• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niepełnosprawny na dworcu: nie ma wind, nie ma ramp

Krzysztof
7 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Wejście na peron 1 z tunelu prowadzącego do dworca PKS. Tak wyglądają wszystkie wejścia na perony dalekobieżne na stacji Gdańsk Główny.
  • Wejście na peron 2 z tunelu łączącego budynek dworca z peronami dalekobieżnymi.
  • "Ściana" schodów, tak wyglądają wszystkie wejścia na perony dalekobieżne na stacji Gdańsk Główny.

Nasz czytelnik musiał prosić o pomoc we wniesieniu swojej mamy po schodach na peron dalekobieżny dworca głównego w Gdańsku. Kobieta porusza się z pomocą chodzika, a na całej stacji nie ma ani jednej windy. PKP informuje, że takie sprawy należy zgłaszać 48 godz. wcześniej, wtedy zostanie zorganizowana pomoc. Problem z tym, że dotarcie do takiej informacji graniczy z cudem.



Z naszą redakcją skontaktował się pan Krzysztof wzburzony stanem infrastruktury na stacji kolejowej Gdańsk Główny. To prawda, że nie jest ani nigdy nie była ona przystosowana do obsługi pasażerów na wózkach.

Oto jego historia:

Wybrałem się z mamą, która porusza się z pomocą chodzika, na pociąg na dworzec w Gdańsku. Na miejscu okazało się, że osoba nie w pełni sprawna nie jest w stanie sama dostać się na peron dalekobieżny. Powód? Nie ma tam ani jednej windy, ani nawet rampy dla wózków. Tak jest zarówno w tunelu prowadzącym na perony z budynku dworca, jak i w tunelu biegnącym do dworca PKS.

Są dwie windy, którymi teoretycznie można zjechać do tunelu: przy City Forum i przy barze KFC [obie należą do miasta - red.]. Ta druga jednak nie działa. Ale nawet gdyby działała, to i tak w niczym by nie pomogła, bo z tunelu na peron już nie można dostać się w ten sposób.

Winda przy barze KFC, która prowadzi do tunelu, nie działa. Winda przy barze KFC, która prowadzi do tunelu, nie działa.
Nie dość, że nie ma wind i nie ma ramp, to jeszcze nie ma informacji, jak osoba, która ma problem z poruszaniem się może dostać się na peron. Próbowałem ustalić, gdzie należy się zgłosić, żeby ktoś mógł udzielić pomocy w takiej sytuacji. Wykonałem chyba pięć telefonów, dodzwoniłem się nawet do PKP w Warszawie, ale nie byłem w stanie ustalić czegokolwiek konkretnego. Dowiedziałem się jedynie, że takie sprawy należy zgłaszać na 48 godzin przed podróżą, żeby kolejarze mieli czas, by "jakoś to ogarnąć".

Na terenie dworca w Gdańsku nie ma żadnej informacji, co w takiej sytuacji zrobić, do kogo się zwrócić. W punkcie informacyjnym odsyłają na stronę internetową PKP. Gdy poprosiłem pracownika kolei, by mi znalazł tę informację, to nie był w stanie. Co ma powiedzieć starszy człowiek, który nie jest obeznany z internetem?

Żeby wejść z mamą na peron poprosiłem o pomoc obce osoby. Bardzo im dziękuję za ich czas i wysiłek.

Jednak wciąż nie mogę zrozumieć, jak to jest możliwe, żeby w XXI wieku największy dworzec w Gdańsku nie posiadał tak oczywistych udogodnień?

Remont stacji Gdańsk Główny ruszy w tym roku

W ciągu najbliższych miesięcy ma się rozpocząć remont peronów dalekobieżnych na stacji Gdańsk Główny. Prace miały ruszyć w lipcu, ale najprawdopodobniej wystartują dopiero na przełomie września i października. Przebudowie ulegną też przejścia podziemne, a pasażerowie zyskają cztery windy i tyle samo kompletów schodów ruchomych.

Warta 62 mln zł rozbudowa potrwa aż ok. 2,5 roku.

Remont czeka także sam budynek dworca. Przetarg powinien zostać ogłoszony jeszcze w tym roku.
Krzysztof

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (228) ponad 10 zablokowanych

  • podróżna (1)

    Parę miesięcy temu byłam świadkiem jak jakaś niepełnosprawna Pani zmuszona była zejść z wózka i na tyłku wdrapywała się po schodach, by dotrzeć na peron... . Wstyd, wstyd, wstyd dla obsługi tego dworca.

    • 35 1

    • Ja pie*dolę, ale wstyd! No ale za to są drogie kawiarnie.

      • 10 4

  • Pozwałbym ich

    • 8 0

  • przed wojną nie było, po wojnie nie było, za gierka nie było
    teraz też nie ma

    fięc o so chozi???

    • 10 9

  • zeby tylko w Głównym, to samo Stocznia no ale tam sie przeciez nie wysiada, Zaspa tylko z jednej strony podjazd niestety na wiadukt trzeba naokolo, Przymorze itd.

    • 11 1

  • Nie ma wind, ta co jest nie działa, delikatnie mówiąc brak słów.

    • 20 0

  • proponuję by wyobrazić sobie siebie na wózku i poudawać

    zobaczycie jaki to jest problem i jak na prawdę traktuje sie niepełnosprawnych w Gdańsku i Polsce w ogóle

    • 25 2

  • Dostanie się na peron, to i tak tylko połowa sukcesu. Jak się dostać do pociągu dalekobieżnego z epoki Gierka? :)

    • 41 1

  • Debilowo polskie

    • 15 3

  • Ile ten koleś ma lat?

    "Wydaje mi się, że skoro powinny być windy, to na pewno będą".

    Może warto wyciągnąć wnioski i następnym razem zadzwonić? Bo inaczej sytuacja będzie się powtarzać.

    • 7 18

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane