- 1 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (69 opinii)
- 2 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (89 opinii)
- 3 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (97 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (62 opinie)
- 5 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (47 opinii)
- 6 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (419 opinii)
Nie zapominajmy o Kalkucie
Wystawa "Güntera Grassa potrzeba widzenia" otwarta została wczoraj w Pałacu Opatów w Oliwie. Zapowiadane najnowsze prace autora z cyklu "Tańce" niestety nie dotarły z Lubeki. Na prezentację złożyły się rysunki z cyklu "Kalkuta", udostępnione przez Senat Wolnego Hanzeatyckiego Miasta Bremy, oraz kilka rysunków autora o tej samej tematyce, ofiarowanych wcześniej Oddziałowi Sztuki Współczesnej gdańskiego Muzeum Narodowego. Tematem większości prac jest życie najbiedniejszych ludzi w Kalkucie. Dla kontrastu pokazano kilka rysunków, ukazujących przemysłowe, bogate Indie.
Obecny na wernisażu Günter Grass opowiadał o swoim półrocznym pobycie w Kalkucie.
- Docierałem do najbiedniejszych ludzkich enklaw - przypomniał. - Na 13,5 mln mieszkańców Kalkuty 4,5 mln żyje w slumsach, prawie milion koczuje na ulicach. Szkice wykonywałem na miejscu. Dziennik stworzyłem po powrocie do domu. - Nie odwracajmy oczu od nieszczęścia, które jest daleko od nas. Europa nie może zapomnieć o Kalkucie!
Szkice ukazują ludzi na tle zdegradowanego pejzażu. Bohaterowie prac gotują jedzenie, śpią na ulicach.
Wystawę zorganizowało miasto Gdańsk, Senat Wolnego Hanzeatyckiego Miasta Bemy oraz Muzeum Narodowe w Gdańsku. Ekspozycja jest częścią projektu współpracy partnerskiej Gdańska, Bremy i Rygi. Z Gdańska wystawa przewieziona zostanie we wrześniu do Domu Czarnej Głowy w Rydze. W październiku i listopadzie ekspozycję oglądać będzie można w siedzibie Fundacji im. Güntera Grassa w Bremie.
Opinie (56)
-
2003-06-03 08:40
cóż, prawda taka, że jak czytam to wolę o czymś radosnym lub fantastycznym, a nie o realiach ludzkiej nędzy
wystarczy problemów i smutku w codziennej rzeczywistości
dlatego Grassa czytać nie chcę i nie będę i o nim tez już chyba wystarczy?...- 0 0
-
2003-06-03 08:42
kominiareczko droga
żal mi ciebie - naprawdę
pede znowu pewnie mnie zgani, ale naprawdę żal mi wszelkich ograniczonych umysłowo stworzeń takich jak ty
które tak naprawdę nie wiedzą czym jest Srebrzysko- 0 0
-
2003-06-03 08:46
Kominiareczka daj głos jeszcze
hau hau
- 0 0
-
2003-06-03 08:47
Na Sreberku jest też oddział neurologiczny więc sobie wypraszam te głupawe komentarze
- 0 0
-
2003-06-03 08:49
olis
spoko, takie wstrzyki prymitywa co nie potrafi napisać nic od siebie co do artykułu WALĄ mnie i bawią
ja tam pracowałem ale powiem szczerze, że sam bym się chetnie CZASEM położył i poleżał za wasze składki hehehe
niestety wcale nie tak łatwo sie dostać (czasem tylko protekcja pomaga)
takich czasów dożylismy że nawet czubkiem nie łatwo jest zostać- 0 0
-
2003-06-03 08:53
Czubkiem jest łatwo zostać przynajmniej w oczach niektórych tu obecnych. Wystarczy pozytywnie wyrazić się o Galluxie...
- 0 0
-
2003-06-03 08:56
Tylko, że takie "Kominiareczki" pewnie nie kumają, co to ta neurologia...hahaha. A może odezwie się ta od kominów i powie nam coś ciekawego.
- 0 0
-
2003-06-03 08:59
baja
ty już powiedziałaś wszystko
- 0 0
-
2003-06-03 09:04
Kominiara
ja tu już rzeczywiście wiele powiedziałam, ale ty narazie jedynie puściłaś bąka. Więc wykaż się czymś, może by tak na temat artykułu....
- 0 0
-
2003-06-03 09:04
Wczoraj przeczytałem na tych łamach ciekawą wypowiedż
"Polak Polakowi POLAKIEM "- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.