Zastanawiam się także, co w przypadku, kiedy sprawcą lub uczestnikiem kolizji jest właśnie meleks. Czy te pojazdy posiadają OC? Z tego, co wiem, to nie ma tam nawet pasów bezpieczeństwa.
Meleksy mogą jeździć prawie wszędzie
Poprosiliśmy rzecznika prasowego gdańskiej policji o udzielenie nam odpowiedzi na pytania związane z poruszaniem się meleksów po ulicach.
- Meleksy są pojazdami wolnobieżnymi, tj. takimi, które nie przekraczają prędkości 25 km/h. W związku z tym nie podlegają one rejestracji, a zatem nie jest wymagane, by posiadały tablice rejestracyjne. Mimo wszystko kierowca meleksa musi posiadać prawo jazdy kat. B, by móc przewozić maksymalnie do ośmiu osób (dziewięć z kierowcą). Ponadto pojazd musi posiadać ubezpieczenie OC. W przypadku braku potwierdzenia posiadania ubezpieczenia podczas kontroli policjant zawiadamia o tym fakcie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny - mówi Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Co ciekawe, w mieście meleksy mogą jeździć praktycznie po wszystkich ulicach. Wyjątkiem są strefy, gdzie obowiązuje znak B-5. Zabrania on wjazdu m.in. samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t oraz pojazdów wolnobieżnych.
Oznacza to, że w Gdańsku meleksy nie mogą poruszać się na ulicach:
Meleksem pod prąd na Targu Drzewnym (17 opinii)
Najciekawsze na filmie zaczyna się od 1.40 minuty.
Najciekawsze na filmie zaczyna się od 1.40 minuty. Zobacz więcej
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (227) ponad 10 zablokowanych
-
2020-08-17 16:13
Kierowca
Całkowicie mi nie przeszkadzają melexy, dodają uroku. Bardziej przerażają mnie pedzace motory
- 2 1
-
2020-08-17 12:29
powiem kiedy skoncza z ta padlina na glownych drogach (1)
jak ("odpukac") jakis napruty kretyn wjedzie w takiego meleksa i beda ofiary, wtedy urzednicy zajma sie problemem. Jak zwykle, klasycznie po polsku. (Polak glupi przed szkoda i po szkodzie).
- 3 2
-
2020-08-17 13:47
wtedy zapytają ratusz wolnego miasta, jak to sie stało ?? :D
- 0 0
-
2020-08-17 13:46
poza tym, że tamują ruch i naprawde nic nie chroni turystów przed wypadkiem, to zabierają miejsca parkingowe
niech już sobie latają po starówce, ale miejsc parkingowych nie przybywa, a mądrale parkują i zabierają miejscam, taxi ma swoje miejsce, to meleksy też niech sobie znajdą swoje, a nie ogólnodostepne, proste.
- 2 2
-
2020-08-17 13:43
bałagan w mieście to co sie dziwić, nawet taki temat jak meleksy to problem, brak regulacji ze strony miasta
byle zarobić na koncesji, a ludzie niech sie tłuką, zabijają, hamują, stoją w korkach, bo meleksik jedzie 20km/h, no dramat, muszą cofnąć tą decyzje
- 1 3
-
2020-08-17 13:03
ile jeszcze dulkiewicz
Chcieliscie wolny gdansk otwarty na wszystkich , to macie ! Jacy prezedenci takie miasto . Róbta co chceta !
- 1 4
-
2020-08-17 12:23
Jakiś absurd.
Tam, gdzie powinny móc wjechać nie mogą czyli na ulice w okolicach Starego Miasta. Tam gdzie nie powinny - wjeżdżają, bo ZDiZ nie ustawił znaków B5 na arteriach miasta.
- 3 1
-
2020-08-17 12:21
Czyli riksze też mogą jeździć wszędzie ?
Gdańsk upodobni się do Kalkuty, to tez wielkie miasto.
- 0 1
-
2020-08-16 23:37
Jak to się mówi wszystko czasu, dopóki się nie stanie jakaś tragedia. (3)
A pan policjant tą swoją wypowiedzią chyba nie jest w mocno nie jest w temacie.
No cóż panie policjancie są inne pojazdy tak poruszające się po drogach publicznych, czy ich też to dotyczy. Np różnego rodzaju ciągniki, to wtedy po co je rejestrować.- 6 2
-
2020-08-17 11:07
Roznego rodzaju koparki, ladowarki, wozki widlowe nie podlegaja rejestracji, a w ruchu drogowym biora udzial. (1)
- 1 0
-
2020-08-17 12:01
Jak nie, co ty za bujdy opowiadasz. Poprostu jeżdzą po drodze bezprawnie.
- 0 3
-
2020-08-16 23:52
O
Tragedia wlasnie sie stała mamy pandemie,większej nie bedzie
- 0 0
-
2020-08-16 22:21
Niestety akieta nie trafiona, przedewszyskim melsksy w większości nie mają uprawnień do jazdy po drogach publicznych. (2)
Może ubezpieczenie i mają, ale na pewno nie przegląd, czy ogólnie dopuszczenie do ruchu. A już o światłach nie wspomnę, tu sprawa pozostaje mocno do życzenia
- 15 4
-
2020-08-17 11:15
Ogolnie dopuszczenie do ruchu jest w homologacji pojazdu. (1)
A ustawodawca nie widzial potrzeby stosowania obowiazkowego przegladu wozka, konstrukcyjnie ograniczonego do predkosci biegnacego czlowieka.
- 3 0
-
2020-08-17 11:58
Pojazd dopuszczony do ruchu ma mieć przegląd i ma być zarejestrowany.
Normalne meleksy takie są, a nie jakieś dziwne obchodzenie przepisów i robienie służb w bambucho.
- 0 3
-
2020-08-17 11:48
Dla mnie temat OC jest prosty, wszyscy jeżdżą na jednym ubepieczeniu.
Bo nikt zdrowo myślący nie wystawi ubezpieczenia na pojazd nie dopuszczony do ruchu.
Dosłownie wystarczy się wczytać w słowa policjanta, który od razu wspomina o funduszu gwarancyjnym.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.