• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miał 2,3 promila i jechał autem do... pracy

piw
2 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Mężczyznę zatrzymano i przewieziono na komisariat, gdzie - gdy wytrzeźwieje - usłyszy zarzuty. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono na komisariat, gdzie - gdy wytrzeźwieje - usłyszy zarzuty.

Gdy policjanci zatrzymali do kontroli samochód kierowany przez 41-latka, od razu wyczuli charakterystyczną woń alkoholu. Okazało się, że mężczyzna jechał do... pracy mając 2,28 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej, nie posiadał prawa jazdy, bo wcześniej stracił je za jazdę po pijanemu.



Zdarzyło ci się przyjść do pracy po alkoholu?

Pijanego kierowcę - mieszkańca Pruszcza Gdańskiego - zatrzymano w poniedziałek przed godz. 8 na ul. Łokietka zobacz na mapie Sopotu w Sopocie. Jego auto zatrzymano do rutynowej kontroli.

- W samochodzie kierowcy czuć było wyraźny zapach alkoholu. Policjant sprawdził trzeźwość mężczyzny, urządzenie pokazało 2,28 promila alkoholu. 41-latek, którego zatrzymał w drodze do pracy, nie posiada uprawnień do kierowania samochodami, ponieważ w przeszłości utracił je za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Kierowca volkswagena nie miał również żadnych dokumentów samochodu oraz nie zawarł obowiązkowej umowy ubezpieczeniowej OC - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Co więcej, policjanci ustalili, że mężczyzna tuż przed tym, jak wsiadł za kierownicę, wypił kolejne piwo. W związku z tym, poziom alkoholu w jego organizmie nie zmniejszał się, a wciąż rósł.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie aktualnie trzeźwieje. Kierowane przez niego auto trafiło na policyjny parking.
piw

Opinie (168) ponad 20 zablokowanych

  • Pruszczanin

    Przepraszamy za tego debila.

    • 10 0

  • dresiki

    po trzech paskach sądząc, to jechał na budowę, a w tej branży 2.28 to jeszcze nie powód do alarmu ;)

    • 15 1

  • Panie pozwól pić! (1)

    Jesteś nachlany ? prawy pas, maks 40 km na godzinę + odpalone światła awaryjne, takie rozwiązanie było w Australii

    • 5 6

    • To się da leczyć! Co więcej da się z tego nawet wyjść i normalnie funkcjonować.

      • 1 0

  • Chrześcijanin z krwi i kości (1)

    • 14 4

    • katolik raczej

      z rybiej ości

      • 2 1

  • Można?

    Można

    • 3 2

  • tak sie schlac i jechac autem

    nie ma litosci, najwyzsza kara, dobrze ze nikogo nie okaleczyl

    • 8 0

  • na pewno sąd

    znajdzie jakiś powód aby go dotkliwie nie ukarać

    • 7 1

  • Pewnie czekał na SKMkę

    Popijając na peronie ale oczywiście nie przyjechała więc musiał wziąć sprawy w swoje ręce!

    • 6 1

  • profilaktycznie

    uśpić zanim kogoś zabije.

    • 11 1

  • no debil.....

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane