- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (296 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (238 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (186 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (244 opinie)
Nie będzie Nowej Zaspy na Rozstajach?
Wszystko wskazuje na to, że nie dojdzie do budowy kontrowersyjnego osiedla na Zaspie. Deweloper wypowiedział niespodziewanie umowę nowemu zarządowi spółdzielni mieszkaniowej Rozstaje. Ta chce teraz konsultować z mieszkańcami pomysł zagospodarowania terenu.
Między innymi w wyniku sporów co do przyszłości terenu spółdzielni, doszło do zmiany w jej zarządzie. 2 października br. prezesem został Andrzej Wyszyński, który tę funkcję pełni formalnie od 7 października. Jednocześnie 2 października z umowy na budowę osiedla wycofał się deweloper Euro Styl.
- Pismo dewelopera zostało wystosowane do nas bez żadnej wcześniejszej konsultacji z moją osobą. Pana prezesa Euro Styl poznałem pierwszy raz w momencie, gdy podpisałem ich propozycję [o rezygnacji z przedsięwzięcia - dop. red.]. Inwestycja została odłożona ad acta, ale temat nie jest zamknięty. W przyszłości chcemy współpracować z różnymi podmiotami celem zagospodarowania tej działki, być może ponownie z Euro Stylem - mówi Andrzej Wyszyński.
W przesłanym do nas oświadczeniu dewelopera, dyrektor marketingu Euro Styl, Bartosz Podgórczyk, odstąpienie od umowy uzasadnia brakiem możliwości uzyskania pozwolenia na budowę i wynikającą z tego powodu niemożność realizacji inwestycji zgodnie z umową [z 6 czerwca 2011 r. - dop. red.].
Deweloper winą za takie zakończenie całej sprawy obarcza członków spółdzielni, który weszli w spór z odwołanym zarządem, negując wcześniej podjęte zobowiązania. Zdaniem firmy Euro Styl, protesty mieszkańców mają charakter długoterminowy, co nie pozwala zakładać poprawy atmosfery do prowadzenia tej inwestycji.
Nowy zarząd zapewnia, że w pierwszej kolejności zależy mu na dojściu do porozumieniu z mieszkańcami. Jest to o tyle ważne, że obecny stan formalny powoduje koszty dla spółdzielni. Teren został bowiem nabyty od miasta w użytkowanie wieczyste, które generuje obciążenie finansowe.
- Wszystko jest wolą ludu. Zależy mi jednak na pełnym przekazaniu informacji o środkach, zagrożeniach i zyskach płynących z potencjalnego zagospodarowania tego terenu. Zarząd wypełni wolę mieszkańców, co do losu tego terenu - zapewnia prezes spółdzielni.
SM Rozstaje planuje jeszcze przed końcem roku organizacje spotkania z mieszkańcami. Przypuszczalnie odbędzie się ono jeszcze w listopadzie.
Nie tylko mieszkańcy SM Rozstaje mają wątpliwości co do zagęszczenia zabudowy między blokami. Dwie inwestycje z nieujawnionym deweloperem szykuje też druga zaspiańska spółdzielnia - Młyniec.
Pierwsza z nich, wysokościowa, miałaby powstać w rejonie ul. Startowej i al. Jana Pawła II . Oprócz budynku mieszkalnego, przewidziano w nim dom kultury, lokale handlowo-usługowe oraz parking z miejscami także dla dotychczasowych mieszkańców (w formie zakupu na własność).
Druga inwestycja przewidziana jest po przeciwnej stronie kładki, przy ul. Dywizjonu 303 . To zdecydowanie bardziej kameralna zabudowa, bo licząca tylko trzy piętra. Tu również rekompensatą dla mieszkańców mają być możliwe do zakupienia stanowiska w hali garażowej.
Obie inwestycje mają być realizowane, jeżeli uzyskają aprobatę członków spółdzielni Młyniec. Brak wyrażenia sprzeciwu, zarząd spółdzielni traktuje jako poparcie dla realizacji przedsięwzięcia. Swoją opinię należy składać osobiście w sekretariacie spółdzielni do 15 listopada br.
Informacja o inwestycjach SM Młyniec została przekazana mieszkańcom w formie ulotek w skrzynkach pocztowych. Jak informują nas mieszkańcy, dotarła ona jednak do niewielu osób. U mnie w klatce, na ponad 30 mieszkań, ulotki dotarły może do 10 mieszkań. Wiem, że w innych blokach i klatkach było podobnie - napisała do nas pani Barbara, czytelniczka Trojmiasto.pl, przesyłając otrzymane wizualizacje i kartę referendum (format PDF).
Miejsca
Opinie (337) 5 zablokowanych
-
2013-10-27 18:54
mają ten teren od 25 lat.. tyko psie stolec tam istnieje, a marzy im się teren zielony..
- 17 10
-
2013-10-27 18:10
Patrząc po koncepcji inwestycji Młyńca to chyba P. Prezes już ugadał się z P.B. Górskim.
- 19 2
-
2013-10-27 18:04
oryginalna koncepcja tego osiedla nie przewidywała w tym miejscu kojejnych bloków
i dobrze się stało. kto płacze z tego powodu? idioci którzy zalaliby wszystko betonem w którym upatrują synonim "rozwoju". ilu z was piszczących betonowców kiedykolwiek tam było? :)
- 28 18
-
2013-10-27 18:03
Kiedy ludzie zaczną myśleć
teraz krzyk bo budynki powstaną,sklepy pod nosem, parkingi i dom kultury!!! a za chwile będzie krzyk dlaczego podwyżka,że tak drogo tu, że sklepikarze uciekają,że wszystko daleko idt.
Bo koszta teraz głupiej inicjatywy urosną a winę mieszkańcy będą zwalać na zarząd spółdzielni który sami zmienili.
Zamiast pomyśleć i ingerować w rodzaj (wysokość i wygląd) a nie wszystko na NIE!!!
teren i tak zostanie zabudowany budynkami prędzej czy później ale już wtedy wpływu na to żadnego nie będzie!!!
Myślenie nie boli!- 28 18
-
2013-10-27 17:38
twoja osoba prezesie
"Pismo dewelopera zostało wystosowane do nas bez żadnej wcześniejszej konsultacji z moją osobą" to jest bełkot
- 16 2
-
2013-10-27 17:37
i bardzo słusznie - mamy dosyć gęstej zabudowy
np. takie getto jakie zafundowano ludziom w pobliżu Trzech Żagli woła o pomstę do nieba - niebawem ludzie w pobliskich blokach słońca nie będą widzieć
- 26 28
-
2013-10-27 16:10
Spoldzielnia? A fuuuuu!
- 46 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.