• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poprawią bezpieczeństwo na newralgicznych skrzyżowaniach w Gdańsku

Maciej Korolczuk
25 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Separatory mają się pojawić w miejscu przerywanych linii, by kierowcy nie zajeżdżali sobie drogi.
  • Podobne rozwiązanie ma się też pojawić w wakacje na rondzie turbinowym przy Marynarki Polskiej.

Gdańscy drogowcy zastanawiają się nad poprawą bezpieczeństwa i komfortu jazdy na rondzie turbinowym przy Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańskaal. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska na granicy Gdańska i Sopotu. W obu miejscach na jezdni mają się wkrótce pojawić separatory, które zapobiegną wzajemnemu zajeżdżaniu sobie drogi przez kierowców. Podobne rozwiązania stosowane są na rondach w Kokoszkach oraz w okolicach przejścia dla pieszych na Hallera.



Czy poruszanie się po rondach turbinowych sprawia ci problemy?

Prace koncepcyjne nad poprawieniem komfortu i bezpieczeństwa jazdy na rondach na Grunwaldzkiej i przy Marynarki Polskiej trwają od kilku tygodni. Drogowcy, po analizie sytuacji w obu miejscach, postanowili, że wkrótce pojawią się tam separatory ruchu.

- W przypadku Grunwaldzkiej chodzi o poprawienie jakości i bezpieczeństwa jazdy, zwłaszcza na wylotach ze skrzyżowania z Czyżewskiego i Drogą Zieloną prowadzącą do Ergo Areny - mówi Tomasz Wawrzonek z Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Są tam dość ostre zakręty, by sprawnie ominąć wyspę trzeba skręcić najpierw w prawo, potem w lewo i znów w prawo. Przy większej prędkości kierowcy zajeżdżają tam sobie drogę, na wylocie robi się ciasno i dochodzi do stłuczek.

- Z wymuszeniami i jazdą po pasach wyłączonych z ruchu mamy z kolei do czynienia na rondzie turbinowym przy Marynarki Polskiej. Choć rondo w tym kształcie funkcjonuje tam już od wielu miesięcy, to kierowcy nadal mają problem z poruszaniem się po nim. Kłopoty sprawia zarówno jazda pasami wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi. Kierowcy zajeżdżają sobie tam drogę, skręcają z pasów służących do jazdy na wprost, a jadą prosto tam, gdzie powinni skręcić. Separatory mają to uporządkować i poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu - dodaje Wawrzonek.
  • Drogowcy zastanawiają się nad wykorzystaniem separatorów podobnych do tych, które zostały zainstalowane na Hallera.
  • Granitowe wygrodzenia na rondzie w Kokoszkach zostały wykonane wraz z budową drogi. By takie same rozwiązanie zastosować w Letnicy potrzebne by były większe środki finansowe i czas.


Drogowcy zastanawiają się obecnie, w jakiej technologii je wykonać. Pod uwagę brane są zarówno elementy gumowe, jakie zastosowano przy przejściu dla pieszych przy Hallera, między wiaduktem kolejowym a Operą Bałtycką, jak i separatory granitowe, z którymi do czynienia kierowcy mają na rondzie w Kokoszkach. W tym drugim przypadku konieczna byłaby jednak kosztowna i czasochłonna ingerencja w nawierzchnię drogi.

- Cały czas szukamy najlepszego rozwiązania, bo musimy pamiętać, że z ronda przy Marynarki Polskiej korzystają samochody ciężarowe, które na rondzie jeżdżą szerzej niż osobówki. W związku z tym zastanawiamy się, czy separatory gumowe wytrzymają takie natężenie ruchu - mówi Wawrzonek.
Jeśli drogowcom uda się znaleźć szybkie i skuteczne rozwiązanie - separatory na jezdni Grunwaldzkiej i rondzie przy Marynarki Polskiej pojawią się w wakacje.

Wideo archiwalne

Opinie (125) 2 zablokowane

  • najlepiej by było, gdyby tylko łatali dziury

    Nasze miasto ma fatalne oceny zarządzania ruchem na drogach. Dochodzi w nim do lekceważenia prawa w zakresie znaków i urządzeń technicznych na drogach. Niech ludzie odpowiedzialni za drogi łatają dziury, a nie bawią się w pomysłowego Dobromira.

    • 3 0

  • Najpierw spie*rzyli a teraz będą poprawiać/naprawiać...

    • 8 0

  • "Są tam dość ostre zakręty, by sprawnie ominąć wyspę trzeba skręcić najpierw w prawo, potem w lewo i znów w prawo".

    Tam kiedyś była w miarę prosta droga ale głąby postanowiły zwiększyć bezpieczeństwo? przez stworzenie kilku zakrętów a teraz jojkają że spaprali to skrzyżowanie na maxa (Sopot/Gdańsk). Zupełny brak logiki.

    • 6 0

  • a zimą pług po separatorach jak odśnieży?

    źle zaprojektowali, jak barany bez refleksji wybudowali i teraz kolejne koszty.
    Wiadomo że na łukach albo pochyleniem nawierzchni do środka łuku albo szerszymi pasami załatwia się takie problemy.

    • 6 0

  • Zbędne wydatki

    Zamiast kłaść nowe nawierzchnie czy równać chodniki i ewentualnie nowe drogi rowerowe to znowu pieniądze bez sensu wyrzucane ... Tak jak podpórki dla rowerów , śluzy rowerowe czy też progi zwalniające ...

    • 6 0

  • na polskich kierowcow tylko metrowe mury (1)

    a nie jakies separatory. Dziury glebokie na kilkadziesiat centymetrow nie robia na nikim wrazenia a co dopiero to.

    • 37 5

    • robią robia, kierowca zamiast skupiać sie na tym co się dzieje wokoło to skupia się na dziurach...

      • 3 0

  • (1)

    Niech drogówka weźmie się w końcu na mistrzów lewego pasa notorycznie blokujących ten pas i uniemożliwiających sprawne poruszanie się po drogach

    • 7 2

    • Zwłaszcza busy z GWE i GPU cisnące z rana do roboty obwodnicą

      • 3 1

  • tzw rondo de La Salle (2)

    Niestety wielu uważa że jak w nazwie jest rondo to drogowo też to jest rondo
    niestety to nie prawda a cwaniactwo wielu kończy się stłuczkami
    Miasto już rok temu obiecało powtórzyć sygnalizatory z lewej strony. Niestety pewnie się to stanie jak auto rozwali ktoś z magistratu lub będzie śmiertelny wypadek
    Brawo drogowcy brawo Magistrat

    • 12 0

    • De La Salle

      Na rondzie De La Salle nagminnie jeżdżą na czerwonym świetle, zajeżdżają drogę samochodom jadącym z ul. Góralskiej na zielonym świetle. Lewy pas w kierunku Moreny.

      • 5 2

    • jak misto z uporem maniaka stawia sygnalizatory kierunkowe, które nie pozwalają zjechac ze skrzyzowania bezkolizyjnie to tak

      tylko w Gdańsku takie kwiatki.

      • 6 0

  • Jakie to przykre, ze ludzie sa tak dennie glupi... (1)

    ...i nie potrafia jezdzic.

    • 4 3

    • Często jest to efekt złego szkolenia. U nas szkoli się i uczy na zdanie egzaminu. Rondo turbinowe nie jest na trasie egzaminacyjnej, to po co tam jechać? 30 godzin w kółko po trasach i wystarczy. I potem taki kierowca wyjedzie poza obręb komina i zonk.

      • 2 0

  • A czy nasi szanowni drogowcy to nie mogą chociaż raz zrobić porządnie od początku

    Bo mam wrażenie że najpierw czytam że sukces bo coś zrobili. Po czym za jakiś czas znów sukces bo naprawili coś co za pierwszym razem schr.......

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane