• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mikołaje na motocyklach zawojowali Gdynię

rb, film: Hubert Podlaski, montaż: hp video foto studio
7 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

W niedzielę ulicami Gdyni przejechało nie jak spodziewali się organizatorzy 1000, ale 1500 Mikołajów na motocyklach. Mimo deszczowej aury już szósta edycja tej imprezy przyciągnęła wielu sympatyków tej szlachetnej akcji.



Akcja "świętych" nie rozegrała się tak jak dotychczas w dniu św. Mikołaja, lecz dzień później. Zarówno opóźnienie, jak i to, że Mikołaje będą tylko w Gdyni, wiązało się z jubileuszem 25-lecia obchodów przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Lechowi Wałęsie, które odbywały się w Gdańsku.

Kolumna Mikołajów uformowała się po godz. 12 na ul. Małokackiej skąd wyruszyła przejeżdżając przez Orłowo, Redłowo, Centrum, Oksywie, Obłuże i Grabówek. Najmłodszy uczestnik miał 5 miesięcy, a najstarszy 69 lat. Przyjechali z całej Polski, ale najwięcej z Warszawy. Mieszkańcy Trójmiasta mimo deszczu liczenie zgromadzili się na Skwerze Kościuszki, gdzie Mikołaje pojawili się około godz. 13.

Jeszcze na ul. Małokackiej zostały przeprowadzone mikołajowe konkursy. Uczestnictwo w paradzie wiąże się z dobrowolnymi datkami od wszystkich uczestników. Za pieniądze zebrane w ubiegłym roku kupiono tonę słodyczy, które zostały rozdane na ulicach Trójmiasta, oraz w jednej z gdyńskich szkół dla najbardziej potrzebujących dzieci sfinansowano 3 tys. obiadów.

Środki zebrane w tym roku zostaną przekazane do dwóch wybranych szkół (jedna z Gdańska, druga z Gdyni) na dofinansowanie posiłków dla dzieci z biednych rodzin.

W sobotę, 6 grudnia, Mikołaje na motocyklach zagościli w Akademii Medycznej w Gdańsku. Współpracujący z fundacją Trzeba Marzyć Mikołaje odwiedzili chore dzieci. Z pieniędzy, które zebrali kupili maskotki i słodycze, które rozdali dzieciom. Nie tylko maluchy były zachwycone, ale i pielęgniarki, lekarze. Każdy otrzymał prezent, ale najważniejsza była ogromna radość dzieci. Wprawdzie w tym roku tylko troje pacjentów mogło skorzystać z przejażdżki na motocyklu, ale było bardzo wesoło i szczególnie dziewczynki były absolutnie zachwycone.

Mikołaje na motocyklach, to niesamowita akcja, jednak najwspanialsi są ludzie, którzy oddają siebie dla dziecięcej radości. Serdecznie Mikołajom z Trójmiasta dziękuję za coroczną już akcję niesienia radości bardzo chorym dzieciom.

Mariola Hupert, fundacja Trzeba Marzyć
rb, film: Hubert Podlaski, montaż: hp video foto studio

Wydarzenia

Opinie (140) 10 zablokowanych

  • nice

    Kocham Was Mikolaje!!

    • 0 0

  • EWA N gdzie jesteś?

    j/w

    • 0 0

  • ach ta gdynia i jej mieszkancy

    • 0 0

  • (3)

    A czy ktoś zwrócił uwagę na schronisko i lecznicę dla zwierząt? Podobno koty np. słyszą 7 x głośniej niż ludzie. Myślimy tylko o sobie, bo człowiek to najgorsze zwierze... Ale napsiałem morał co? Ekodebil?

    Pzdr

    • 0 0

    • to moze zorganizuj jakąs impreze dzieki ktorem wszystkim kotom bedzie zylo sie lepiej. ja chetnie dolacze.

      a za te Mikolaje wielki szacunek dla tych ktorzy przejechali pol Polski w takich warunkach, zeby pomoc dzieciom.

      • 0 0

    • pomysleliśmy, w momencie gdy otrzymaliśmy wyznaczony do spotkania plac i ulicę przy schronisku to zakupilismy dla "biednych" zwierzątek karmę royal canin w większej liczbie, tyle mogliśmy zrobic, po za tym jako współorganizatorzy pilnowaliśmy aby wyłączać sprzęty na czas oczekiwań przed paradą.

      • 0 0

    • Co tam koty

      a schorowani ludzie, którzy musieli cierpieć katusze to co, kto pozwolił na to zdziczenie !!!!

      • 0 0

  • Super impreza

    Jestemm dumna, ze urodzilam sie i mieszkam w tak pieknym, przedsiebiorczym i wrazliwym miescie! Za nic nie zmienilabym miejsca zamieszkania.Pozdrawiam wszystkich Gdynian!

    • 0 0

  • no i mamy nową świecką tradycję :-)

    zamiast bufonady odbywającej sie dwie miedze dalej i kosztującej krocie budżet - autentyczna inicjatywa obywatelska
    połączenie pasji z zabawą, a końcowym efektem szczytny cel
    co prawda uważam, że dożywianie dzieci z rodzin najuboższych, to obowiązek Państwa i Gminy, ale jaki koń jest każdy widzi
    Gdynia jak zwykle otwarta na obywatela

    • 0 0

  • GDYNIA TO MOJE MIASTO TO MODUMA MOJEJ RODZINY

    • 0 0

  • Ten kto zezwolił (1)

    na ten niesamowity ryk w centrum miasta powinien za to odpowiedzieć !!!

    • 0 0

    • dobrze że internet jest anonimowy, dzięki czemu tyk maruda, smutas jak Ty pod wiele mówiącym pseudonimem "ja" może się wykazać, zrób dla dzieciaków, mieszkańców coś a potem zabieraj zdanie, zapraszam za rok, pytaj o gruchą a ja osobiscie wskażę Ci pozytywne aspekty takiej imprezy

      • 0 0

  • wojtek jest wielki (1)

    TO ZE IMPREZA BYLA SUPER - TO NIE ZASLUGA MOTOCYKLISTOW TYLKO NASZEGO WIELKIEGO PREZYDENTA ...Kcem zeby byl jeszcze jednom kadencjem !!!

    • 0 0

    • taaa

      Scurek się nie zgodził na to, żeby Mikołaje jechały Świętojańską-nieładnie, ot co!

      • 0 0

  • Najważniejsze, że było głośno. (2)

    Zauważyłem w ostatnich latach pewną tendencję na tego typu imprezach. Musi być bardzo głośno. Z głośników musi wydobywać się przytępiające zmysły umpa, umpa (coś w rodzaju młota pneumatycznego). Postrzegam jednak ten fakt ze zrozumieniem, zdając sobie sprawę z tego, iż ok. 80% ludności sprawia taki stan rzeczy radość. Szkoda było mi tylko dzieci, które musiały się doskonale bawić w takim hałasie.

    • 0 0

    • umpa umpa? (1)

      Ja tam słyszałam, że z głośników wydobywały się świąteczne melodie. Prawda, że często zagraniczne ale zawsze świąteczne. Na ryk silników przy takiej ilości maszyn można było się przygotować - stopery do uszu nie są drogie.
      A i możesz mi wierzyć - dzieci na prawdę doskonale się bawiły. Uśmiechom nie było końca. Nawet niemowlaki w wózku nie płakały więc moim zdaniem wszystko ok.
      Kolejny maruda.
      Do zobaczenia za rok.

      • 0 0

      • 80% ma swoje prawa.

        Reszta marudzi. A propos niemowlaków. Potwierdzam, widziałem. Jeśli chodzi o hałas to miałem wyłącznie na myśli decybele pod sceną. Tam gdzie dzieci się bawiły. I mimo to, iż mam kilkadziesiąt koncertów heavymetalowych za sobą, to dźwięki przypominające młot pneumatyczny były nie do zniesienia. Ale 80% ma swoje prawa. I nie neguję, że inicjatywa była ok.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane