• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nikt nie chce zajezdni ZKM w Brzeźnie

Michał Stąporek
17 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:25 (17 marca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Osiedle zamiast dawnej zajezdni w Brzeźnie
Nikt nie stanął do przetargu na sprzedaż dawnej zajezdni autobusowej w Brzeźnie. Nikt nie stanął do przetargu na sprzedaż dawnej zajezdni autobusowej w Brzeźnie.

Po raz kolejny ZKM-owi nie udało się sprzedać terenu po dawnej zajezdni w Brzeźnie. Do przetargu nie zgłosił się żaden chętny.



Dawna zajezdnia znajduje się mniej więcej w połowie drogi między przyszłym stadionem Baltic Arena a plażą w Brzeźnie. Dawna zajezdnia znajduje się mniej więcej w połowie drogi między przyszłym stadionem Baltic Arena a plażą w Brzeźnie.
Za teren o powierzchni 1,35 ha miejski przewoźnik żądał przynajmniej 12 mln zł - tyle wynosiła cena wywoławcza. Za tę kwotę nabywca miałby prawo użytkować teren dawnej zajezdni przez 36 lat, tyle bowiem zostało do wygaśnięcia podpisanej w 2004 roku umowy z miastem. Po tym okresie mógłby przedłużyć umowę o użytkowanie wieczyste.

Przetarg, który miał się odbyć w poniedziałek przed południem trzeba było odwołać. Powód? Nie zgłosił się żaden chętny.

- Ciężko powiedzieć, czemu tak się stało. Myślę, że to przejaw zastoju na rynku nieruchomości w Trójmieście - zastanawia się Izabela Kozicka-Prus, rzecznik przewoźnika. - W końcu w pierwszym przetargu byli chętni, którzy zaoferowali wyższą cenę, niż wynosiła wywoławcza w tym przetargu.

Co teraz? Zarząd spółki podejmie decyzję co dalej z zajezdnią. - Sądzę - choć nie mogę być tego pewna w stu procentach - że zapadnie decyzja o powtórzeniu wyceny i rozpisaniu kolejnego przetargu - informuje rzeczniczka ZKM.

To już druga nieudana próba zbycia tego teoretycznie atrakcyjnego terenu w Brzeźnie. W pierwszym przetargu, zorganizowanym w ubiegłym roku, zwyciężyła firma Royal Wilanów, należąca do Jolanty Kwaśniewskiej, żony byłego prezydenta RP. Zwycięzca zaoferował - według różnych relacji - od 15,4 do 17,35 mln zł. Do podpisania umowy jedna nie doszło, ponieważ nabywca wycofał się z transakcji.

Choć ubytek co najmniej 12 mln zł w budżecie przedsiębiorstwa nie pozostanie bez wpływu na jego funkcjonowanie, władze firmy zapewniają, że nie ograniczą już zaplanowanych inwestycji. Na pewno nie zostanie odwołany warty ok. 25 mln zł przetarg na remont tramwajów typu Dortmund, który ma zostać rozstrzygnięty 15 kwietnia.

Opinie (45) 8 zablokowanych

  • a może by tak...?

    Można by tam potrenować samochodami na tym placyku,bo takiego terenu w 3miescie jak ten nie ma.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane