Mieszkańcy Dąbrowy skarżą się na braki w dostawie ciepła. - Jest to mocno irytujące, zwłaszcza, że opłaty się nie zmieniają - przekonują. - W tym rejonie sieci są starsze i nie obejmuje ich obecnie realizowany program termomodernizacji - odpowiada OPEC, który zapewnia, że awarie są usuwane najszybciej, jak to możliwe.
zaraz po rozpoczęciu sezonu grzewczego
35%
w momencie, gdy temperatura obniży się do kilku stopni
35%
dopiero, gdy chwyci mróz
14%
przy dużym mrozie i srogiej zimie
16%
Temperatura w ostatnich dniach przypomniała, że nieuchronnie zbliża się zima. W wielu domach i mieszkaniach kaloryfery są włączone już od dawna. O poważniejszych awariach w Trójmieście służby nie informują, ale nawet kilkudniowe przerwy w dostawie ciepła zdarzają się. O problemie, który zaistniał w Gdyni już drugi raz w tym sezonie grzewczym, poinformowali nas mieszkańcy Dąbrowy.
Przerwy irytują- W tym roku na początku października przez trzy dni znów nie było ciepłej wody, a sezon grzewczy został opóźniony. Ostatnio znów przez cały dzień nie było wody. Jest to mocno irytujące chociażby z tego powodu, że płacimy cały rok opłatę stałą za utrzymanie instalacji oraz w okresie grzewczym za ogrzewanie - relacjonuje pani Anna. Przy okazji zwraca uwagę, że problem dotyczy także okolicznej szkoły i naraża mieszkańców na dodatkowe nieuzasadnione koszty.
Czytaj też: Bez ciepła w mieszkaniach bo nie można dokończyć remontu- Przy obecnych temperaturach blok się wyziębi i na ponowne nagrzanie zużyjemy tyle, co w okresie przerwy albo i więcej. Dodatkowo ponosimy koszty dogrzewania elektrycznego oraz zużywamy gaz do podgrzania wody. Brak ciepła dotyczy również Zespołu Szkół nr 14. Może wreszcie OPEC zacząłby traktować swoich klientów poważnie - nie ukrywa oburzenia czytelniczka.OPEC: bo sieci są starszePracownicy Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej przyznają, że w ostatnim czasie na Dąbrowie oraz Karwinach i Fikakowie przerwy w dostawie ciepła zdarzyły się trzykrotnie: przez pięć dni w lipcu, przez trzy dni na przełomie września i października oraz w ostatni wtorek.
Zobacz też:
Kaloryfery nie muszą być wciąż zimne. Teoretycznie- Usuwanie awarii jest dla nas priorytetem, dlatego bardzo często przywrócenie sprawności systemu ciepłowniczego następuje szybciej, niż ogłaszamy w komunikatach. Obecnie mieliśmy sytuację awaryjną na głównej sieci magistralnej dostarczającej ciepło do dzielnic: Karwiny I, II, III, Fikakowo, Dąbrowa, Dąbrówka. W związku z obniżeniem temperatury zmobilizowaliśmy brygady naprawcze i awarię usunęliśmy w ciągu jednej doby - informuje Iwona Kozłowska z firmy OPEC w Gdyni. Dodaje, że poza tymi terminami zdarzały się również przerwy mniejsze, kilkugodzinne, które związane były z automatyką.
- Chodzi o usuwanie nieszczelności, wymianę wadliwych lub uszkodzonych elementów. W tym rejonie sieci są starsze i nie obejmuje ich obecnie realizowany program termomodernizacji - wyjaśnia.Przypomnijmy, że
na początku lipca 2014 roku ciepła woda przez dwa tygodnie przestała docierać do mieszkańców Dąbrowy, Witomina, Karwin, Demptowa i Pustek Cisowskich. Bez ciepła w tym okresie musiało obyć się ok. 60 tys. mieszkańców. Powodem były prace modernizacyjne.
Poczytaj też: o największej awarii ciepłowniczej od 16 lat w Gdyni
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
