• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niesprawne przyciski w szpitalu miejskim w Gdyni?

3 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Według naszej czytelniczki, na oddziale neurologicznym Szpitala Miejskiego w Gdyni nie działają przyciski szybkiego powiadamiania. Według naszej czytelniczki, na oddziale neurologicznym Szpitala Miejskiego w Gdyni nie działają przyciski szybkiego powiadamiania.

Ciężko chory szpitalny pacjent, chcąc wezwać pomoc może skorzystać z tzw. przycisku alarmowego. Dzięki temu pielęgniarki są natychmiast powiadamiane o zagrożeniu. Co z tego, jeśli ten system nie działa, a pacjent pomoc musi wzywać za pośrednictwem... innego pacjenta. O problemie niedziałającej instalacji poinformowała nas pani Aneta, czytelniczka z Gdyni, której krewny leżał niedawno w Szpitalu Miejskim przy placu Kaszubskim zobacz na mapie Gdyni.



Czy kiedykolwiek miałeś/łaś problem z przyzwaniem personelu w szpialu?

Chciałabym zwrócić uwagę na sytuację pacjentów oddziału neurologicznego Miejskiego Szpitala w Gdyni. Na własne oczy mogłam przekonać się o sytuacji, jaka tam panuje podczas kilkutygodniowego pobytu jednego z członków mojej rodziny. Jest to oddział dość specyficzny - przebywający tam chorzy, to głównie osoby starsze i mające problem z poruszaniem się.

Nie będę czepiać się panujących w szpitalu warunków estetycznych, starych łóżek, których pacjent nie ma możliwości sam regulować, częstego braku płynu do dezynfekcji rąk, bo wiadomo - wiecznie brakuje na to pieniędzy. Jednakże niewybaczalne jest, aby przyciski szybkiego reagowania, przywołujące pielęgniarki, w ogóle nie działały (sprawdziłam to w czterech salach). Jak to możliwe, by niemogący się poruszać pacjenci nie mogli wzywać pomocy, kiedy tego naprawdę potrzebują?

Na moje pytanie: dlaczego przyciski nie działają, jedna z pielęgniarek odpowiedziała, że jest awaria. Tylko że taką samą odpowiedź usłyszałam już cztery tygodnie temu. To skandal! Sami pacjenci również opisywali mi sytuacje, kiedy to nie mogli liczyć na niczyją pomoc (szczególnie w porze nocnej), ponieważ pielęgniarki nie reagowały, bowiem nie dosłyszały ich wołania. Obowiązek wzywania pomocy zazwyczaj spada na innego pacjenta, który samodzielnie się porusza lub na osoby odwiedzające swych bliskich.

Odpowiedź szpitala

Po naszym telefonie dyrekcja szpitala sprawdziła sprawność instalacji. Okazuje się, że jest ona już sprawna. - Zgodnie z notatką sporządzoną przez głównego energetyka szpitala, nie stwierdza się nieprawidłowości w działaniu układu instalacji przyzywowej na oddziale neurologicznym - informuje Lidia Kodłubańska, prezes Szpitala Miejskiego w Gdyni.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (148) 10 zablokowanych

  • MIEJSKI?!?

    Szkoda, że to juz nie jest Szpital Miejski tylko sprywatyzowany Szpital Sw. Wincentego

    • 1 1

  • dramat redakcji...

    ...polega na tym, ze od gnieźnieńskiej tv informacyjnej różnią się jedynie wielkością miasta,w którym redagują...
    Przenieśli się do budynku na świętojańskiej,z którego wykonanie aktualnego zdjęcia szpitalawymagało by jedynie wejrzenia przez okno...nawet tego nie potrafią dopiąć na perfect...czego więc oczekiwać po największym informatorze trójmiasta? Ale monotonna ta ich niedoskonałość...

    • 5 0

  • Czy ktoś ma ochotę (4)

    popracować w zawodzie pielęgniarki bądz pielęgniarza?

    • 4 3

    • (1)

      Zmień pracę leniu jak ci ciężko.

      • 4 1

      • ciężko, ale zmienię pracę bo nie znoszę takiego prostactwa jak twoje

        • 1 2

    • wszyscy jak słyszą "historię" o super pensjach, tylko pod sobą każda ma 15-20 pacjentów,nie chodzi o wypalenie czy lenistwo,ale motywację.... jaka płaca taka praca!

      • 0 3

    • nikt nie ma,bo uciekną jak trzeba chorego wypisać

      • 0 0

  • (2)

    Nie prawda,ze to awaria. Moa mama leżała tam w czerwcu nie mogła poruszać się sama miała tracheotomie, wiec nawet krzyczeć nie mogła a przyciski nie działały, a pielęgniarki uważały, ze tego naprawić się nie da....

    • 4 1

    • (1)

      jeszcze brakuje żeby pielęgniarka dzwonki naprawiała ha ha ha ha ha ha ha

      • 2 1

      • Nie mówię, że pielęgniarka ma naprawiać dzwonki, ale chociaż kogoś do naprawy zawołać, a ona miała na to wylane, wiem co mówię, siedziałam przy mamie po 10 godzin, i wiele widziałam ...

        • 2 1

  • Nazwa

    Tak w ogóle to nie jest Szpital Miejski od miesiąca zmienił nazwę na "Szpital Św. Wincentego a Paulo Sp. z o.o." a reakcja wciąż nie ma na ten temat pojęcia. Ale mondrować się to pierwsi.

    • 2 0

  • POdwyżka dla służby zdrowia.

    Siostro basenik ! - Ups, już nie trzeba ...

    • 0 0

  • Ten szpital to masakra.Pare tyg.Temu byl pacjentem moj brat jedna z niewielu osob nie chodzaca na oddziale.Personel szpitala traktowal go jak tredowatego.Slyszalam pare razy jak krzyczaly na niego i narzekaly...

    • 0 0

  • Nikt nie zmuszal personel szpitala na wybranie takiego zawodu w jakim pracuja.

    • 1 0

  • nie ma już szpitala Miejskiego od połowy września.
    Osoba pisząca artykuł powinna o tym wiedzieć a tu d...

    • 0 0

  • Szpital Redłowo

    Leżałam w szpitalu w Redłowie na porodowym i tam też nie działają trzeba podejść do dyżurki pielęgniarek.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane