- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (123 opinie)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (219 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (51 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 5 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (32 opinie)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (70 opinii)
Nasza kranówka: bez smaku, bez zapachu, ale za to twarda
Choć woda w gdańskich kranach jest bardzo twarda, to jest czysta i... smaczna. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez dr. Krzysztofa Stankiewicza, jedynego w Polsce testera wody.
Co odkrył? Nie tylko to, co oczywiste: że gdańska woda spełnia wszystkie wymogi sanitarne zawarte w rozporządzeniu ministra zdrowia i jest wodą o dobrej jakości, czystości chemicznej i mikrobiologicznej. Także to, że woda jest po prostu... zwykła.
- Jest tak samo dobra, jak ta kupowana w butelkach - podkreślał dr Krzysztof Stankiewicz w rozmowie z "Polską Dziennikiem Bałtyckim" po teście, jaki przeprowadził w mieszkaniu przy ul. Dąbrowszczaków na Przymorzu. Na miejscu ocenił smak, zapach i barwę wody. - Nic nie czuję. To bardzo dobrze, bo najlepsza woda to właśnie ta bez wyczuwalnego smaku i zapachu - stwierdził po napiciu się.
Badania laboratoryjne potwierdziły odczucia naukowca. Gdańska kranówka jest czysta, ma niską mętność. Ma prawidłowy poziom pH, nie ma w niej bakterii coli ani enterokoków. Porównując skład chemiczny wody okazało się natomiast, że w każdej dzielnicy gdańska jest on nieco inny.
- Najbardziej wyróżnia się próbka ze Śródmieścia, która miała najwięcej azotanów i manganu, ale nieco mniej fluorków i znacznie mniej chlorków, siarczanów i sodu, a także glinu i żelaza niż pozostałe - wskazuje dr Stankiewicz na łamach DzB.
Co okazuje się głównym problemem gdańskiej kranówki? Jej twardość, która sprawia, że w czajnikach pojawia się kamień. Choć to kłopotliwe z punktu widzenia utrzymania czystości, twarda woda nie jest zagrożeniem dla zdrowia.
Badania gdańskiej kranówki to część ogólnopolskiej akcji sprawdzania jakości wody. Tester od kwietnia jeździł po całej Polsce - w sumie odwiedził dziesięć największych miast. Rezultatem tych wizyt będzie m.in. opracowanie mapy jakości wody w kraju.
Opinie (242) ponad 10 zablokowanych
-
2010-09-08 15:01
Dlaczego nie testował wody z ujęcia w Straszynie? (1)
Toby się dopiero zachwycił! Nie sposób się jej napić bez przefiltrowania, a i to nie ma zbyt przyjemnego zapachu i smaku. Mój pies nie chce jej pić. Czasami ma taki zapach (woda, nie pies), że trudno wytrzymać pod prysznicem. W spłuczce gromadzi się jakaś czarna lepka maź o nieprzyjemnym zapachu. Jest za to dobra do prania, bo miękka. Wodę do picia i gotowania wożę z pracy lub kupuję w sklepie.
- 3 0
-
2010-09-08 17:32
Okradasz pracodawce...
papier toaletowy, też z pracy?
- 3 1
-
2010-09-08 15:02
Bardzo twarda...
i bardzo droga.
- 2 1
-
2010-09-08 15:02
hmmm (1)
Co autor miał na myśli: w jednym akapicie pisze, że woda bez smaku, a w innym, że smaczna! Czy ktoś potrafi rozwiązać tą zagdkę?
- 5 0
-
2010-09-08 18:38
To są właśnie skutki picia kranówy. Zaczyna się od rozdwojenia jaźni.
- 1 0
-
2010-09-08 15:10
bez smaku to jest woda destylowana
- 3 0
-
2010-09-08 15:39
Ja od dzis zaczne ja pic
prosto z kranu, a jak cos mi bedzie to pojde do sadu z tym artykulem.
- 4 1
-
2010-09-08 15:46
woda (1)
Taką mamy super wodę,że w herbacie pływa czarny osad,jakby ropa tłusta lub oliwa.Widać tez po zużytych filtrach,które nie wystarczają na miesiąc uzytkowania.
- 5 0
-
2010-09-09 11:51
:(
i osad zostaje na szklance:(
- 0 0
-
2010-09-08 16:20
nie wypowiadam się póki nie poznam zdania galluxa
- 4 2
-
2010-09-08 17:22
jasne, rano wystarczy odkręcić wodę jak postoi w rurach to wtedy czuć jaki ma zapach, filtry też szybko padają niestety po "gdańszczance"
- 4 0
-
2010-09-08 17:29
Dlaczego woda z kranu... (4)
w Gdańsku ma kolor prawie biały, a nie przezroczysty?
- 4 0
-
2010-09-08 17:35
aby nie było wątpliwości... (3)
woda na dzielnicy Chełm.
- 1 0
-
2010-09-08 17:39
(1)
"w" dzielnicy, drecholu ;P no offence :P
- 2 0
-
2010-09-08 17:42
no racja...
na Chełmie, bo w Chełmie to dziwnie brzmi ;)
- 1 0
-
2010-09-08 17:44
na Przymorzu
też była biała
- 2 1
-
2010-09-08 17:43
nie można się w niej myć, a co dopiero pić!
mieszkam w trójmieście 3 lata i od tego momentu moja skóra dostała uczulenie na wodę, ale tylko tutejszą. Wystarczy jeden prysznic nie w trójmieście albo drogie środki na AZS a wszystko wraca do normy...
Najgorszy jak dla mnie był Sopot Wyścigi i Matarnia.
Przymorze/Oliwa- znośnie
Wrzeszcz- raczej bez problemów.
reszty dzielnic jeszcze, az tak nie sprawdziłam- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.