- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (190 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (62 opinie)
- 3 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (196 opinii)
- 4 Obława w Letnicy. Służby nie komentują (20 opinii)
- 5 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (126 opinii)
- 6 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (118 opinii)
Myślała, że to akcja policji. Straciła 94 tys. zł
Ponad 90 tys. zł straciła 63-letnia gdańszczanka, która uwierzyła oszustce, że będzie uczestniczyć w ogólnopolskiej akcji rozpracowywania przestępców oraz że jej oszczędności na koncie w banku są zagrożone. Poszkodowana tysiące złotych zostawiała m.in. pod drzewem czy między ławkami.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z policją. Starsza aspirant Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku potwierdziła, że kryminalni pracują nad taką sprawą.
Funkcjonariusze ustalili, że do 63-letniej gdańszczanki zadzwoniła najpierw oszustka podająca się za pracownika poczty i powiedziała, że na pokrzywdzoną czeka ważna przesyłka. Podczas rozmowy pokrzywdzona kobieta przekazała jej dane adresowe.
Znaczone pieniądze i "ogólnopolska akcja policji"
Następny telefon, który odebrała 63-latka, był od fałszywej policjantki. Oszustka przekonała kobietę, że uczestniczy w ogólnopolskiej akcji rozpracowywania grupy przestępczej i wmówiła jej, że jej oszczędności są zagrożone, dlatego musi je wypłacić z banku.
- Fałszywa policjantka powiedziała kobiecie, że pieniądze, które wypłaci z banku, będą oznaczone i ma je zostawić w wyznaczonych przez nią miejscach. Dzięki temu oszuści mieli wpaść w pułapkę. Oszustka instruowała pokrzywdzoną i nie dopuszczała do rozłączenia rozmowy - mówi st. asp. Karina Kamińska.
Niestety pokrzywdzona uwierzyła w fałszywą historię. 63-latka wypłacała pieniądze z banków i pozostawiła je w kilku wyznaczonych, ustronnych miejscach na terenie Gdańska: pod drzewem czy między stojącymi ławkami.
Nasz czytelnik informuje, że pieniądze zostawiano w Śródmieściu, w rejonie ulic Świętej Barbary, Długich Ogrodów i Łąkowej oraz we Wrzeszczu, w okolicy ulic Dmowskiego, Brzozowej, Klonowej i Lendziona.
Chciała sprawdzić, czy to oszustwo, znów trafiła na naciągaczy
Co więcej, oszuści - by się uwiarygodnić - poprosili kobietę, żeby wybrała numer alarmowy i zweryfikowała "akcję". 63-latka wybierając 997 nie zakończyła jednak połączenia. Słuchawkę przejął wówczas inny naciągacz, który podał się za policjanta i uspokoił poszkodowaną, że wszystko jest pod kontrolą.
Policjanci szukają sprawców, ustalają świadków, sprawdzają i analizują zapisy z kamer monitoringu. Równie cennym dowodem mogą okazać się zapisy z samochodowych, prywatnych kamer. Śledczy proszą, by potencjalni świadkowie wydarzeń zgłaszali się na policję.
Mundurowi przypominają:
- Policjanci nigdy nie informują o swoich działaniach, nie namawiają do współpracy i - co najważniejsze - nie proszą o wypłacanie z banków i przekazywanie pieniędzy.
- Jeżeli w rozmowie telefonicznej pojawią się takie wątki, należy natychmiast się rozłączyć, powiadomić o tym policjantów oraz swoich bliskich.
- Policjanci przestrzegają, aby w trakcie takich rozmów osoby nie udostępniały swoich danych dotyczących kont bankowych, środków na nich zgromadzonych, numerów telefonów komórkowych oraz adresu.
Miejsca
Opinie (195) ponad 20 zablokowanych
-
2019-09-23 20:08
Nie mogę uwierzyć ile można trąbić
kurdee, 63 lata to chyba w miarę kontaktowa i nie zamknięta w 4 scianach babka, ma chyba rodzinę, sąsiadów, nie wspomnę o tv, internecie czy jakimś kontakcie ze światem,,, Żal mi staruszki 90 lat czy samotnej starszej pani Ale tu tak babka i dała sie nabrać,,,,
- 11 0
-
2019-09-23 20:06
oszustwo
ale naiwni ludzie niedawno 80 teraz duzo mlodsza. Nie wiedzialam ze tak glupie ludzie zyja w Gdansku.
- 6 1
-
2019-09-23 18:06
wyludzenia (1)
to wszystko jest dobrze nagrane kto wiedzial ze ma tyle na koncie bank i rodzina a dalej reakcja lancuszkowa nie sciemniajcie ludziom glupot
- 12 1
-
2019-09-23 20:02
To mafia
Wszyscy są powiązania
Panie w banku słupy nieuczciwa policja
Takich akcji są setki dziennie
Media piszą tylko wybiórczo
Starsi ludzie mają bardzo dużo zaoszczedzonych pieniędzy dlatego bo ich życie nauczyło a młodzi rozpiepszaja na lewo i prawo- 3 2
-
2019-09-23 19:54
I bardzo dobrze
Ja tam się cieszę jak takie coś czytam, może się reszta nauczy. Tylko głupi się nabierze na taki numer. Sam osobiście apeluję nie pomagajcie policji!!!
- 6 3
-
2019-09-23 16:35
(3)
Tyle się mówi, ostrzega... brak słów
- 212 4
-
2019-09-23 19:53
Kwestia też, czy się mówi i ostrzega
w mediach, które osoby starsze oglądają/słuchają... Bo to, że już prawie codziennie na Trójmiasto.pl czy innych stronach jest artykuł o takim zdarzeniu, raczej nie rozwiąże problemu. Powinna ruszyć ogólnopolska akcja medialna od lewa do prawa, może wtedy coś by się w temacie poprawiło.
- 3 0
-
2019-09-23 19:00
Ważne że kasa trafi w obieg a nie zgnije w poduszce (1)
- 9 4
-
2019-09-23 19:52
.
- 1 2
-
2019-09-23 19:52
Skąd oszuści mają informacje o stanie konta? Może z papierowych wyciągów bankowych ? Oprócz informacji o zgromadzonych pieniądzach jest na nim numer telefonu.
- 7 0
-
2019-09-23 19:43
Dzwonili no to szybko ich złapią. (1)
Każda komórka jest rejestrowana na podstawie dowodu osobistego.
- 6 12
-
2019-09-23 19:47
cha cha cha , dobre. zadzwonią do Banasia .
- 5 0
-
2019-09-23 19:41
Bogate społeczeństwo , do kogo nie zadzwonią zaraz leci z kupa kasy ,
albo ...albo ..mają dane z jakiś zródeł , aż strach pomysleć skąd.
- 14 1
-
2019-09-23 19:40
Ja zadam pytanie skąd ci oszuści wiedzą że dana osoba ma tyle kasy w banku ,moim zdaniem ktos z banku daje cynk
- 21 0
-
2019-09-23 16:52
(1)
Co za naiwność...
- 47 5
-
2019-09-23 19:36
Czy to była jakaś zorganizowana akcja?
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.