Dla jednych z gracją przechadzające się ptaszki, upiększające okolice, dla innych wręcz latające szczury, roznoszące zarazki i brud. Gołębie - odwieczny problem mieszkańców Trójmiasta. O nierównej walce z tymi ptakami, a raczej wspierającymi je sąsiadami, opowiada nasza czytelniczka, pani Agata. Oto jej list.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2019-10-05 19:55
2019-10-05 20:21
wszystko wam przeszkadza koty gołębie dziki niedługo wy będziecie przeszkadzali swoim dzieciom a one wywiozą was do lasu a w najlepszym wypadku oddadzą do domu starców jak będą miały na to środki.
2019-10-06 00:00
Zgadzam się
2019-10-05 20:32
2019-10-05 20:42
Sytuacja następująca. Sąsiadka dokarmia koty, przed kamienicą do pudełka sypie im suchą karmę. W rzeczywistości większość z tego zjadają gołębie - elewacja jest w takim stanie że po prostu zbiera się na wymioty. I co o tym myśleć?
2019-10-06 09:12
Dodać czegoś do karmy. Potem zgłosić sąsiadke, że otruła zwierzaki
2019-10-05 20:56
Brudy po gołębiach można posprzątać ale znieść te ich wycie to nie lada wyczyn !
2019-10-05 21:07
A skrobałaś kiedyś gołębie kupy z jakiejkolwiek powierzchni?
2019-10-05 21:04
Na rynku są różnego rodzaje odstraszacze ptaków. Dźwiękowe, dźwiękowo-świetlne. Wystarczy kupić, spróbować.
2019-10-05 22:25
Na gołebie nic nie pomaga jak były tak sa
2019-10-06 05:17
jak siedzialy tak dalej siedza
2019-10-05 21:12
wszystkie ptaki brudza, rowniez psy a najbardziej....czlowiek
2019-10-06 13:42
Logiczne xD
2019-10-05 21:44
Proponuję również wysokie, kary za smiecenie. Za rzucanie, petów. Gołąb to tylko o ptak, xwizytowka starowek, bez gołębi miasta, są, niczym.
2019-10-05 21:47
Z tego miejsca chcielibyśmy pozdrowić dwójkę sympatycznych młodych ludzi, którzy od 2 lat użyczają nam półeczki na balkonie w centrum Gdyni. Mamy tam własny, przytulny wypełniony piaskiem kartonik, który pieczołowicie, gałązka po gałązce urządziliśmy po swojemu. Nie da się ukryc, że obsrywamy im regularnie połowę balkonu, ale są tak uprzejmi, że reguralnie nam sprzątają. Przez ten czas przyzwyczailiśmy się do nich i obserwujemy nawzajem swoje różne nawyki. Bywa bardzo śmiesznie, szczególnie kiedy do nas gadają lub obserwują myśląc, że tego nie widzimy. Do autorki artykułu - kto nigdy się nie wypróznił niech pierwszy rzuci kamień.
2019-10-05 22:00
2019-10-05 22:10
2019-10-05 21:54
Opinia wyróżniona
Też mieszkam na Śląskiej i jestem w Zarządzie. To walka z wiatrakami, mnie straszono karami w kwocie 5.000,00 zł za wywieszony zakaz dokarmiania. Elewacja za która płacą mieszkańcy kosztowała ponad 2 mln zł a lokatorzy potrafią z okna na 5 piętrze wyrzucać resztki obiadu. Skandal i brak szacunku do własnych pieniędzy.
2019-10-05 22:11
2019-10-06 00:10
Tak wlasnie ten zarzad bierze non stop kredyt na wszystko bo nie potrafi zarzadzac pieniedzmi dramat!
2019-10-07 11:34
Pewnie sam(a) wywalasz z balkonu żarcie dla tych latających jaszczurów. Jakiej miąższości warstwę guana już masz na balkonie?
2019-10-06 18:33
zamontujcie kolce i...bedzie po golebiowym problemie - takze inne ptaszki tam nie zasiada
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
