• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieszczelna kanalizacja zalewa sąsiadów

Michał Sielski
7 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Nieszczelna kanalizacja budynku przy ul. Kołłątaja (na pierwszym planie) zalewa mieszkańców bloku przy ul. Morskiej (na drugim planie). Nieszczelna kanalizacja budynku przy ul. Kołłątaja (na pierwszym planie) zalewa mieszkańców bloku przy ul. Morskiej (na drugim planie).

Mieszkańcy ul. Morskiej w Gdyni mają pod oknami morze, tyle że odchodów. Kanalizacja mieszkającej nad nimi lokatorki od kilku tygodni jest nieszczelna. Nikt nie chciał jej naprawić. Po naszej interwencji pojawią się tam miejskie służby.



Miałeś kiedyś kłopoty z sąsiadami?

- Awarie się zdarzają, ale to co dzieje się pod naszym domem, przechodzi ludzki pojęcie. Od niemal miesiąca śmierdzi nie do wytrzymania - denerwują się mieszkańcy budynku przy ul. Morskiej 29 zobacz na mapie Gdyni.

Wszystko przez niesprawną kanalizację domu przy ul. Kołłątaja 6, który jest położony nad blokiem przy Morskiej. Oba budynki dzieli skarpa, po której od tygodni ściekają fekalia.

- Póki co, zamarzają nocą, ale strach pomyśleć co będzie, gdy temperatury będą wyższe - mówi Elżbieta Pawlak, zarządzająca nieruchomością przy ul. Morskiej.

Zalewani fekaliami mieszkańcy wzywają więc Straż Miejską, która interweniowała już pięciokrotnie.

- Działamy w ramach swoich kompetencji. Strażnicy powiadomili o sprawie PEWiK oraz Urząd Miasta - mówi rzecznik gdyńskich strażników Danuta Wołk-Karaczewska.

Kanalizacja nadal jednak przecieka, PEWiK ustalił w którym miejscu, a do jej naprawy zobligował właściciela nieruchomości przy ul. Kołłątaja 6, który do dziś dnia nic z tym nie zrobił. Domagał się za to, by naprawiły ją miejskie służby. Przedstawiciele PEWiK-u twierdzą, że nie mogą tego zrobić, bo złamaliby prawo.

- Kanalizacja nie należy do nas. Nie ma jej na żadnych mapach, jest prywatną własnością. Nie możemy jej naprawić - tłumaczy Anna Szpajer z PEWiK-u.

Przedsiębiorstwo uważa, że kanalizacja jest prawdopodobnie nielegalna. W środę sprawdzą to odpowiednie służby. Niezależnie od tego, zostanie naprawiona, ale podłączona do niej lokatorka będzie musiała zacząć za nią płacić. Może też zostać na nią nałożona kara, jeśli potwierdzi się, że nie płaciła za kilkudziesięcioletnie korzystanie z miejskiej kanalizacji.

Oświadczenie Mateusza Radko, współwłaściciela domu przy ul.Kołłątaja 6.

Nieprawdą jest jakoby właścicielka domu przy Kołłątaja 6 nic nie robiła w sprawie nieszczelnej kanalizy. Działania właścicielki w tym zakresie to: odkopanie całej kanalizy w obrębie posesji, oczyszczenie studzienki rewizyjnej, sprawdzenie za pomocą kamery szczelności instalacji; złożenie pisma do PEWiKu, wydziału geodezji jak również do wydziału nieruchomości UM w Gdyni i znikąd jak dotąd nie dostała odpowiedzi a zajęcie terenu gminnego na którym doszło do awarii wymaga odrębnego zezwolenia. Ścieki odprowadzane z tej posesji wybijają nie na skarpę a w garażu przy ulicy Morskiej 27, niedaleko miejsca gdzie wspólnota niecały rok temu uszkodziła skarpę na głębokość 1,5 m nielegalnie stawiając śmietnik. Jak dotąd PEWiKowi nie udało się ustalić miejsca wycieku.

Instalacja kanalizacyjna na posesji przy ul. Kołłątaja 6 została sprawdzona zewnątrz przez odkopanie jej na całej długości jak i wewnątrz przy użyciu kamery i jest sprawna i szczelna w obrębie tej posesji. Zgodnie z punktem 5 art. 2 II rozdziału Ustawy z dnia 7 czerwca 2007 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, za studzienką i poza terenem posesji za kanalizację odpowiedzialny jest PEWiK który to wysyła rachunki za wodę i ścieki na adres Kołłątaja 6 pobierając za to co kwartał opłatę. Brak obecności kanalizy na mapie jest skutkiem braku inwentaryzacji w tym miejscu. Dokumentów dotyczących tej inwestycji należy szukać u wykonawcy - PGM Gdynia. ul.Władysława IV 4. Ekspertyzy dla PGM wykonane w latach 70 i 80-tych stwierdzają obecność przyłącza wody i kanalizacji.


Mateusza Radko

Miejsca

Opinie (93) 10 zablokowanych

  • albo współwłaścicielKA posesji kłamie

    albo Pani Szpajer nie ma pojęcia o sprawie. Przecież w oświadczeniu nadesłanym przez PaniĄ MateuszĘ wykazuje Ona dokładnie gdzie leży problem i gdzie szukać dokumentów dotyczących rzeczonej kanalizacji. Jeżeli PEWiK wysyła tam rachunki za kanalizę, to musi wiedzieć o jej istnieniu. Informacje podane przez obie strony całkowicie się wykluczają.

