Nie żyje Andrzej Szymeczko, znany lekarz wielu pokoleń sportowców i nie tylko, a w przeszłości mistrz Polski w rugby. Pogrzeb rozpocznie się w środę, 26 sierpnia, o godzinie 14 na Cmentarzu Centralnym "Srebrzysko" w Gdańsku. Msza żałobna planowana jest 45 minut wcześniej w Nowej Kaplicy cmentarza.
Andrzej Szymeczko urodził się w 1947 roku. Był znanym gdańskim lekarzem internistą, a przede wszystkim byłym sportowcem, a potem medykiem wielu trójmiejskich zawodników oraz drużyn. W środowisku sportowym, gdy padało określenie "Doktor", wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi. W grudniu 2016 roku, podczas XIV Gdańskiej Gali Sportu, otrzymał tytuł "Sportowa Osobowość".
Andrzej Szymeczko w wyczynowej karierze sportowej największy sukces odniósł jako rugbista Lechii Gdańsk. W 1970 roku sięgnął z drużyną seniorów po tytuł mistrza Polski. Potem przez wiele lat był lekarzem tej drużyny. Opiekował się także zespołami i zawodnikami Lechii innych dyscyplin.
Znały go całe pokolenia nie tylko gdańskich sportowców, ale zapewne i kibiców, przynajmniej z widzenia. W roli lekarza meczu można było go spotkać m.in. na ligowych spotkaniach piłkarek ręcznych czy siatkarek, a także podczas mityngów lekkoatletycznych. Później przez pewien czas tę tradycję kontynuował jego syn, również lekarz.
Andrzej Szymeczko zmarł po długiej chorobie w wielu 73 lat. Msza żałobna rozpocznie się w środę, 26 sierpnia, w Nowej Kaplicy na Srebrzysku o godzinie 13:15. 45 minut później na tamtejszym cmentarzu rozpocznie się ceremonia pogrzebowa.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
