- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (95 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (155 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (74 opinie)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (114 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (54 opinie)
- 6 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
Nocne wyścigi w Oliwie. Policja bezradna
W czwartkowe wieczory al. Grunwaldzka w Oliwie znów zamienia się w nieformalny tor rajdowy. Amatorzy szybkiej jazdy w miejskich warunkach niewiele robią sobie z oburzenia mieszkańców i innych kierowców. Mieszkańcy krytyki nie szczędzą też policji, która - ich zdaniem - podejmuje interwencje dopiero po doniesieniach medialnych. Funkcjonariusze odpierają zarzuty, tłumacząc, że ich działania tylko pozornie są niewidoczne, ale skuteczne.
Temat znów wraca. Wyścigi stały się stałym elementem wakacyjnych, zazwyczaj czwartkowych wieczorów w Oliwie. Grupa kilkudziesięciu młodych osób spotyka się przy barze McDonald's na rogu Bażyńskiego i Grunwaldzkiej. Co jakiś czas grupki kierowców wyjeżdżają na Grunwaldzką i z piskiem opon przeciskają się między pozostałymi użytkownikami ruchu.
Ryku silników i pisku opon mają dość nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale też kierowcy korzystający z głównej arterii Gdańska.
Wideo z sierpnia 2016 r.
- Jak długo służby będą tolerować i przymykać oko na to, że w środku miasta grupka niedowartościowanych nastolatków urządza sobie rajdy między samochodami? - pyta pan Jarosław, mieszkaniec Gdańska. - W głowie mi się nie mieści, że podczas tych pseudowyścigów dochodzi do kolizji, a nawet poważnych wypadków, jak ten z wakacji w 2012 r., a nasze dzielne służby i urzędnicy nic z tym nie robią. Chcecie się ścigać? Jedźcie na tor. Potrzebujecie adrenaliny? Skaczcie na bungee.
W czwartek także doszło do wypadku. Policja nie wiąże zdarzenia z nielegalnymi wyścigami, ale świadkowie twierdzą, że auto sprawcy wypadku (sportowy mercedes) jechało od strony Grunwaldzkiej, kierowca na zakręcie stracił panowie nad kierownicą i uderzył w prawidłowo jadącego citroena.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca samochodu marki Mercedes, 25-letni mieszkaniec Gdańska jadąc lewym pasem ruchu ul. Kołobrzeskiej w kierunku ul. Dąbrowszczaków na skrzyżowaniu skręcał w ul. Arkońską i zderzył się z jadącą prawym pasem ul. Kołobrzeskiej kierującą samochodem marki Citroen. W wyniku wypadku do szpitala została odwieziona pasażerka tego pojazdu. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Z powodu rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali 25-latkowi prawo jazdy - wyjaśnia Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja nie musi być widoczna
Jak mówią funkcjonariusze, sygnały o wyścigach samochodowych, które odbywają się na ul. Grunwaldzkiej, najczęściej docierają do nich poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz telefonicznie. W ramach działań kontrolno-prewencyjnych mających na celu "zapobieganie agresywnym zachowaniom na drodze" kontrolowana jest dokumentacja oraz stan techniczny pojazdów, jak również stosowanie się do pozostałych zasad ruchu drogowego.
- Podczas kontroli policjanci wykorzystują nie tylko ręczne mierniki prędkości, ale również radiowozy wyposażone w kamery zaopatrzone w rejestratory wykroczeń. Oznacza to, że funkcjonariusze na służbie nie muszą być widoczni, aby móc przeciwdziałać łamaniu przepisów w tym miejscu - dodaje Kamińska.
Jak dodaje, działania policjantów w tym miejscu odbyły się kilkukrotnie w czerwcu oraz w lipcu, w sumie od czerwca do 5 lipca tego roku, w rejonie Oliwy oraz Wrzeszcza policjanci podczas wieczornych działań skontrolowali 77 kierowców, 53 z nich policjanci ukarali mandatami karnymi, zatrzymano 18 dowodów rejestracyjnych w związku z niezgodnościami stanu technicznego aut z obowiązującymi przepisami prawa. Za przekroczenie prędkości kilku kierowców straciło prawo jazdy. Podczas kontroli w ręce policjantów trafił też kierowca, który prowadził samochód pomimo sądowego zakazu.
- Policjanci ruchu drogowego i pobliskiego komisariatu, oprócz cyklicznych działań prewencyjno-kontrolnych, na bieżąco kontrolują rejon tej ulicy pod kątem występowania tego zjawiska i pojawiają się w miejscach, gdzie spotykają się kierowcy, aby nie dopuszczać do organizowania wyścigów. Od jakiegoś też czasu wzmocnione zostały nocne patrole ruchu drogowego, aby w ramach realizowanych zadań także kontrolowały to miejsce - zapewnia rzecznik KMP.
Opinie (761) ponad 20 zablokowanych
-
2018-07-23 16:20
policja a może zomo
Jak mogli wyłapać tych"rajdowców" gdy w tym czasie albo ustawiali barierki, albo pilnowali osłów piSS przed terrorystami, czyli suwerenem mającym od nich inne zdanie. A tak poza tym oni najlepiej reagują przeciwko kobietom, ludziom starszym, idącym z białą różą lub parasolką. Gdy mają reagować na występki karków, kiboli, nazipolaków to od razu mięknie im rura.
- 1 0
-
2018-07-23 17:35
wyścigi i co dalej.....
psiarnia się chowa bo kto wie czy za kółkiem nie siedzą zgredy '''wysokich'" urzedasów
- 0 0
-
2018-07-23 17:40
Niech się bawią, zginąć można nawet w łazience, taki lifestyle. Faktem jest to ze nie ma torów ale to i tak nie to samo co spontaniczna ustawka na mieście, tylko niech robią ta z rozwaga
- 1 4
-
2018-07-23 18:07
Gdańsk pszczółki - tor
Nie ma problemu, aby wjechać na tor szosowy bez instruktora, własnym samochodem. Należy skontaktować się z Biurem Obsługi Klienta odtj autodrom Pomorze pod numerem 514 059 522 w celu ustalenia dostępności toru. Koszt wjazdu wynosi 350 zł za godz.za jeden pojazd. Na tor mogą wjechać jednocześnie dwa samochody.
- 1 0
-
2018-07-23 19:54
Strzelać do nich
- 0 0
-
2018-07-23 21:16
Blokada, laweta i odbiór auta na torze w przczółkach po zapłaceniu za interwencję, hilowanie i wykupieniu abonamentu na tor na rok na numer rej. auta.
- 2 1
-
2018-07-23 21:46
Nocne wyścigi w Oliwie. Policja bezradna (1)
Policja nie jest bezradna, tylko bynajmniej Ci z Gdańska sami biorą w tym udział. Warto byłoby sprawdzić tych pracujących na Przymorzu. Jedna bejca sprzedaje narkotyki.
- 0 0
-
2018-07-24 14:45
"przynajmniej"...
- 0 0
-
2018-07-23 22:02
Żart?
Wychowałam się przy Grunwaldzkiej. Różnego typu wyścigi odbywają się tam od dobrych dwudziestu lat. Tak, to nie żart. Motocykle i samochody ryczą regularnie po 23. Zatem o żadnej skuteczności działań policji w tym przypadku nie ma mowy.
- 3 0
-
2018-07-23 23:41
Bezmyślni królowie szos
Ja jako mieszkaniec spotykam sie z tym co tydzień, wracać tamtędy do domu strach bo nie zwracają uwagi na uczestników ruchu. Z chęcią poprosiłabym wszystkich którym to tez przeszkadza żeby w każdy czwartek wybrać sie autem i przyblokować towarzystwo jazdą na żółwika
- 2 1
-
2018-07-29 14:41
Policja powinna reagowac stanowczo ! (1)
Te bezmozgi ktore dostaly auta od rodzicow moga zrobic krzywde niewinnym normalnym kierowcom albo pieszym. Biernosc policji ktora widzimy na filmie jest zenujaca
- 2 0
-
2018-08-24 01:54
Ty jestes bezmozgiem !
Nie skończyłeś szkoły bądź jestes idiota , który nie potrafi podnosić pieniędzy z ziemi i twierdzisz , ze rodzice kupują auta. stolec prawda :) właśnie przez takich palantow , którzy siedzą w domu przed Tv i walą sobie konia normalni ludzie , którzy chcą się spotkać pogadać o pasji - motoryzacji są zatrzymywani przez policję za pitoly .
Faktycznie ruszenie ze świateł 100-300m sprawdzenie , kto ma lepsze przyspieszenie zagraża życiu ....
zabim coś idioto napiszesz to się zastanów.
Proponuje zacząć korzystać z życia- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.