• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie jest łatwo donieść na pirata drogowego

24 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Procedura zgłaszania policji agresywnych i niezgodnych z prawem zachowań kierowców jest długa i skomplikowana. Skrzynka stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov.pl będzie pusta, jeśli policjanci tego nie uproszczą - uważa nasz czytelnik, pan Wojtek.



Jak oceniasz działanie policyjnej skrzynki e-mail?

Oto jego argumenty:

Prawie codziennie nagrywam sytuacje, które nadają się do zgłoszenia policji, jednak do tej pory zgłosiłem tylko dwa przypadki - gdy bezpośrednio zagrożone było moje życie. Pozostałe przypadki zignorowałem. Dlaczego? Bo uważam, że procedura zgłoszenia takich wydarzeń odstrasza od jakikolwiek działań. Opiszę jak to wyglądało w moim przypadku.

Przy wysłaniu na e-mail zgłoszenia, trzeba za każdym razem pofatygować się na komendę osobiście, w celu złożenia wyjaśnień. Po co w takim razie zgłoszenie elektroniczne? Gdy już decydujemy się na złożenie zeznań w charakterze świadka lub pokrzywdzonego, okazuje się, że komenda jest czynna w godzinach od 7 do 15, więc mocno to utrudnia bezpośredni kontakt osobom, które zazwyczaj wtedy pracują.

Wyjaśnienia u policjantów składałem w sumie dwukrotnie. Zawsze pojawiałem tam się z samego rana. Czekając przed godziną 7 na parkingu. Najpierw pojawiała się pani o godz. 6:59 i otwierała drzwi. Wchodziłem za nią ale niestety, 15 minut musiałem poczekać, zanim pojawiła się ta sama pani, ale już na recepcji. Wtedy dowiedziałem się też od niej, że jednostka policji faktycznie jest czynna od godz. 7, ale pracownicy przychodzą do pracy o 7:30.

Za pierwszym i za drugim razem spotkała mnie ta sama sytuacja. Gdy mijali mnie wchodzący dopiero do pracy policjanci, to na ogół około 7:35-7:40 podchodzili do mnie z informacją, że właśnie mają petenta i że załatwienie jego sprawy potrwa ok. 20-30 minut. Pytali mnie przy okazji o to, czy mogę przyjść później lub poczekać. A przecież do jednostki jest jedno wejście dla wszystkich, do tego petenci muszą zostać wprowadzeni i odprowadzeni przez funkcjonariusza, bo drzwi są blokowane elektronicznie. Kiedy i którędy oni weszli?

Przy okazji mojej drugiej wizyty policyjny komputer nie był w stanie obsłużyć pliku z nagraniem, dlatego musiałem pokazać nagranie na komórce, żeby policjantka wiedziała, jakie zdarzenia opisuję.

Wizyta zajęła mi półtorej godziny, w tym przez 30 minut czekałem na przyjęcie. Odstęp między moimi zgłoszeniami to ok. 8 miesięcy. Po drugim razie stwierdziłem, że warto komuś o tym opowiedzieć.

Odpowiada mł. asp. Tomasz Latusek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Skrzynka stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov.pl, podobnie jak inne tego typu w pozostałych województwach, powstała z myślą o ukierunkowaniu wiadomości, które już w przeszłości wpływały na inne adresy e-mailowe wykorzystywane przez KWP i inne jednostki. Obecnie jest to adres zbiorczy dla osób, które w ten sposób chciałyby złożyć zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu mającym charakter formalny czy też będącymi wykroczeniami popełnianymi na ich szkodę.

Innymi słowy jest to adres centralny, z którego wiadomości dalej są kierowane zgodnie z właściwością miejscową. Właściwość miejscowa ma tu znaczenie, ponieważ czynności w sprawie prowadzi jednostka Policji, na obszarze działania której zaistniało wykroczenie. Kwestia osobistego stawiennictwa wynika natomiast z procedur opisanych w Kodeksie Postępowania w Sprawach o Wykroczenia (KPOW).

W każdym przypadku Policja ma obowiązek ścigania sprawców przestępstw i wykroczeń, co też w przypadku każdego takiego zawiadomienia robi. Pamiętać jednak należy, że z każdej czynności procesowej w takim przypadku sporządzane są protokoły zgodnie z zapisem art. 37 KPOW. Tego typu dokumentację sporządza się z przeglądania materiału filmowego oraz przesłuchania świadków czy pokrzywdzonych i nie ma tu odstępstwa.

Z czynności wykonywanych i stwierdzonych przez uprawnionego funkcjonariusza można natomiast sporządzić notatkę. Informacja w formie opisu do wiadomości e-mail musi więc znaleźć potwierdzenie w protokole (zgodnie z nim świadek lub pokrzywdzony musi być zapoznany ze swoimi prawami, obowiązkami oraz odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań) inaczej takie nagranie nie musi zostać dopuszczone przez Sąd jako wiarygodny dowód.

