• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy wolą ścieżkę przez kolejowe tory, niż nowy tunel pod nimi

Maciej Naskręt
21 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz tunel, którego unikają mieszkańcy Oruni.



Mieszkańcy Oruni niechętnie korzystają z podziemnego przejścia pod linią kolejową biegnącą przez ich dzielnicę. Powód? W tunelu chronią się amatorzy tanich win, nie działa oświetlenie i jest niebezpiecznie. Dlatego piesi przechodzą górą, po równie niebezpiecznym torowisku.



W ciągu ul. Rejtana zobacz na mapie Gdańska na Oruni od jesieni 2012 r. działa podziemne przejście dla pieszych pod linią kolejową Gdańsk - Tczew. Zostało ono zbudowane w ramach modernizacji wspomnianej magistrali. Tunel, choć otwarty, jest w stanie surowym, wykonano w nim wyłącznie betonową konstrukcję z zadaszeniem schodów i rampy dla niepełnosprawnych oraz prowizoryczne oświetlenie. Prace wykończeniowe zaplanowano na ten rok.

Jednak oddanie tunelu w takim stanie potwierdza tylko starą maksymę, że rzeczy gotowe w 80 procentach nadają się do niczego.

- Matki nie mogą spokojnie przejść z wózkami, gdyż podjazdy na schodach są wykonane z desek. Natomiast betonowe rampy z niewiadomej przyczyny zostały zabite szczelnie deskami, które po kilku dniach zniknęły. Jeśli ktoś wybierze zejście rampą, może spaść z trzech metrów na betonową posadzkę. Tunel jest też schronieniem dla pijaczków, którzy chronią się w nim przed złą pogodą i policją - opowiada nasz czytelnik, Cezary.

Zdaniem mieszkańców Oruni o tunel nikt nie dba. Jest w nim ciemno i brudno, po deszczu stoi tam też woda. Natomiast wychodząc z podziemnego obiektu można ugrząźć w błocie - opowiada nasz czytelnik.

Początkowo mieszkańcy Oruni cieszyli się z otwarcia tunelu, bo wraz z jego pojawieniem się zniknęło niebezpieczne na co dzień przejście w poziomie torowiska kolejowego. Z ulgą odetchnęli szczególnie rodzice, których dzieci chodzą tamtędy do szkoły. Teraz jednak wielu mieszkańców wybiera drogę przez tory, także ze względu na bezpieczeństwo.

Czy budowane tunele pod magistralą kolejową na Oruni będą bezpieczne?

Zagrożenia związane z niedokończoną budową tunelu potwierdzają strażnicy miejscy. - Miejsce jest przez nas cały czas patrolowane. Wykroczenia, do których dochodzi tam najczęściej, to spożywanie alkoholu i zaśmiecanie - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Komendy Straży Miejskiej w Gdańsku.

Straż Ochrony Kolei, która podobnie jak Straż Miejska dozoruje tunel, ostrzega: - Poruszanie się po torowisku w miejscu do tego nie przeznaczonym grozi pouczeniem lub mandatem w wysokości od 20 do 500 zł - mówi - zastępca komendanta regionalnego Straży Ochrony Kolei w Gdańsku, Bartłomiej Drobotowicz.

Postanowiliśmy skontaktować się z inwestorem i zapytać, czy uda się usunąć wszystkie usterki w tunelu - zabezpieczyć rampę i włączyć światło - by mieszkańcy mogli przechodzić pod torami, a nie po nich.

- Z zabezpieczeniem rampy nie powinno być problemów. Co do oświetlenia tunelu, musimy najpierw upewnić się, czy przewody nie zostały skradzione. Jeśli nie, to je naprawimy - zapewnia Ireneusz Krzywicki z Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK, nadzorujący projekt modernizacji magistrali na terenie Gdańska.

Dlaczego w ogóle zamknęliście deskami te rampy? - Kilka dni po otwarciu tunelu ktoś ukradł tam stalowe barierki. Ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców nie mogliśmy wpuścić na zjazdy pieszych. Mogliby spaść - wyjaśnia Ireneusz Krzywicki.

Tunel przed oddaniem ma być jeszcze raz zamknięty, by można było go wykończyć. Na posadzce ma się pojawić lastryko, a ściany będą wymalowane farbą, z której łatwo będzie zmyć graffiti. Wykonane zostanie również odwodnienie posadzki. Widoczne w nadziemnych ścianach tunelu otwory nie będą jednak oknami, lecz zostaną przesłonięte blachą.

Ponadto mieszkańcy nie będą mogli też chadzać przez tory, jak do tej pory. W miejscu dawnego przejścia pojawi się ogrodzenie, które trudno będzie pokonać.

Odpowiedzialni za przebudowę linii przekonują, że działania wandali i alkoholowe spotkania w tunelu się skończą.

- Budowa tunelu została uzupełniona o projekt monitoringu. Obraz z kamer wewnątrz tunelu i wejść ma trafiać do funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei - twierdzi Ireneusz Krzywicki

Co ciekawe, projekt przebudowy magistrali kolejowej zakłada budowę jeszcze trzech tuneli dla pieszych - przy ul. Ukośnej zobacz na mapie Gdańska w Lipcach, na stacji PKP Gdańsk - Orunia zobacz na mapie Gdańskaul. Radunickiej zobacz na mapie Gdańska. Czy tam również będzie trzeba zainstalować monitoring? To się okaże. Wszystkie obiekty dla pieszych są jeszcze w budowie.

Opinie (108) 7 zablokowanych

  • Tunele to problem (1)

    Tunele to nie zawsze najlepsze rozwiązanie, bo uwielbia tam się chować menelstwo a zawiani "poimprezowicze" uważają je za publiczny szalet. Tak jest wszędzie poza centrami miast, gdzie jest spory ruch i szansa na spotkanie z patrolem.
    Rozwiązaniem w takich miejscach są kładki nad torami. Na nich takiego problemu nie ma, bo nie ma jak się ukryć przed wzrokiem innych. Widać to dobrze na przykładzie Rumi, gdzie tunel w Rumi jest wiecznie zalany moczem a w nieużywanym budynku na peronie posypiają pijaczki. W Rumi Janowie natomiast, gdzie jest kładka, ten problem po prostu nie istnieje.

    • 4 1

    • pierwsza pobiegnę tam naszczać i zamuruję ten tunel własnoręcznie! a tfu, bezrobocie dla debili, zwłaszcza wyżej wymienionych pomysłodawców

      • 0 0

  • ... (1)

    przejscie przez tory to zagrozenie.dla zarzadu miasta to oszczednosc.budowa bezpiecznych tuneli pochlonie duze pieniadze a rzadzacy musza miec na premie.fikcja na skale krajowa.nie chodz o nasze bezpieczenstwo lecz o pieniadze.rzadzacy nigdy nie przejmuja sie naszym bezpieczenstwem lecztylko wlasnym interesem.

    • 1 0

    • trochę przesadzasz

      ja bym tu stawiała raczej na bezmyślność i brak wyobraźni, a niekoniecznie jakąś wyjątkową zachłanność na kasę

      • 0 0

  • Dużo ludzi psujących starą dzielnicę Gdańska (1)

    Powstanie ogrodzenie uniemożliwiające przejście górą przez tory. Już to widzę jak na drugi dzień ogrodzenie zniknie, bądź zostaną wypiłowane pręty ze środka ogrodzenia (amatorzy złomu). Ciekawe na ile się zda ten cały monitoring tunelu, o ile kamery nie znikną w szybkim tempie bądź nie będą codzienną przeszkodą dla lecącego kamienia (amatorzy wandalizmu). Więcej patroli w tej dzielnicy!

    • 2 0

    • szczerze mówiąc..

      mam nadzieję, że ktoś te pręty wyrwie czym prędzej... Nigdy w życiu nie wejdę do tego tunelu, prędzej zrezygnuję z autobusów i będę przez tory przejeżdżać samochodem

      • 0 0

  • co za debil to wymyślił?

    Z reguły staram się zachowywać zimną krew przy wszelkich durnotach, jakie się dzieją dokoła mnie. Nawet dziury w asfalcie nie robią już na mnie wrażenia.Ale w tym przypadku kogoś za bardzo poniosła fantazja, albo wręcz przeciwnie - brak wyobraźni. Przestanę odwiedzać rodzinę na Oruni ze strachu i zabronię babci przechodzić przez tory (tunelem).
    TUNEL do k*** nędzy, w takim miejscu...

    Najbardziej mnie dziwi to, że przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań związanych z rewitalizacją Oruni były przeprowadzane rozmowy z mieszkańcami. Chyba ktoś poległ przy doborze próby...

    • 1 0

  • Miasta są dla ludzi, nie dla pociągów. (3)

    A na poważnie: Oceniać funkcjonalność niedokończonej budowy to jak... Jezus Maria, zbyt żałosne.

    Przejście naziemne ma rację bytu. Tak, tak. Jeśli linia kolejowa jest trzeciorzędna. To jest arcyważna linia kolejowa, bo łącząca z resztą Polski. Niech się dostosuje do nadludzi z Oruni.

    • 14 3

    • (2)

      Ale nie w tej dzielnicy. Nie rozumiesz problemu? Ludzie boją się tamtędy chodzić przez menelnie. Tam ewentualnie mogłaby powstać kładka dla pieszych. Nie wspominając że te tory powinny lecieć na estakadzie, aby nie dzielić ludzi, albo kolej w tunelu (co jest w gdańsku nie realne)

      • 9 2

      • To se idźcie na karate, kupcie se paralizatory.

        Śpicie jeszcze z pluszakami??

        • 0 0

      • Kładka jest zazwyczaj tańsza, łatwiejsza i szybsza w budowie niż tunel.

        Ale raczej ma więcej stopni, bo pociągi niskie nie są. Winda jeszcze bardziej narażona na czynniki atmosferyczne, bo nic a nic pod ziemią. Musi być, bo nici z dotacji unijnej. Więc, ustal sobie priorytety. Tunel zaniża prawdopodobieństwo czerniaka, trochę.

        Kolej w tunelu ma rację bytu czasami w arcyważnych dzielnicach. Grupka maruderów w małej dzielnicy, która jest to jest, a jak jej nie ma to też niewielki kram, byłaby bardzo arogancka, gdyby uwierzyła że tylko z ich powodu linia łącząca nas z resztą Polski wyda ośmiocyfrowe sumy na fanaberie.

        • 4 3

  • Tunel, czy kladka... (2)

    W cywilizowanym swiecie tunel jest drozszym, ale leprzym rozwiazaniem.
    Jest on po prostu z racji na mniejsza roznice poziomu latwiejszy do "pokonania".
    Ten fakt ulatwia rowniez budowe ramp dla niepelnosprawnych i wozkow dzieciecych.
    Dodatkowo unel chroni korzystajacych z niego przed deszczem, sniegiem i innymi wplywami atmosferycznymi.
    No tak, ale to sa argumenty "za" budowa tunelu w cywilizowanym swiecie...
    P.S. Ciekawe, jak zwolennicy kladki widza pokonanie takowej przez inwalidow i matki z wozkami.

    • 3 0

    • (1)

      W naszym społeczeństwie nie ma inwalidów ludzi starszych i matek z dziećmi. Wszyscy są wysportowanymi atletami na rowerach które są najważniejsze, a w pracy zajmują się kreatywnymi rozwiązaniami sprzedażowymi i startupami.

      • 4 1

      • Czyli kolej ma być torpedowana z powodu garstki maruderów?

        Niewielu to niewielu. Miejsce tych których wyliczyłeś i tak jest w domach.

        • 1 1

  • QLTURA

    Qltury narodowi brakuje i tyle.Społeczeństwo trzeba edukowac od małego. W Polsce wszystko to jedna wielka prowizorka.Tak się naród nauczył przez lata komunizmu. 4 pokolenia muszą upłynąc i zobaczymy czy odniesie to skutek.Tego Wam Zyczę....

    • 2 0

  • tunel

    W takich miejscach to racze pociąg powinien jechać tunelem, nie tam żury robią sobie libacje.

    • 2 1

  • Puścić tunelem radnych i innych działaczy nocą może ktoś ich o dyszkę zapyta, lub po wygranym meczu Lechii, jak kibice będą "szczęśliwi" to na pewno ich "serdecznie uściskają" ;) - zwłaszcza anonimowo

    • 1 0

  • (4)

    Bo to jest legendarna Orunia Dolna, bród, smród i ubóstwo. Trudno niech sobie przechodzą przez te tory, od czasu do czasu kogoś rozjedzie, selekcja naturalna. O co tyle hałasu

    • 35 46

    • (2)

      orunia dolna? gdzie taka dzielnica się znajduje?

      • 17 8

      • (1)

        No właśnie ja znam piękną Orunię.

        • 15 6

        • Ohra była piękna.

          • 0 2

    • Orunia jest piękna i spokojna, za to legendy o ludziach tam żyjących mocno przesadzone.

      Największym nieszczęściem dla Oruni była budowa linii kolejowej która odcięła ją od miasta.
      W chwili kiedy PKP dostaje tak wielką kasę na modernizację nikt z tych wielkich PEKAPOWSKICH prezesów,projektantów i pseudo inżynierków z UM nie wpad na aby skomunikować Orunię Dolną tunelami czy wiaduktami nad torami z resztą miasta. Bezmyślnie budują gÓw_iane przejścia dla pieszych z których i tak mało kto będzie korzystać, a z czasem pojawi się projekt ich zasypania tak jak na Elbląskiej.
      Aż się prosi o tunel czy wiadukt na Sandomierskiej, Dworcowej, Ukośnej czy ul. Lipce. Ale czy ktokolwiek pomyślał o interesy Oruni z tych jajogłowych urzędasów , nie bo za biurkami siedzą wrośnięci jak drzewa, A JAK WIADOMO DRZEWA NIE MYŚLĄ !!!!!!!!!!!!

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane