Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Mieszkańcy boją się Decathlonu

Marzena Klimowicz
4 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Opinie (283)
Najnowszy artykuł na ten temat Nowe sklepy dla miłośników sportu
Tuż obok Auchan ma stanąć sklep sportowy Decathlon. Mieszkańcy okolicznego osiedla i domów jednorodzinnych obawiają się, że ta inwestycja sparaliżuje ruch w okolicy. Tuż obok Auchan ma stanąć sklep sportowy Decathlon. Mieszkańcy okolicznego osiedla i domów jednorodzinnych obawiają się, że ta inwestycja sparaliżuje ruch w okolicy.

Tuż obok Auchan ma stanąć sklep sportowy Decathlon. Mieszkańcy okolicznego osiedla i domów jednorodzinnych obawiają się, że ta inwestycja sparaliżuje ruch w okolicy.

fot. Krzysztof Mystkowski/KFP

Nieopodal Auchan w Gdańsku powstanie nowy sklep sportowy - Decathlon. Mieszkańcy osiedla Wiszące Ogrody obawiają się, że jego klienci i dostawcy jeszcze bardziej zakorkują ul. Kartuską i Szczęśliwą. Uratować ma ich nowa trasa W-Z.



Decathlon to sieć ogromnych sklepów z odzieżą i sprzętem sportowym. Gdańsk będzie dziewiątym miastem, w którym powstanie sklep tej francuskiej marki. Obiekt powstanie przy ul. Szczęśliwej, tuż obok hipermarketu Auchan.

Jednak nie zawsze miał tu być sklep - wcześniej w tym miejscu planowano budowę osiedla mieszkaniowego.

- Przeznaczenie terenu zmieniło się w związku z planami budowy trasy W-Z, która będzie przebiegać w tych okolicach - tłumaczy Tadeusz Mendel, kierownik zespołu komunikacji w Biurze Rozwoju Gdańska.

Mieszkańcy pobliskich Wiszących Ogrodów przegapili moment, w którym mogli składać swoje wnioski do nowego planu. - Dopiero w momencie ogłoszenia chęci budowy nowego sklepu, dowiedzieliśmy się o zmianie przeznaczenia terenu - mówi pan Maciej, mieszkaniec osiedla Wiszące Ogrody.

Budowa sklepu sportowego w pobliżu Auchan

Od tamtego czasu mieszkańcy wielokrotnie kontaktowali się z wydziałem środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- Przede wszystkim nie podoba nam się to, że ogromny sklep powstanie praktycznie pod oknami domów jednorodzinnych i wielorodzinnych. Poza tym rozwiązania komunikacyjne przyjęte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego godzą w nasze interesy. Obawiamy się, że zakorkowane zostanie jedyna droga prowadząca na nasze stale rozbudowujące się osiedle - mówi pan Maciej.

Miejscy urzędnicy uważają, że problemy zgłaszane przez mieszkańców zostały wzięte pod uwagę. - Uciążliwości dla środowiska powodowane przez wzmożony ruch pojazdów były przedmiotem analiz ruchu drogowego i raportu oddziaływania na środowisko - mówi Agnieszka Nosidlak, inspektor z wydziału środowiska UMG.

Decathlon na razie nie ma jeszcze pozwolenia na budowę. Miasto zapowiada, że przed jego wydaniem zadba o interes mieszkańców Wiszących Ogrodów. Na razie inwestora zobligowano do złożenia dodatkowej dokumentacji dotyczącej układu komunikacyjnego.

To właśnie perspektywa grzęźnięcia w gigantycznych korkach nie daje spokoju okolicznym mieszkańcom. - Wjazd i wyjazd ze sklepu będzie się odbywać przez ul. Szczęśliwą na wysokości wyjazdu ze stacji paliw Auchan. Wszyscy klienci nowego sklepu wyjeżdżający na ul. Kartuską, będą musieli włączyć się do ruchu na skrzyżowaniu Szczęśliwej z wjazdem do Auchan - mówi pan Maciej. - Tymczasem już w tej chwili włączenie się w tym miejscu do ruchu graniczy z cudem.

Przedstawiciele Decathlonu zapewniają, że zrobią wszystko, by nie utrudniać mieszkańcom życia. - Chcemy dogadać się z mieszkańcami. Zbudujemy pasy zieleni, które sami zagospodarujemy - mówi Bartosz Łuczak, dyrektor regionalny firmy Decathlon.

Według Biura Rozwoju Gdańska, który sporządza plany zagospodarowania przestrzennego, problem rozwiąże trasa W-Z, która powstanie do wiosny 2012 roku.

Zobacz także

Decathlon w Gdańsku (2)

Opinie (283) 9 zablokowanych

  • 2009-08-04 18:29

    cieszę się z w. ogrodów będe miał (2)

    kilka krokow do wszystkiego spożywka,budowlanka, ateraz sportowy. centrum biznesu

    mm

    14 lat

    • 7 4

    • 2009-08-04 18:32

      w klapkach, lużnych spodenkach na gumce i skarpetkach frotte po sześciopak lecha pójdzie ekipa buraków (1)

      z wiszących ogrodow. będzie klimat.

      da

      14 lat

      • 1 1

      • 2009-08-04 22:28

        W dziurawym golfie z obszczanej przez trzy pokolenia płyty na zaspie przyejdzie kolo z dziurą w tłumiku i w mózgu i bedzie nareszcie mógł wymienić swe wytarte klapki z czterema paskami

        14 lat

        • 0 1

  • 2009-08-04 17:36

    Hipokryci (1)

    Nie wiedzieli gdzie się budują lub kupują mieszkanie! Wiedzieli. To czemu teraz pyszczą!

    AS

    14 lat

    • 5 5

    • 2009-08-04 22:26

      Co za debil

      BUAHAHAHA

      Twoja super lokalizacja w wielkiej smierdzącej obszczanej przez trzy pokolenia płycie na Zaspie ? Czy moze kamiennica w Nowym Porcie która ma wiecej karaluchów niż płytek na dachu ? Z czym do ludzi mie-szczaju !!!!!!

      14 lat

      • 1 1

  • 2009-08-04 13:32

    Śmiać mi się chce z frajerów, ktorzy tam kupili mieszkanie! (8)

    muehehehehehehhe

    j.m.rakieta

    14 lat

    • 10 15

    • 2009-08-04 22:23

      BUAHAHAHA

      I kto to mówi ? A Twoja super lokalizacja w wielkiej smierdzącej obszczanej przez trzy pokolenia płycie na Zaspie ? Czy moze kamiennica w Nowym Porcie która ma wiecej karaluchów niż płytek na dachu ? Z czym do ludzi mie-szczaju

      14 lat

      • 0 0

    • 2009-08-04 13:35

      (2)

      a ty co cieszysz sie.. mieszkasz w o****nej klicie 35m2, sąsiada masz 5 m dalej okno ze widzi twojego gołego ptaszka, i z czego się cieszyć?

      vc@

      14 lat

      • 1 1

      • 2009-08-04 18:43

        nie prawda!!! (1)

        j.m.rakieta

        14 lat

        • 0 0

        • 2009-08-04 21:10

          Pewnie że nie prawda

          Mam dobry wzrok ale twojego z 5m ciężko dojrzeć

          sąsiad

          14 lat

          • 0 0

    • 2009-08-04 18:22

      mi też, mam przynajmniej dom z ogrodem ale nie wiszącym hehehehehe (1)

      i to w centrum.

      chorąży Torpeda

      14 lat

      • 1 0

      • 2009-08-04 18:41

        a ogrod w doniczce
        :D
        Ogolnie mam beke z ciebie i tobie podobnych..

        14 lat

        • 0 1

    • 2009-08-04 15:45

      a gdzie mieszkasz ? Moze w obszczanym 30 letnim bloku na Przymorzu , czy tez na Zaspie . Moze kamiennica w Nowym Porcie. BUHAHAHAHA

      14 lat

      • 1 2

    • 2009-08-04 13:37

      LAMUSIE

      Ty to lamus jestes z kamienicy podmokłej.

      laki

      14 lat

      • 0 1

  • 2009-08-04 13:09

    Trzeba było kupić mieszkanie w innej lokalizacji! (2)

    Trzeba było kupić mieszkanie w innej lokalizacji! Auchan był budowany dużo wcześniej niż Hossa wybudowała osiedle Wiszące Ogrody. Nie ukrywajmy, że ludzie wybierający taką lokalizację na zakup mieszkania kierowali się głównie ceną. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że dostać się tam niekoniecznie w godzinach szczyty to jedna wielka masakra. Tak było już wtedy gdy na zakup mieszkań na tym osiedlu się decydowaliście. Trzeba było trochę dorzucić z m2 i wybrać mieszkanie gdzieś indziej. Chcieliście zaoszczędzić, wybraliście mieszkanie na Wiszących Ogrodach - to teraz nie marudźcie!

    Izunia

    14 lat

    • 11 12

    • 2009-08-04 18:17

      ałchan za to macie blisko, kurczaki z rożna śmierdzące za 4,99 (1)

      A ta pretensjonalna nazwa "wiszące ogrody", no beka normalnie... Nie stać cię było na normalną lokalizację, to nie narzekaj teraz że mieszkasz na zad....u

      Danziger

      14 lat

      • 2 3

      • 2009-08-04 22:21

        BUAHAHAHA

        I kto to mówi ? Twoja super lokalizacja w wielkiej smierdzącej obszczanej przez trzy pokolenia płycie na Zaspie ? Czy moze kamiennica w Nowym Porcie która ma wiecej karaluchów niż płytek na dachu. sie kłania? Z czym do ludzi mie-szczaju

        14 lat

        • 1 1

  • 2009-08-04 21:56

    jakie bzdury ludzie którzy tam mieszkają wypisują-z tego co pamiętam to żadnego osiedla tam kiedyś nie było-wiec jeśli ktoś kupił sobie mieszkanie kolo marketu powinien się liczyć z tym,że będzie miał zawsze wesoło kolo domu-ja wybrałem lokalizacje w bardziej spokojnym miejscu i póki co relaksuje sie tym-pozdrawiam

    14 lat

    • 5 3

  • 2009-08-04 20:27

    Jak widac obudzilo sie lobby Decathlonowe (6)

    Ostatnie posty juz dobitnie swiadcza o tym, ze osoby je piszac nie czytaja artykulu, albo sa blisko zwiazane z inwestycja.
    Tak juz skonstruowane jest to formu, ze mozna napisac co sie w glowie urodzi.
    Wiec w skrocie:
    1. Mieszkancy nie sa przeciwko
    2. Wszyscy specjalisci pisza, ze WZ rozwiaze problem, wiec na nia poczekajmy i nie bedzie problemu, jesli nie i czas nagli to prosze zainwestowac w rozwiazanie minimalizujace problemy.

    Mieszkaniec WO

    14 lat

    • 7 5

    • 2009-08-04 20:36

      uderz w stół, a nożyce się odezwą... (5)

      14 lat

      • 0 1

      • 2009-08-04 20:53

        no i sie odezwaly :) (4)

        Wystraczy postawic malutki warunek i od razu wszyscy chca kase od biednego inwestora. A oni chcieli tylko dac ludziom .... no wlasnie co chca dac. Nie zyjemy juz w ciemnogrodzie i ludzie zaczynaja znac swoje prawa.

        14 lat

        • 0 1

        • 2009-08-04 21:04

          warunek musi mieć sens. A to dopiero początek "warunków" (3)

          A może od razu dać wam kasę, to przejdą wam wszelkie problemy, co? Tak po 10.000 na głowę i będziecie się modlić do Decathlonu i pisać, jaka to wspaniała inwestycja.

          14 lat

          • 0 1

          • 2009-08-04 21:18

            A gdzie tu brak sensu w warunku ? (2)

            I gdzie widzisz pikety ? I czemu jestes tak dobrze zorientowany jak to sie robi ?

            14 lat

            • 0 0

            • 2009-08-04 21:33

              warunek: "ma nie być korków"...coś jeszcze? może kawę, deser? (1)

              Korki uliczne są nieodłącznym elementem rozwoju wielkich miast. A co pikiet, to już zaczynacie narzekać, potem trybun Maciuś zacznie nawoływać brać kredyciarską do pikiet...a potem:)
              Jestem zorientowany, bo umiem myśleć i doskonale wiem, kiedy protest społeczny jest uzasadniony, a kiedy jest żałosną próbą wymuszenia kasy. W końcu już wymusiliście deklaracje ze strony inwestora, że zbudują pas zieleni. Jeszcze wam mało? No tak...z pasa zieleni nie spłacicie swoich 100 letnich kredytów hipotecznych:)

              14 lat

              • 0 1

              • 2009-08-04 21:52

                Korki sa juz teraz ...

                ... a inwestycja zablokuje wyjazd z osiedla. Wystarczy jak piszesz sie znac. A co Cie boli kredyt innych. Placzesz sie w tematach, wymyslasz jakiekolwiek argumenty, pytam raz jeszcze, po co? Lubisz, sprawia Ci przyjemnosc pieniactwo, czy masz w tym interes?
                PS. Pas zieleni jest zapisany w miejscowym planie zagospodarowania, wiec nic nie wymusilismy.

                14 lat

                • 1 0

  • 2009-08-04 19:45

    Pan Maciej wyczuł blues`a i kasę do zgarnięcia (3)

    Zawiąże się Komitet Społeczny Ochrony Wiszących Ogródków pod przewodnictwem dzielnego trybuna ludowego Macieja, który z zaciętością równą samurajom będzie protestować do skutku...czyli momentu w którym inwestor goniony terminami i umowami powie: ...dobra, Maciek, ile chcecie abyście się w końcu zamknęli.
    Takie "społeczne" ruchy zielonych/różowych/czarno-czerwonych są standardem, gdy pojawia się duży inwestor. Wtedy zaczynają się protesty, wymyśla się różne bzdury, pisze protesty, pikietuje - byleby zablokować inwestycję - vide komitety osiedlowe na Żabiance w przedmiocie oprotestowywania budowy Hali Widowiskowo-Sportowej (znam prowodyra, wiem co nim kieruje).
    Podobną akcję "społeczną" pamiętam, gdy mieszkałem w Warszawie. Pewien duży inwestor chciał rozpocząć budowę centrum handlowego w jednej z dzielnic Wa-wy - inwestycja była przemyślana, wielu ludzi dostałoby pracę, o firmach wykonawczo-budowlanych nie wspominając; krótko pisząc wszyscy byliby szczęśliwi...no prawie wszyscy. Znalazło się parę osób, które stwierdziło, że ta budowa negatywnie wpłynie na...ochronę środowiska (przypominam, że centrum miało być w Warszawie, nie w lesie). Wypisywali brednie do wszelkich możliwych urzędów i instytucji, zażalenia pisali na zażalenia, wzywali co chwilę jakiś tajemniczych (prze)biegłych. Istny kosmos. Po DWÓCH latach zabawy w kotka i myszkę inwestor się poddał i zadał j.w. pytanie "społecznym obrońcom muszek plujek i komarów": ILE? Odpowiedź była krótka jak pytanie: 1mln. (oczywiście na rzecz Stowarzyszenia Miłośników Muszek Plujek, wszystko lege artis). Inwestor zapłacił, obrońcy muszek odpuścili, centrum stoi, wszyscy zadowoleni.
    Ciekawe, co zrobi Decathlon? Zapłaci?

    14 lat

    • 10 6

    • 2009-08-04 21:16

      Dziecko, jaka to inwestycja (2)

      Barak z prefabrykowanych elementów.Wyasfaltowany plac z namalowanymi liniami?
      Zatrudnienie ?? Dla kogo? kolejnych kasjerów w pampersach? Jak na razie to Auchan non stop szuka i jakoś nie może znaleźć.
      Sądze, że wkład tych którzy zainwestowali w mieszkania i domy tylko bezpośrednio sąsiadujace z marketem będzie zbliżony do wartości "inwestycji" w ten barak.

      Duży inwestor? Buhahaha.
      A może jeszcze usłyszę, że market to obiekt użyteczności publicznej (bo chodzisz na spacery do takich przybytków)

      Michał

      14 lat

      • 1 2

      • 2009-08-04 21:34

        barak? chyba barakami nazywasz te klocki na osiedlu Wiszące Ogródki. To są dopiero baraki z prefabrykatów.

        14 lat

        • 2 3

      • 2009-08-04 21:29

        za ile kasy zmienisz zdanie?

        14 lat

        • 1 0

  • 2009-08-04 21:34

    nowa inwestycja,nowe miejsca pracy,konkurencja na rynku produktów sportowych...

    reasumując jest więcej plusów niż minusów

    buda

    14 lat

    • 4 1

  • 2009-08-04 14:45

    (3)

    Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.! Tylko nie kolejny sklep tutaj.! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.!

    14 lat

    • 7 5

    • 2009-08-04 18:35

      (1)

      milcz i patrz jak rośnie budowa!

      14 lat

      • 1 1

      • 2009-08-04 21:16

        Nie mogłem się powstrzymać żeby to napisać. ;D

        14 lat

        • 0 0

    • 2009-08-04 18:25

      hehehe beka z ciebie

      14 lat

      • 1 0

  • 2009-08-04 21:00

    ja nie rozumiem jakich korkow sie boja mieszkancy osiedla, przeciez juz bardziej kartuskiej nie da sie tam zakorkowac eheheheh

    ART:)

    14 lat

    • 6 1

4
5
6
7
8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (2)

Najczęściej komentowane

Jak zaprojektować centrum dzielnicowe Południa?

Jak zaprojektować centrum Południa?

Zrobili rowerzystom drogę kosztem kierowców. Rowerzyści nie chcą z niej korzystać

Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą

więcej

Najczęściej czytane