    • 1 0

  • Gdynia - jedna wielka nielegalna kanaliza! (5)

    • 68 51

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • tępak - jeden wielki nurt pisania tępych postów (3)

      • 7 9

      • w Gdyni taki syf że dziwne że w ogóle ktoś zauważył ;) (2)

        • 5 5

        • kolejny zakompleksiony tępaczek ;)

          • 0 0

        • czyżby kompleksik ?

          tak wniioskuję nieśmiało i się domyślam skąd

          • 3 3

  • "...gdzieś pękły rury, ruszył ściek, ulice już zalane, (1)

    ropa, olej, kał i mocz dokładnie wymieszane,
    ewolucja w ścieku..."

    • 3 0

    • it's oil!

      olej bathed

      • 0 0

  • (1)

    wiadomo gdynia (zawsze z małej) miasto z morza i marzeń i tylko marzeń

    • 0 2

    • wiadomo

      każdy kolejny post tępaka zawsze przewyższa głupotą najbardziej imbecylski poprzednio napisany :)

      • 1 0

  • To jakim cudem dom przy Kołłątaja został odebrany przez nadzór budowlany? (9)

    A jeżeli nie został jeszcze odebrany, to jakim cudem mógł być zasiedlony? A co na to Urząd Skarbowy, przecież inwestor ma obowiązek rozliczyć się z urzędem?
    Czy to na ulicy Kołłątaja chłop powiesił się za jaja, ach powiesił się paskudnie - lewym jajem na południe:-)

    • 43 10

    • skarbowy? (5)

      a niby co ma fiskus do budowy takich slumsów?
      ulg już nie ma, a o nielegalne źródła przychodów też trudno tu podejrzewać "iwestora".

      • 7 6

      • Tyle wiesz ile zjesz, tyle ci powiem. (4)

        • 4 11

        • Czy marynara w kratę już wytrzepana z moli? (3)

          • 7 6

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

            • usta,usta......twoje usta przyjmują augusta

              • 0 0

          • nie damy się wytrzepać

            • 1 0

    • nie musiał byc odebrany bo widac z tego ze nadzow nic nie wiedzial (2)

      • 2 4

      • Odsyłam do przepisów prawa budowlanego. Jeżeli to jest samowola budowlana, to też podlega rygorom prawa. (1)

        W Polsce nawet stodoły nie wybudujesz bez odpowiednich papierków.

        • 5 2

        • Masz

          rację , nawet budy dla psa nie zbudujesz bez nadzoru budowlanego , kazdy chce w łapę !!

          • 0 0

  • mieszkamy w budynku gdzie sasiedzi zrobili samowole budowlana podłaczyli ogrzewanie ,gaz itp (1)

    uważaja ze mieli do tego prawo /hahaha/no ale mam nadzieje ze przyjdzie czas kiedy za to zapłaca .trzymaja koty we wspolnej czesci na klatce i zadne prośby do nich nie docieraja ze powinni chociazby zapytac sasiadow o pozwolenie .Koty sikaja po scianach drzwiach smrod jest nie do wytrzymania ale włascicielka kotow i cwaniara uważa ze jest nietykalna .Czekam az w koncu wspolnota zrobi porzadek z takimi ludzmi

    • 4 1

    • zdecyduj się ,chodzi ci o samowolę budowlaną czy o KOTY.....!

      • 1 0

  • Kocham Gdynię ! ! !

    i to pomimo morowego powietrza przy ul Morskiej 66

    • 1 0

  • A, to tuż obok Urzędu Pracy. Zapach jest adekwatny do jakości usług tej placówki.

    • 2 0

  • Lokalizacje

    czy to jakiś konkurs? na 3miasto zawsze strzałki są źle umieszczone na mapie.

    • 1 0

  • i wszyscy skorzystają:) (6)

    Zalegalizować:)

    • 39 8

    • To na jakiej zasadzie był zamieszkiwany bez odbiorów. (2)

      Może prąd i wodę też kradną?
      W tej dyscyplinie "zaradność" Greków pokonaliśmy.
      Oni są tylko przed nami w podatkach

      • 13 3

      • Mnie raczej zastanawia jak ktoś w ogóle to wyczaił. (1)

        W tej chatynce nie mieszka przecież pułk wojska, więc skąd takie zauważalne morze fekaliów? Normalnie wodę w w łazience spuszcza się np. przy dwóch osobach ok. 10 razy na dobę, po "poważnym" z 2 razy :-). Z tresci artykułu wynika "morze odchodów". Dzifffna sprawa.

        • 3 1

        • To takie określenie.

          Wódki było morze.
          Może flaszka, może pół litra.
          Zapomniałeś o myciu, kąpieli i praniu.
          Sprawę wyniuchał "died maroz". Zamroził rurę i wyszło szydło z worka.

          • 2 0

    • I spalić (2)

      • 4 3

      • dobrze gada (1)

        dać mu lolka

        • 2 4

        • wez dzis tabletki

          • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane