Pierwsze gorące dni sprawiają, że wielu pasażerom trójmiejskiej komunikacji zaczyna doskwierać duchota wewnątrz pojazdów. Gdańsk od lat inwestuje w tabor klimatyzowany, Gdynia ostatnio również wprowadza takie pojazdy, a SKM? Ratuje się nawiewami zimnego powietrza.
|
|
2011-05-30 09:10
... najłatwiej sprawdzić przykładając rękę do wylotu powietrza - praktycznie w żadnym Gdańskim autobusie czy tramwaju nie ma nawet nawiewu!!! Nie mówiąc o chłodzeniu wdmuchiwanego powietrza!!!!
Prosiłbym redakcję o poświęcenie temu problemowi oddzielnego artykułu wraz z dokładnym zbadaniem sprawy.
Nasz przewoźnik do perfekcji opanował wyłączanie urządzen klimatyzacji - nawet, gdy nie maja one oficjalnego wyłącznika (jak w przypadku solarisów)
Jest to naprawde sprawa nieprzyjemna, niezrozumiała i nielogiczna... a upały dopiero przed nami :(
2011-05-30 10:53
Dziś jechałem 11 z Chełm-Witosa. Nadmuch (klimatyzowany) działał tylko w pierwszych dwóch członach (z 1/4 tramwaju). No ale długo nie podziałał, bo na przystanku Centrum już się wyłączył i do Opery nie wznowił swojego działania. W jaki sposób miało to zapewnić ciągłość chłodu, przy otwieranych dzrzwiach?
Nawiew powinien być bez przerwy właczony, jedynie siła chłodzenia regulowana.
2011-05-30 09:11
I co z tego, że kupują pojazdy wyposażone w klimatyzację skoro i tak jej nie używają ze względu na oszczędnośc?. Po co komu wyłączona klimatyzacja? Taniej by było kupić pojazd bez klimy
2011-05-30 09:16
niestety mimo, iż od tylu lat w komunikacji gdańskiej jest klimatyzacja, to zawsze znajdą się DEBILE, którzy chcą otwierać w upały okna :/
2011-05-30 09:18
zapach potu, duchota podpici panowie ziejący alkoholem i osoby które boją się mydła? to z czym na codzień mamy do czynienia w środkach komunikacji...
2011-05-30 09:32
poprzez otwarte drzwi na gęsto zlokalizowanej sieci przystanków zniweczyłaby efekt pracy klimatyzatora - tłumaczy Marcin Głus Panie Głuszek, weź się pan wybierz do któregokolwiek miasta południowej Europy i zobacz pan, że tak w metrze, jak i w pociągach, klimatyzacja jest i doskonale spełnia swoje zadanie pomimo częstych przystanków i dużo cieplejszego klimatu niż u nas.
2011-05-30 09:48
chyba tylko kilka razy zdarzyło mi się być w autobusie gdzie jest włączona klimatyzacja, a jeżdżę prawie codziennie, kierowca nie włącza jej nawet gdy stoimy w długim koku na gunwaldzkiej
2011-05-30 09:51
bo jest tam tak duże stężenie brudasów i żuli, że smród będzie tylko mielony na cały skład.
2011-05-31 00:16
na takich niestety tylko wydajna wentylacja podziała. Przy okazji urwie te kilka stopni.
2011-05-30 09:58
autorowi tekstu radzę codziennie przejechać się autobusem T6, wówczas można sobie uświadomić niedziałanie klimatyzacji. Już nie wspomnę o smrodzie( bo to słowo odzwierciedla zapach najdokładniej) i o zapchaniu autobusów. Co śmieszniejsze autobusy są zazwyczaj totalnie zapchane już na pierwszym przestanku. Czy ludzie, którzy płacą 1,40 za jednorazowy bilet nie zasługują na lepsze warunki? To są jedne z wyższych cen za przejazd w Polsce.
2011-05-30 10:55
Jedne z niższych tak naprawde.. sprawdźcie sobie porównania.
Kiedyś było w Metro - Gdańsk wypadł na bodajże 3 miejscu w Polsce, jesli chodzi o ceny biletów (1 miejsce było najtańsze)
2011-05-30 12:11
Jakie 1,40? za przejazd płaci się 2,80 zł!!!!
2011-05-30 13:28
czekamy na tramwaje...
2011-05-30 10:01
haha, szkoda tylko że klimatyzacja zwykle nie jest włączona :P
2011-05-30 10:03
może być wyłączona klimatyzacja i mam takie upodobanie, żeby studentkom śmierdziały nogi ehh to mnie kręci i bym im te buciki językiem wypastował.
2011-05-30 10:55
No ok, tylko jeszcze abys mógł na nie popatrzeć, to musi być nieco mniejszy tłok w tramwaju ;)
2011-05-30 22:55
słodki fetyszysta ;*
2011-05-30 23:41
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
