- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (230 opinii)
- 2 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (34 opinie)
- 3 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (22 opinie)
- 4 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (77 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (118 opinii)
- 6 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (158 opinii)
Nielegalny ogródek znów zniknął z Długiego Targu
9 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
Przy rozbiórce Kleopatry asystowała Straż Miejska.
Po raz kolejny miasto usunęło nielegalny ogródek, który na Długim targu rozstawiła restauracja Kleopatra. Najemca zalega miastu ponad 100 tys. zł za czynsz.
- Restaurator bez pozwolenia zajął pas drogowy i powierzchnię należące do miasta. Ogródek pojawił się nielegalnie dziś w nocy, dlatego jako właściciel terenu mamy prawo zareagować i podjąć interwencję - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku. - Przed podjęciem interwencji wielokrotnie próbowaliśmy kontaktować się z właścicielem. Ten, za każdym razem, obiecywał, że zapłaci kary, które należny jest miastu. To ponad 100 tys zł.
Kary za nielegalne zajmowanie terenu były nakładane już dwukrotnie, jedna na kwotę blisko 70 tys. zł, druga to ok 30 tys zł. Jak informuje miasto, żadna z nich nie została spłacona.
- Z restauracją Kleopatra problemy mamy od kilku miesięcy - mówi Jan Kołodziej z Referatu Estetyzacji Miasta Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Zimą było głośno o nielegalnie wystawionej fontannie, wtedy też właściciel nie reagował na nasze wezwania i prośby. Teraz również został proszony o usunięcie ogródka, ale na nic zdały się nasze prośby.
Właściciel restauracji nie chciał z nami rozmawiać. Z zaplecza krzyknął tylko, że nie jest zainteresowany udzieleniem komentarza.
Udało nam się natomiast zamienić słowo z kelnerem, zdaniem którego pozwolenie na ogródek było. - Miasto miało czekać z rozbiórką ogródka do godz. 12, ale widać prezydent miasta zdecydował szybciej zabrać nam miejsca pracy. Wiem, że mieliśmy pozwolenie na ogródek. Zabrali go bo wiedzą, że bez niego nie mamy utargu.
Z akcji miasta zadowoleni byli inni restauratorzy działający na Długim Targu. - Ten człowiek prowadzi nieuczciwą konkurencję. Za nic nie płaci, a my ponosimy wszystkie opłaty na rzecz miasta. Niech rozłoży swój ogródek, ale wcześniej niech wszystko zapłaci.
Zimą nielegalny ogródek Kleopatry zagrodzono stalowym płotem.
Elżbieta Michalak
Miejsca
Opinie (152)
-
2014-06-09 12:05
gonić cwaniaków, a za długi wywalać
- 29 0
-
2014-06-09 11:51
-To flash mob?- pyta turystya
-Nie,nie, proszę Pana,to taka miejska tradycja
- 55 4
-
2014-06-09 11:47
Ten kto ma kasę
to ma innych za nic. Polskie przysłowie.
- 44 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.