Nikt nie chciałby zostać skazany wyrokiem sądowym tylko za przesłany anonimowo film z krótkim komentarzem. Nierzadko zresztą materiały nie są zaopatrzone w datę rejestracji lub nie odpowiada ona stanowi faktycznemu (np. widok śniegu w lipcu wg. wskazania daty rejestratora samochodowego). Pamiętać również należy, że nagrania takie nie stanowią podstawy do nałożenia mandatu, a do skierowania wniosku o ukaranie do sądu z uwagi na zasady postępowania wynikające z art. 97 KPOW.

Forma, w jakiej należy składać zawiadomienia na naszą skrzynkę od samego początku jej funkcjonowania opisana jest na naszej stronie.

Wynika z niej jasno, że oprócz danych pojazdu, daty i miejsca zdarzenia, należy również podać dane zgłaszającego z adresem do korespondencji oraz telefonem. W innych przypadkach postępowania mogą ulec przeciąganiu z uwagi na konieczność ustalania innych świadków oraz nie gwarantują pociągnięcia do odpowiedzialności właśnie tego człowieka, który w danej chwili popełnił wykroczenie oraz niejednokrotnie mógł stworzyć realne zagrożenie dla bezpieczeństwa życia i zdrowia osób zgłaszających i innych użytkowników drogi.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (601) ponad 20 zablokowanych

  • Znajdz sobie kobiete, albo jakies zajecie

    Bo widac, ze ci sie nudzi, ty spoleczna kur..

    • 8 15

  • Nie donoście (2)

    Donosiciele, bo bedziecie biegać na komende i do sadow!!! Szm*ty

    • 16 37

    • Szm*ta jestes ty lamiac przepisy i narazajac zycie niewinnych ludzi

      • 11 0

    • Ja lubię donosić, mam niezłą bekę jak kozacy na ulicy potem potulnie tłumaczą się na komendzie.

      • 16 0

  • ORMO czuwa (5)

    Niektórzy mentalnie tkwią jeszcze w okresie komuny, kiedy sąsiad donosił na sąsiada.

    • 39 56

    • Niestety...

      Donosicielstwo to stan umysłu. Od lat nic się nie zmieniło.

      • 4 8

    • (1)

      za każdym razem kiedy ktoś za głośno pierdnie za ścianą, dzwonię na policję. porządek musi być! nota bene, na komisariacie bardzo mnie lubią i zachęcają do częstego korzystania z ich usług, bo to dobre dla statystyk. "dzień dobry, sąsiedzi się skarżą że za głośno pan pierdzi. to będzie pińcet. piszemy mandacik, czy kierujemy do sądu grodzkiego?"

      • 9 14

      • trolllencio, taki generalny apel do ciebie. Tego co bierzesz, bierz pół.

        • 8 3

    • Dziwne bo większość jeżdżących z kamerami to jeszcze się nie urodziła jak była komuna, ale pewnie wyssała to z mlekiem matki.

      • 5 5

    • nota bene, mentalnie tkwią w okresie komuny ci, co NIE donoszą na sąsiada. dbanie o przestrzeganie prawa jest obowiązkiem każdego uczcziwego obywatela w państwie prawa. NIE donoszenie powinno być karane, z całą surowością.

      • 12 7

  • od łapania jest policja a nie kamerki jakiegoś pajaca kupiona za 5zł na allegro

    • 9 15

  • Konfidenci i donosiciele

    Ludzie, skoro już decydujecie się spełnić Swój obywatelski obowiązek - donieść na ludzi to róbcie to jak Wasi ojcowie i dziadkowie - pisemnie stawiając się osobiście! Bo takie zachowanie - donosicielstwo jest chyba przekazywane z pokolenia na pokolenie.
    Tchórze i konfidenci, bo gdybyście mieli jaja to na następnych światłach byście wyszli do tego człowieka i próbowali Mu wytłumaczyć, że tak się robic nie powinno.

    • 10 21

  • oczywiście dzielna policja ma na wszystko wytłumaczenie

    na to że pracują od do, na to ze realnie zaczynają pracę później i że przyjmują tajemniczych petentów którzy dostali się na komendę drogą teleportacji (choć prawdę powiedziawszy to to sprytnie zbywają milczeniem) tylko obywatel się nie może tłumaczyć i nie może liczyć na pomoc wszak jest nikim i nie ma munduru...

    • 1 5

  • Ani straż, ani policja !

    Ogólnie jest tak, że i straż miejsca i policja, mają nas wszystkich w d......
    Kilkakrotnie zgłaszałam naruszenie prawa. Przyjezdzali, popatrzyli i odjezdzali......masakra. Zlikwidować te służby

    • 8 3

  • konfident

    Trzeba byc bezczelnym zeby opowiedziec taka historie, ale tak to jest jak ktos sie nudzi i zazdrosci tylko sasiadowi samochodu

    • 10 20

  • Ooo

    Po niektorych komentarzach wnosze, ze blady strach padl na roznej masci drogowa holote. Co kmioty, zwieracze chodza, tylko czekac az sie znajdziesz na ktoryms filiku ? Czules sie pewny jak nie widziales radiowozu, teraz nie znasz dnia ani godziny?

    • 22 7

  • To nie jest donoszenie

    tylko wskazanie miejsca i czasu gdzie nie ma policji

    • 12 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane