- 1 Nocna komunikacja do poprawki (173 opinie)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (366 opinii)
- 3 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (70 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (52 opinie)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (330 opinii)
- 6 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (131 opinii)
Napis "Sopot" z dworca PKP stanie się dziełem sztuki
Zobacz dokumentację przekazania napisu "Sopot".
Trójmiejski artysta otrzymał od PKP napis "Sopot", który widniał na wiacie peronu dalekobieżnego dworca kolejowego w kurorcie. Planuje stworzyć z nim film fabularny "Dwaj ludzie z napisem Sopot".
To on od wielu lat obwieszczał przyjeżdżającym z całej Polski, że właśnie dotarli do najmodniejszego kurortu nad Zatoką Gdańską. Teraz, po rozpoczęciu remontu stacji, napis zniknął. Zdemontowała go firma Feroco, która prowadzi przebudowę torów i peronu dalekobieżnego w Sopocie.
Trójmiejski artysta Jarek Czarnecki, który tworzy pod pseudonimem Elvin Flamingo, uznał, że napis można jeszcze wykorzystać.
Być może za ścieżkę dźwiękową będzie odpowiedzialny któryś z trójmiejskich muzyków - Leszek Możdżer, Wojtek Mazolewski albo Mikołaj Trzaska, ale na razie nie jest to przesądzone.
Jarek Czarnecki chciałby również przekształcić napis w tzw. dzieło ready-made. To dzieło sztuki, które powstało z przedmiotu codziennego użytku lub odpadów. Najsłynniejszą tego typu pracą jest "Fontanna", francuskiego artysty Marcela Duchampa z 1917. Powstała ona z... odwróconego o 90 stopni pisuaru.
Z pomysłów artysty nic by nie wyszło, gdyby nie zgoda PKP.
- Zazwyczaj tego typu elementy oddajemy na złom, ale w tym przypadku wyraziliśmy zgodę na przekazanie napisu fundacji - komentuje sytuację Jerzy Piasecki, naczelnik Sekcji Gdynia Polskich Linii Kolejowych. - Jeżeli możemy pomóc i nie niszczyć takich rzeczy, bo dla kogoś mają wartość sentymentalną, chętnie to robimy.
Miejsca
Opinie (103) 4 zablokowane
-
2012-01-03 14:49
Oddali napis...
Trójmieskiemu artyście? Niby komu? RAICE'owi ? Pewnie go jeszcze przymkną, bo napis SOPOT zostanie uznany za kult w stylu Arbeit macht frei.
- 1 0
-
2012-01-03 14:29
Dzieło otrzyma co najmniej
ze sześć Oskarów. I z trzydzieści Kaczek.
- 0 0
-
2012-01-03 14:25
Dobre....
...poczekamy kilka lat.
Potem Allegro albo wielka licytacja jak to miało miejsce w Wawie na Centralnym!!!
Brawo za pomysł - że ja na to nie wpadłem!- 7 0
-
2012-01-03 13:56
zastosowanie (1)
właściciel znając wartość kultowego emblematu mógłby wystawić go na aukcję. myślę, że świetnie wzbogaciłby wnętrze któregoś z sopockich klubów ;)
- 22 5
-
2012-01-03 14:24
Sopocke Kluby ? Jakie ?
Te "prawdziwe" zostały zlikwidowane ! teraz to jakaś pomyłka jest
- 2 1
-
2012-01-03 14:06
Bo Sopot jak stara szafa Polańskiego ....
warto ją otworzyć i zobaczyć co jest w środku .... ( bdobry PR dla miasta )
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.