• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy: zamknąć osiedle przed Zlotem Żaglowców

Sylwester
7 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Tłumy widzów oglądały Red Bull Air Race z Bulwaru Nadmorskiego. Wielu z nich przyjechało samochodami. Tłumy widzów oglądały Red Bull Air Race z Bulwaru Nadmorskiego. Wielu z nich przyjechało samochodami.

- Podczas Red Bull Air Race wszystkie ulice na os. Moniuszki zobacz na mapie Gdyni były zastawione samochodami. Niektórzy parkowali po prostu na środku ulicy. Na szczęście nie doszło do żadnej tragedii i nie musiała dojechać tam karetka czy straż, ale i tak rozorane zostały chodniki, a kilka samochodów zostało uszkodzonych. Na Zlot Żaglowców osiedle powinno być dostępne tylko dla mieszkańców - pisze nasz czytelnik, pan Sylwester.



Czy osiedlowe ulice w okolicy dużych imprez powinny być zamykane?

Podczas samolotowych mistrzostw świata Red Bull Air Race Gdynia przeżyła najazd setek tysięcy turystów. Wielu z nich - mimo licznych apeli - przyjechało samochodami, co spowodowało ogromne korki, ale też kłopoty mieszkańców osiedli w centrum. Taka sytuacja może się powtórzyć, więc niektórzy z nich mają pomysł jak temu zapobiec. Oto pomysł pana Sylwestra:

Mieszkam na os. Moniuszki tuż przy Bulwarze Nadmorskim w Gdyni. Podczas Red Bull Air Race osiedle przeżyło najazd "oglądaczy", którzy za nic mieli komunikaty, aby na imprezę przyjechać komunikacją publiczną. Postanowili zajechać własnymi samochodami, którymi najchętniej wjechaliby bezpośrednio na bulwar - w myśl zasady, że chodzenie jest szkodliwe dla zdrowia.

Proponuję zamknięcie osiedla na czas Zlotu Żaglowców w połowie sierpnia. Powinno być wtedy dostępne tylko dla mieszkańców. Straż miejska, która zabezpieczała ul. Ejsmonda zobacz na mapie Gdyni, mogłaby ulokować się przy wjeździe w ul. Moniuszki zobacz na mapie Gdyni (tylna brama 3 LO) i na teren osiedla wpuszczać tylko mieszkańców.

Podczas Red Bull Air Race parkujące auta w osiedlowych uliczkach uniemożliwiały jego opuszczenie. Kilka aut sąsiadów zostało uszkodzonych, bo wyjeżdżający po trawnikach, robili wszystko, by wydostać się z pułapki, którą sami na siebie zastawili. Na całe szczęście nie doszło do tragedii i na osiedla nie musiała dojechać karetka lub straż. Choćby z tego powodu osiedle powinno być przy takich wydarzeniach zamknięte dla postronnych.

Odpowiada Krzysztof Romański, jeden z organizatorów zlotu:

Operacja Żagle Gdyni to impreza, której środek ciężkości będzie zlokalizowany w okolicach Skweru Kościuszki i Molo Południowego, gdzie cumować będą żaglowce. Dlatego nie ma większego sensu, by podczas jej trwania zamykać osiedlowe ulice. Jest za to pomysł, by na czas parady w poniedziałek 18 sierpnia zamknięta była al. Piłsudskiego zobacz na mapie Gdyni, co w zupełności powinno wystarczyć.
Sylwester

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Wydarzenia

Operacja Żagle Gdyni (32 opinie)

(32 opinie)
zlot, pokaz

Opinie (145) 8 zablokowanych

  • nie tylko wygoda (2)

    Przykładowa sytuacja : dwie dorosłe osoby z dwójką dzieci mieszkająca w Gdańsku zapłaci za bilet SKM do Gdyni w granicy 32 zł w dwie strony do tego dojazd tramwajem z odległej dzielnicy to jakieś dodatkowo 12 zł, czyli razem na dojazd wydadzą w granicy 45 zł . Do tego nie mają gwarancji, że będą mieli miejsca siedzące, dodatkowo będą zlani w upalnie dni potem lub głowy im przewieje od otwartych okien. Szczerze to taniej i wygodniej samochodem.
    Myślę, że mieszkańcy osiedla wytrzymają dwa dni w roku ścisk na ich osiedlu, a może sami powinni pozbyć się własnych samochodów ?

    • 6 6

    • To nie jest jedyna impreza w roku. To nie jest normalne, ze chodniki i wszystko jest tak zastawione samochodami, ze nie mozna przejsc. Zostaw samochod i przyjedz SKM.

      • 3 3

    • a to nie można zostawic autka pod Rivierą

      i dalej pieszo jak większość Gdynian ul Piłsudskiego?

      • 3 2

  • PRAWDZIWY KASZUB

    Kaszubami są ci co się urodzili przed wojną i posiadają metrykę urodzenia, którą można sprawdzić w urzędach. Bo bosi takich nie posiadali, dopiero na kaszubskiej ziemi szukali światków wśród swoich ziomków aby potwierdzili to co im Matka powiedziała że urodzili się kiedy kury rozpoczęły znosić jajka co łączyli z okresem wielkiej nocy, w starych dowodach był wpis miejsce urodzenia Z.S.R.R.Tych co znałem już spoczywają na cmentarzach można ich zlokalizować na GRO BONET GDYNIA Nie będę pisał wszystkiego co wiem na ten temat,bo nie wypada,a ich potomni powinny być wdzięczny Kaszubom że mogli się tu rozwijać, tak jak rozwijali siennik wyciągnięty z drewnianej walizki zamykanej na skobel, aby go napchać kaszubską słomą. Niech im ziemia lekką będzie.

    • 0 2

  • W Gdyni podczas imprez panuje chaos i terror samochodowy. Wszystko jest tak zawalone i rozjezdzone samochodami, ze ludzie nie maja jak przejsc. Widzialam matki z wozkami idace po ulicy, bo na chodniku nie bylo zostawionych nawet 5cm. Na ulicy uciekaly przed samochodami. Wyglada to strasznie i jest niebezpeczne. Po prostu na chodniku nie powinnno sie absolutnie parkowac!!! Skoro bydlo nie ma kultury to powinno sie zablokowac wszystko slupkami. Pieszy nigdzie nie czuje sie bezpieczny. Czasem wydaje mi sie, ze samochod to najwieksze przeklenstwo ostatniego wieku.

    • 5 1

  • ok !!

    zamknąć , a kto zgasi światło???? koleś z Moniuszki?

    • 1 0

  • ale mamusię,tatusia,cioteczkę i paru kumpli wpuszczą?

    • 1 0

  • Dopóki nie miałam dzieci też jeździliśmy komunikacją miejską (2)

    Jak się jedzie pół Polski z dwójką dzieci, to ciężko zabrać 2 wózki i rzeczy dla nich. Już nie mówiąc jak ciężko znoszą maluchy podróże w zatłoczonych pociągach czy autobusach. Dziecko nie ma nawet jak się zdrzemnąć. Jak dziecko korzysta z siedzenia, to zawsze znajdzie się ktos, kto naciska bym wzięła dziecko na kolana, no bo chce usiąść. Bo dziecko nie ma biletu itp. Już nie mówiąc o śmierdzącej pieluszcze z kupą, której nie ma gdzie wyrzucić w autobusie, bo kiepsko z wentylacją. A do tego jeszcze krytyka innych: pani dziecko nam przeszkadza spać bo płacze. Małe dzieci płaczą. Dlatego z własnej wygody i dla komfortu innych wybieramy auto. Mogę sobie pozwolić na to by po 2h jazdy zrobic dzieciom godzinna przerwę, spokojnie je nakarmić i zapakować do własnych fotelików.

    • 7 5

    • (1)

      Ale tu nie chodzi o przejazd przez pół Polski, tylko o dojazd na masową imprezę. Bo nie wierzę, że z dwójką dzieci w wózkach jedziesz rano pół Polski, spędzasz pół dnia przy żaglowcach, a potem pół Polski wracasz.
      Zostaw auto pod hotelem/kwaterą/kempingiem, i dojedź na żaglowce komunikacją miejską.

      • 6 5

      • Wepchnij dwa wózki do autobusu podczas imprezy masowej

        Powodzenia! W zwykły dzień jest problem.

        • 6 2

  • Jak komuś nie pasuje rozrywka na tych ulicach i dzielnicach,

    to jeszcze ma prawo się wyprowadzić.

    • 3 2

  • Najprostsze rozwiązanie problemu (1)

    to wyznaczenie odpowiednio dużych parkingów na czas trwania imprezy.

    • 0 0

    • gdzie...

      na jakimś dachu?

      • 0 0

  • gdynianin

    Proponuję zorganizować parking dla przyjezdnych pod domem Pana Prezydenta Gdyni, może wreszcie zrozumie jakie uciążliwe dla mieszkańców jest organizowanie idiotycznych imprez typu Red Bull itp.

    • 0 0

  • Bzdura

    98% widzów Red Bull R to przyjezdni spoza 3miasta (poznać po tablicach), tubylcy korzystali z SKM. Najpierw porządna informacja o dużych parkingach dla "przyjezdnych", porządne oznakowanie dla imprezy, Proszę zobaczyć informatory i informacje medialne dotyczące imprezy. Info dot, komunikacji "żadne" - bo prośba o "skorzystanie z komunikacji miejskiej" to kpina. Porządnie był oznakowany OpenAir na Babich Dołach - info od początku obwodnicy, potem na Obłużu jeszcze lepiej. Proponuje skorzystać z wiedzy tamtej ekipy zamiast wieszać psy na ludziach którzy z obcego miasta próbowali "gdzieś" zostawić auto. Po skończeniu imprezy obwodnica do bramek była zakorkowana, co świadczy także o ilości przyjezdnych, dla których nie były przygotowane żadne informacje o dodatkowych parkingach. Poza tym ul. Moniuszki nie jest ulica osiedlowa, korzystając z nawigacji można wpaść w pułapkę. Rozumiem, że na osiedlu mieszkają starsi ludzie, których ruch samochodowy denerwuje ale zamykanie jednego osiedla prowadzi w rezultacie do "zamknięcia" miasta. Trzeba by zamknąć os. Krasickiego, Śródmieście etc. Panować nad wzmożonym ruchem powinna - policja, straż miejska, żandarmeria, którzy mają info dot. wolnych miejsc na parkingach (krótkofalówki itp,) no i właściwe tymczasowe oznaczenie. Tylko tyle i aż tyle, a mieszkańcy będą mieli św, spokój

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane