- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (50 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (40 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (282 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (111 opinii)
- 5 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (271 opinii)
- 6 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (99 opinii)
Miejskie fontanny - czy mamy się czym chwalić?
Bez fontann trudno byłoby znieść lato w mieście. Poza ochłodą w upalne dni, cieszą oczy dorosłych, a dzieciom dają okazję do bezkarnego chlapania się. Temat fontann już istniejących i tych, które mają powstać poruszyła nasza czytelniczka, pani Ewa.
Oto jej refleksje na ten temat:
Od jakiegoś czasu daje mi do myślenia temat fontann i ogólnie wody w tzw. przestrzeni publicznej. Uwielbiam Fontannę Czterech Kwartałów , którą uważam za najlepszy tego rodzaju projekt ostatniej dekady. Jest ładna niezależnie od pory roku czy dnia - wieczorem świeci, w dzień też jest śliczna i zabawna dzięki figurom lwów.
Przeczytaj więcej o trójmiejskich fontannach
Z kolei Neptun zupełnie nie jest moim ulubieńcem. Odgrodzony płotem, zamknięty, odizolowany - nie można tam podejść, niczego dotknąć, nawet zamoczyć ręki. Niby symbol Gdańska, ale tak naprawdę służy tylko za tło do zdjęć z wakacji.
Moją faworytką jest za to przesympatyczna Fontanna Bremeńska na placu Kobzdeja . I tu mi się nasuwa pytanie: czy z niej można czerpać wodę? Obieg nie wygląda na zamknięty, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Jeśli zaś Bremeńska nie oferuje wody pitnej, to marna sprawa - wynikałoby z tego, że w obrębie historycznego śródmieścia nie ma ani jednego poidełka.
A tymczasem w Łodzi na Piotrkowskiej są aż cztery - i to prześliczne, z postaciami dzieci i ryb, nawiązujące do stylu secesji. Czy Gdańsk jest gorszy lub biedniejszy od Łodzi?
Generalnie uważam, że takich "wodnych punktów" powinniśmy mieć jak najwięcej, w postaci fontann z obiegiem zamkniętym, poidełek dla ludzi i zwierząt, stawków i strumyków.
Agnieszka Gajowniczek, rzecznik prasowy Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.
Koncepcja fontanny została wyłoniona w konkursie architektonicznym w 2012 roku. Do tej pory powstał projekt budowlany fontanny, przeprowadzono także badania archeologiczne, uzyskaliśmy pozwolenie na budowę. W związku z tym, że rozpoczęcie prac budowlanych jeszcze w tym roku spowodowałoby wyłączenie atrakcyjnego terenu turystycznego w okresie letnim, podjęta została decyzja o rozpoczęciu budowy fontanny wiosną 2014 r. i udostępnienie jej mieszkańcom i turystom w przyszłym sezonie letnim.
Fontanna Bremeńska jest jedyną fontanną w Gdańsku, która pełni też funkcję poidełka. Płynąca w niej woda krąży w obiegu otwartym, czyli świeża woda prosto z wodociągów wytryskuje i trafia wprost do kanalizacji.
Reszta fontann działa na zasadzie obiegu zamkniętego i kategorycznie nie wolno pić z nich wody.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (109) 2 zablokowane
-
2013-06-26 10:48
Nie zgadzam się z opinią dotyczącą fontanny przy Wielkim Młynie, może wielu ludzi nie chodzi tamtędy na typowy spacer, ale żeby dojść na starówkę z dworca czy odwrotnie, ma się wybór: albo iść wzdłóż Wałów Jagiellońskich, co nie należy do przyjemności, albo przejść właśnie obok Wielkiego Młyna, co nie dość, że jest krótszą drogą, to jest drogą wybieraną przez turystów (i nie tylko) najczęściej. Więc lokalizacja fontanny w tym miejscu jest moim zdaniem jak najbardziej w porządku. Co do Neptuna, nawet mimo ogrodzenia często słyszy się, że któraś część fontanny została zniszczona czy oderwana, więc ogrodzenie też zupełnie mnie nie dziwi.
- 5 0
-
2013-06-26 10:25
Najfajniejsza fontanna
taka z prawdziwego zdarzenia, jest na Placu Wybickiego. Szkoda, że nie mamy takich pięknych fontann jakie są w Paryżu, Rzymie itp.
- 5 0
-
2013-06-26 07:54
A może na rondzie na Wajdeloty zrobić fontannę (2)
skoro nie chcą posadzić kasztanowca tylko jakiś zamiennik...
- 42 0
-
2013-06-26 09:26
Psy posadzą tam kasztany. (1)
- 15 1
-
2013-06-26 10:23
:) Nawet zabawne
Ale nie o tym myślałam.
- 8 0
-
2013-06-26 09:28
Szkoda że u nas nie ma takiej fontanny jak np. w Barcelonie. Może jak kiedyś powstanie ten parking pod Targiem Węglowym to wartoby na powierzchni postawic podobną?
- 6 0
-
2013-06-26 09:13
Te obręcze to jakas żenada nie pasująca do tego miejsca.
- 11 0
-
2013-06-26 09:12
Przy Wielkim Młynie była setki lat temu fontanna więc po co wymyślać jakies dziwadła? Trzeba zbudować taką jak przed laty.
- 9 0
-
2013-06-26 07:57
na Nowym Horyzoncie też jest (1)
zapomnieliście, czy co?!?
- 1 1
-
2013-06-26 09:03
to nie Gdańsk
- 5 0
-
2013-06-26 09:00
Głupszego artykułu dawno nie czytałem
szkoda komentować
- 4 4
-
2013-06-26 08:51
Dlaczego na przyszłą wiosnę, a nie tej wiosny fontanna przy W. Młynie?
Dlaczego UM Gdańska okłamuje mieszkańców i nie mówi, że Złoty Nocnik Budynia i Euro 2012 kosztuje nas zatrzymanie mnóstwa inwestycji, nie zapielęgnowane trawniki, połamane kafle chodnikowe, dziury na ulicach, brud, smród i coraz większe ubóstwo gdańszczan.
- 12 1
-
2013-06-26 08:51
zamiast fontann
czy nie lepiej postawić krzyż albo pomnik ? Fontanny tylko marnują wodę i energię i za to my płacimy.
- 5 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.