• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Most pontonowy w Sobieszewie trafi na "żyletki", czy w nowe miejsce?

Maciej Naskręt
29 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lada dzień ruszy budowa mostu zwodzonego w Sobieszewie zobacz na mapie Gdańska, który zastąpi pontonową przeprawę. Gdzie trafi istniejący most? Na razie nie ma w tej sprawie decyzji, ale mógłby zostać wykorzystany w ważnych miejscach dla mieszkańców.



Czy miasto powinno zagospodarować pontonowy most w Sobieszewie?

Niebawem Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska przekaże wykonawcy - firmie Metrostav z Czech - teren pod budowę nowego mostu zwodzonego na Wyspę Sobieszewską. Inwestycja pochłonie 57 mln zł. Co ważne, 17 mln zł będzie pochodzić z dotacji rządowej.

Most będzie miał długość 173 m, ze skrzydłami 181,5 m, łączna rozpiętość przęseł zwodzonych to 59,50 m, szerokość ustroju niosącego - 14,92 m w tym: szerokość jezdni 7 m; szerokość jednostronnego ciągu pieszego 2 m; szerokość drogi rowerowej 2,4 m.

Co istotne, dla żeglarzy i wodniaków, światło poziome przęsła żeglownego z uwzględnieniem prowadnic wyniesie 50 m, światło pionowe przęseł bez otwierania 4 m ponad poziom wysokiej wody żeglownej i 5 m ponad poziom wody średniej. Czas otwierania obu przęseł - 2 minuty.

Nowy obiekt powstanie do 2018 r. na zachód od istniejącej przeprawy - mostu pontonowego. To oznacza, że dotychczasowy obiekt może stamtąd odpłynąć na dobre, tylko dokąd?

- Zamówienie przewiduje rozebranie mostu po zakończeniu budowy. Rozebrany most pontonowy zostanie przekazany do użytkownika czyli Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku - mówi Michał Piotrowski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Z dużym prawdopodobieństwem konstrukcja trafi na tzw. żyletki, a tymczasem z powodzeniem mogłaby służyć mieszkańcom i nie tylko.

Ewentualne nowe lokalizacje mostu pontonowego w Gdańsku. Ewentualne nowe lokalizacje mostu pontonowego w Gdańsku.
Dokąd zatem mógłby odpłynąć pontonowy most, gdyby tylko miasto zechciało go remontować i pozyskiwać świadectwo klasyfikacji dla pontonów? Chociażby zapewniłby połączenie między Górkami Zachodnimi a Wschodnimi zobacz na mapie Gdańska czy stałby się przeprawą obok zbiorników PERN zobacz na mapie Gdańska, albo też umożliwił pokonanie Wisły w Świbnie zobacz na mapie Gdańska.

W przypadku pierwszej lokalizacji - na Wiśle Śmiałej między Górkami Zachodnimi a Górkami Wschodnimi - byłoby to wznowienie ruchu kołowego na tym szlaku od 1945 r. Wcześniej oba brzegi Wisły łączył prom. Oprócz tego, że byłoby to ogromne skrócenie drogi dla wielu mieszkańców to dodatkowo byłoby to impulsem dla turystyki.

Należałoby też dodatkowo zbudować przyczółki dla nowej lokalizacji i poprawić stan nawierzchni ulic na Krakowcu i Górkach Zachodnich.

Druga lokalizacja to Martwa Wisła w rejonie bazy PERN. Kierowcy, rowerzyści i piesi mogliby przedostać się z Krakowca w rejon ul. Benzynowej zobacz na mapie Gdańska. Poważnym minusem lokalizacji tej przeprawy jest duży ruch żeglugi. Most powinien być zamknięty przez większość dnia z uwagi na jej duży ruch. Przeprawa otwierana byłaby tylko, by przepuścić większą liczbę samochodów.

Trzecia ostatnia lokalizacja - Świbno - stałaby się sporym wyzwaniem do realizacji dla urzędników, ale zapewniłaby największe korzyści - powstałoby dogodne połączenie w kierunku Krynicy Morskiej.

Szkopuł w tym, że prąd Wisły przy ujściu jest dość duży, co utrudniłoby cumowanie mostu. Ponadto na zimę należałoby przetransportować most w rejon Przegaliny z uwagi na ryzyko wystąpienia kry. Dodatkowo miasto musiałoby wykonać przyczółki, bowiem Wisła w tym miejscu jest szeroka, a pontonowy most za krótki.

Opinie (101) 2 zablokowane

  • (1)

    Dlaczego nie robi się przejsc podziemnych na duzych skrzyzowwniwch wszędzie ich brak na Modenie przy MacDonald trzeba stać miedzy tramwajem a samochodami na tym pseldo chodniczku i czekać na zielone dla pieszych narażając się na wypadki najlepszą sytuacja jest na ujescisku przystanek płocka stoi się na szerokości dwuch płytek chodnikowych między 4 pasami gdzie auta jeżdżą do 100/h przejścia podziemne by się przydały również na armii krajowej przy cmentarzu łostowickim

    • 2 5

    • dlatego, że łatwiej w zimie spaść z oblodzonych schodów, niż zginąć na PdP

      • 0 2

  • lepiej go zostawcie, i budujcie drugi obok....

    po tym jak dzisiaj szpece potrafią budować, może się okazać że stary most, będzie dłużej żył niż ten nowy...

    • 0 4

  • Pod Warszawą 2 dni przed powstaniem Niemcy most spalili przez Wisłę ...

    Uciekając w popłochu przed nadchodzącymi, a w zasadzie nadjeżdżającymi Ruskimi. Most łączący Konstancin i Otwock, dokładnie to Karczew. Do dziś ! nieodbudowany i stąd brak mostu na odcinku Góra Kalwaria - Most Siekierkowski ! A w 1938 sobie stał. Czy w 1943. Drewniany, ale zawsze. Tak to Polska sprawę mostów przez Wisłę traktowała i traktuje. Jedynie betonowe przyczółki pod most pontonowy, jak i drogi asfaltowe do nich, na wypadek wojny ze 40-50 lat temu zbudowano tam za PRL. 25 lat "nowej" Polski - i nic. A nie, sorry, za HGW i P O też nie tak dawno most spalono przez Wisłę i to metalowy :-)

    • 3 5

  • Tam nie ma co przenosić bo korozja większa niż w mercedesie w bagażniku.

    Most pochodzi z 1948r i jest projektowany do tymczasowego użycia. Dzięki PO i panu pawłowi doczekał XXI wieku :-)

    • 4 0

  • Świbno -Mikoszewo

    Świbno -Mikoszewo świetne połàczenie...:)

    • 0 2

  • SPRZEDAĆ

    Jako most, albo jako złom i za to wybudować ścieżkę pieszo rowerową w kierunku Świbna. To jest masakra jak całe tabuny pieszych z dziećmi, rowerzystów, przemieszcza się szosą... Niby stawiamy na turystykę, a ścieżki jak nie było tak nie ma..

    • 1 0

  • p

    przeniesc go

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane