• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowe konfesjonały w Trójmieście

Jakub Gilewicz
26 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

W jednym mogą odbywać się trzy spowiedzi jednocześnie, a kolejny jest klimatyzowany. Niektóre wyposażone są również w sygnalizację świetlną. W trójmiejskich kościołach znajduje się co najmniej kilka niestandardowych konfesjonałów, z których katolicy korzystają szczególnie często w okresach przedświątecznych.



Czy byłe(a)ś w tym roku u spowiedzi?

- Człowiek przychodzi do spowiedzi skrępowany, więc konfesjonał powinien być tak zbudowany, żeby pomagał wyeliminować wszelkie powody skrępowania. Najnowsze, wygłuszone konfesjonały dobrze spełniają taką rolę - przekonuje o. Tadeusz Domeracki, jezuita i proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. Świętego Krzyża we Wrzeszczu.
W jezuickim kościele przy ul. Mickiewicza zobacz na mapie Gdańska stoją dwa duże, wygłuszone konfesjonały. Zarówno spowiadający się, jak i kapłan nie muszą podobno ściszać głosu. Co więcej, osoby, które mają problemy ze słuchem, mogą mówić głośniej.

- Słabo słyszę, ale jak rozmawiam z księdzem, to mogę głośniej i o wszystkim - przyznaje pani Marianna, która spowiada się u jezuitów.
Przeczytaj też: Neobarokowy kościół jezuitów we Wrzeszczu

Poza tym użyte materiały oraz konstrukcja większego z konfesjonałów pozwala, aby odbywały się w nim aż trzy spowiedzi jednocześnie. W pierwszych dwóch częściach konfesjonału wierni mają do dyspozycji klęczniki, a w trzeciej najwięcej przestrzeni.

- To dla osób starszych i niepełnosprawnych. Jest tu większa przestrzeń, można wjechać na wózku inwalidzkim. Z kolei starsza osoba, której trudno jest klęczeć, może usiąść na krześle i swobodnie przeprowadzić rozmowę z kapłanem - tłumaczy o. Domeracki.
Klimatyzacja i sygnalizacja świetlna

Dziennie spowiada się w nim od 250 do 1200 osób. A że oblaci posługują w nim od samego rana do godziny osiemnastej, a niekiedy i dłużej, konfesjonał jest klimatyzowany.

- To ze względu na dobro ludzi. Bo ciągle ktoś przychodzi do spowiedzi, więc musi być wymiana powietrza - wyjaśnia o. Tomasz Ewertowski, rektor kościoła św. Józefa w Gdańsku.
Przeczytaj też: Kościół ekstremalnych zakonników

Biały konfesjonał stoi w Kaplicy Wieczystej Adoracji zobacz na mapie Gdańska, która w ostatnich latach przechodziła renowację. Wierni mogą stanąć w kolejce do konfesjonału lub usiąść w ławkach. Jest tu wystawiony Najświętszy Sakrament, a przy ścianie stoi ołtarz Matki Bożej Szkaplerznej. Na ławkach z kolei oblaci rozkładają kartki z pytaniami, które mają pomóc w rachunku sumienia.

Zakonnicy postanowili również nieco wygłuszyć konfesjonał i zadbać o sygnalizację świetlną. Jak tłumaczy o. Ewertowski, przydaje się ona zwłaszcza starszym osobom.

- Nieraz jest to problem, żeby zorientować się, czy można już wejść do środka czy jeszcze nie. Sygnalizacja świetlna, która jest na konfesjonale, daje szczególnie starszym osobom taką pewność.
Pokoje spowiedzi i spokojna rozmowa

Lampkę mają również gdańscy kapucyni, tyle że przy drzwiach do pokoju spowiedzi. Mieści się on w kościele św. Jakuba przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska. Wystrój pokoju jest skromny. Krzyż, klęcznik, kratka, fotel, a na ścianie obraz z wizerunkiem o. Leopolda Mandicia. To patron spowiedników i jeden z patronów Roku Miłosierdzia.

- Takim prekursorem pokojów spowiedzi był właśnie o. Leopold Mandić, kapucyn, który spowiadał w Padwie. Czynił to w swojej celi nawet po 16 godzin. Całe północne Włochy i nie tylko zjeżdżały się do niego, a było to jeszcze w czasach przed II wojną światową. I stopniowo, szczególnie po soborze, zaczęły się pojawiać właśnie takie pokoje spowiedzi - opowiada o. Zdzisław Duma, gwardian gdańskich kapucynów.
- Jest taki klimat i taka intymność. Nikt nie patrzy na człowieka klęczącego, człowiek nie musi się krępować, że może coś za głośno powie. Rozmowa spowiednika z penitentem może być spokojniejsza - dodaje.
Przeczytaj też: Kościół, co wszystkie ściany ma krzywe, a nadal stoi


Pokoje spowiedzi znajdują się ponadto w kościele Zmartwychwstania Pańskiegozobacz na mapie Gdańska na terenie Strzyży. We wnętrzach obu stoją dwa sporej wielkości konfesjonały.

- Przychodzimy tu, aby stanąć w prawdzie przed Bogiem, aby wyznać swoje grzechy. I dlatego te konfesjonały są tak dobre, bo człowiek ma poczucie intymności spotkania z Bogiem, wyznania swoich grzechów, i to pomaga w skupieniu podczas tego ważnego sakramentu - przekonuje ks. Józef Domoradzki, proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Gdańsku.

Poznaj historię kościoła, w którym posługują jezuici


Miejsca

Opinie (238) 6 zablokowanych

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Nietypowe konfesjonały

    Smiech

    Polak idzie do spowiedzi postanawia poprawę a za miesiąc idzie znowu z tymi samymi grzechami.I tak miesiąc w miesiąc.Oszukuje Boga i siebie.

    • 16 3

  • spowiedz wprowadził papież (1)

    w 13 wieku aby uzyskiwać informacje od królów i możnych , których podejrzewał
    o układy poza jego plecami. W tamtych czasach kościół miał najlepszy wywiad i "nielojalnych" chętnie puszczał z dymem inkwizycji
    W ten sposób widać ,że tzw spowiedż nie ma nic wspólnego z Bogiem

    • 21 9

    • Takie tam

      Chciałam zauważyć,że spowiedzi nie wprowadził papież , bo w pierwszych gminach chrześcijańskich była spowiedź .I to spowiedź publiczna, przed całą gminą.Należało wyznać nie tylko grzechy ale i zadość uczynić krzywdom jakie uczyniło się bliźnim, a przynajmniej przeprosić bliźniego,którego się skrzywdziło.

      • 2 4

  • Matko bosko kebabowsko

    Ja byłem ostatni raz u spowiedzi jak miałem bierzmowanie. Nie czuje teraz potrzebyopowiadać o swoich grzechach jakiemuś biznesmenowi którego to nie obchodzi. Spowiadam się sam przed bogiem w czasie modlitwy. Dziękuje dobranoc.

    • 12 6

  • Moim spowiednikiem....... (1)

    jest Bóg .Zwierzać się mogę tylko najbliższej mi osobie a nie obcemu facetowi .

    • 15 8

    • droga na skróty. Zrób sobie uczciwie rachunek sumienia i odpowiedz na pytanie, w kogo wierzysz. Zdobądź się na odwagę i wyznaj w konfesjonale swoje winy. Może będzie ciężko, wstyd itd., może to będzie pierwsza spowiedź po latach, ale... Bóg przebacza WŁAŚNIE W TYM SAKRAMENCIE i naprawdę poczujesz otuchę. Spróbuj! DLa tego uczucia oczyszczenia i pokoju warto choć raz pójść do spowiedzi!!!

      • 0 1

  • przez internet (2)

    Czekam na spowiedź przez internet ...
    Wtedy będzie anonimowo

    • 11 3

    • (1)

      Zlokalizuja po IP na zachrystii

      • 5 0

      • I zostanie na zawsze :)

        • 1 0

  • Tylko ciemnota idzie księdzu się spowiadać!!!

    Przecież ten niby boski sługa ma to głęboko w du.. i jest powód do śmiechu jak babcia mówi ,że dziś zgrzeszyła spoglądając na młodego chłopaka. Ale jak to rzecze PiS ciemny lud wszystko kupi. Alleluja i do przodu ciemnogrodu

    • 10 6

  • Nie byłam u spowiedzi 16lat,po tym jak ksiądz wypytywal mnie o sprawy intymne.fuj.to tylko dla nich pożywka

    • 11 4

  • jak se księżulki pochleją to się z głupich wiernych śmieją

    ,a najbardziej z mocherowych bab co ich po rękach całują ,kiedyś tak rechotali po pijaku ,że jeden w taksówce mi się wyszczał ,ale dobrze się zrewanżował finansowo z wiernych pieniędzy ,bo z kopertki wyjmował , więc też się śmiałem. Księża mają stałych zaufanych taksówkarzy , milczących ,dyskretnych ,którzy udają ,że nic nie widzą i nic nie słyszą i ja do nich należę . Nigdy nie będę u spowiedzi gdzie facet sam się łajdaczy , manipuluje ludzmi dla forsy i udaje Boa .

    • 14 7

  • Musi być przywódca,by stadem bydlaków rządził

    na tym polega każda wiara.

    • 6 7

  • Konfesjonał

    przybijające te opinie, ale dzisiaj nowy dzień :)

    gbm

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane