- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (38 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (215 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (231 opinii)
- 4 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (84 opinie)
- 5 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (174 opinie)
- 6 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
Nie będzie wyborów prezydenckich 10 maja. Możliwy termin w lipcu
7 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Rafał Trzaskowski ogłosił w Gdyni stworzenie ruchu społecznego
Nie będzie wyborów prezydenckich 10 maja. Nowy termin nie został jeszcze ogłoszony, ale decyzją Sejmu głosowanie odbędzie się w formie korespondencyjnej. Nieoficjalnie mówi się o 12 lipca.
Poseł z Gdańska poparł ustawę. Tłumaczy, że to pomyłka
W Sejmie udało się zebrać bezwzględną większość. Za odrzuceniem weta Senatu zagłosowało 236 posłów. Co ciekawe, ustawę o głosowaniu korespondencyjnym poparł jeden poseł Koalicji Obywatelskiej - Jerzy Borowczak z Gdańska. Tłumaczy to pomyłką.
- Jestem zły na siebie, to kwestia problemów technicznych. Jestem oczywiście przeciw - stwierdził Borowczak w rozmowie z Interią.
Kaczyński i Gowin wydali wspólne oświadczenie
Czwartkowy wynik głosowania w Sejmie to efekt decyzji, jaką w środę późnym wieczorem ogłosili Jarosław Kaczyński, lider PiS, i Jarosław Gowin, lider Porozumienia.
W oświadczeniu czytamy, że "partie Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach".
- Po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie. Wybory przeprowadzone przez Państwową Komisję Wyborczą, w trosce o bezpieczeństwo Polaków, ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym - napisano w oświadczeniu.
Czytaj też: Trójmiejskie samorządy odmawiają organizacji wyborów
Nowy termin wyborów prezydenckich nie jest jeszcze ustalony. Będzie zależeć od terminu orzeczenia Sądu Najwyższego i terminu, w którym PKW przedstawi obwieszczenie, że wybory 10 maja nie odbyły się.
Nieoficjalnie w rządzie mówi się o 12 lipca jako nowym terminie wyborów na prezydenta RP.
Opinie (973) ponad 100 zablokowanych
-
2020-05-07 10:36
Wybory już się raczej nie odbędą
W takiej sytuacji PiS może już tylko przegrać więc nie będą ich wogole organizować.
- 45 35
-
2020-05-07 10:34
Data wyborów ogłoszona,
nie można jej zmieniać i cyk, Zmieniona. Paździerz i tektura
- 54 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.