- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (38 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (132 opinie)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (169 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 5 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (165 opinii)
- 6 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (545 opinii)
Nocny transport elementów terminalu w Rębiechowie
7 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
2 maja 1974 r. otwarto lotnisko w Rębiechowie. Najpierw las i błoto, dziś 6 mln pasażerów
Elementy konstrukcji terminalu T2 w drodze na plac budowy.
Z Chojnic przez Lębork i Gdynię przewieziono lawetami ogromne elementy konstrukcyjne, które już niedługo będą podtrzymywać dach rozbudowywanego terminalu T2. Żeby zorganizować taki transport konieczne było usunięcie 70 znaków drogowych i jednej sygnalizacji świetlnej.
Przeczytaj więcej o rozbudowie terminalu T2.
Załadowane we wtorek w Chojnicach, gdzie zostały wyprodukowane, wyruszyły w 270-kilometrową podróż do Gdańska (trasa: Chojnice - Człuchów - Biały Bór - Miastko - Słupsk - Lębork - Reda - Gdynia ul. Morska - Obwodnica Trójmiasta - ul. Kartuska - ul. Nowatorów - Port Lotniczy). A że ładunek był mocno nietypowy, trzeba było się mocno nagłowić, by przetransportować dwa więzary, z których każdy ma 35 m długości, 7,7 m szerokości i waży ok. 40 ton.
- Wielkogabarytowe przewozy nigdy nie są łatwe - mówi Lucyna Klimek z firmy Navigator, która organizowała transport. - W przypadku więzarów trzeba było najpierw znaleźć odpowiednią trasę. Pierwotnie mieliśmy jechać przez Czersk, ale ze względu na roboty drogowe musieliśmy znaleźć alternatywną drogę. Najważniejsza jest szerokość jezdni - więzary mają po 7,7 m szerokości, zajmują więc całą jej szerokość. Do tego trasa nie może mieć ostrych zakrętów.
Z racji nietypowych rozmiarów konieczny był... demontaż znaków pionowych i jednej z sygnalizacji świetlnej.
- Przed takim transportem jadą trzy samochody pilotów, którzy kierują pojazdy jadące z naprzeciwka na parkingi i zatoczki, żeby umożliwić przejazd - tłumaczy Lucyna Klimek. - Jeszcze przed przejazdem musieliśmy ściąć na całej trasie znaki pionowe, które następnie zostały włożone tymczasowo w tzw. mufy, czyli rurki, tak by podczas przejazdu móc je zdjąć i po przejechaniu konwoju ustawić ponownie.
Tymczasowo zdemontowana została też sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Kartuskiej z Fabryczną . Dopiero po zakończeniu całej operacji (wiązary były największe spośród innych transportowanych na tej trasie elementów) firma może zamontować już na stałe sygnalizację i znaki.
Łącznie z ostatnim transportem, takich konwojów było pięć: podczas każdego przewożono po dwa elementy konstrukcji dachu rozbudowywanego terminalu T2.
Budowa terminalu pasażerskiego w Rębiechowie została podzielona na dwie części. W pierwszej - którą udało się zrealizować przed Euro 2012 - kosztem ok. 150 mln zł powstał obiekt o powierzchni ok. 39 tys. m kw., w którym mieści się dziś hala odlotów.
Drugi etap prac kosztuje 87,8 mln zł. Polega on na przedłużeniu o ok. 60 metrów, a więc 30 proc., budynku terminalu. W powiększonym obiekcie znajdzie się dodatkowo hala przylotów, która dziś znajduje się w starym terminalu T1.
Nowo powstająca część terminalu będzie połączona ze stacją PKM na poziomie pierwszego piętra.
Rekordowe wyniki lotniska w lipcu
Rozbudowa trójmiejskiego lotniska jest konieczna ze względu na stale rosnącą liczbę pasażerów, którzy przewijają się przez Rębiechowo. Tylko w lipcu Port Lotniczy Gdańsk obsłużył ok. 373 tys. pasażerów, czyli blisko o 27 proc. więcej w stosunku do lipca ubiegłego roku.
Tym samym pobity został rekord miesięcznego wzrostu liczby obsłużonych pasażerów, ustanowiony w czerwcu 2012 roku podczas Euro 2012.
Od początku 2014 roku gdańskie lotnisko obsłużyło już ponad 1,8 mln pasażerów, co oznacza wzrost na poziomie 12,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2013 roku.
- Na tak doskonałe wyniki złożyło się kilka czynników. Największą "cegiełkę" dołożył Wizzair, który już w maju zwiększył liczbę lotów obsługiwanych przez cztery samoloty zbazowane w Gdańsku, a od połowy czerwca dołożył piąty samolot do bazy - tłumaczy Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. - Nie dziwi więc, że prawie połowa ze wzrostu zanotowanego w lipcu to właśnie zasługa różowych samolotów węgierskiego przewoźnika.
Inne czynniki, dzięki którym liczba pasażerów mocno wzrosła to: rosnący ruch czarterowy (18,9 tys. pasażerów więcej niż rok wcześniej), nowe połączenia krajowe Ryanair do Modlina, Krakowa i Wrocławia (17,1 tys. pasażerów, których rok temu nie było, bo przewoźnik nie realizował połączeń krajowych) oraz zwiększona oferta Lufthansy do Frankfurtu i Monachium (10,6 tys. pasażerów więcej niż w lipcu 2013).
Rozbudowa trójmiejskiego lotniska jest konieczna ze względu na stale rosnącą liczbę pasażerów, którzy przewijają się przez Rębiechowo. Tylko w lipcu Port Lotniczy Gdańsk obsłużył ok. 373 tys. pasażerów, czyli blisko o 27 proc. więcej w stosunku do lipca ubiegłego roku.
Tym samym pobity został rekord miesięcznego wzrostu liczby obsłużonych pasażerów, ustanowiony w czerwcu 2012 roku podczas Euro 2012.
Od początku 2014 roku gdańskie lotnisko obsłużyło już ponad 1,8 mln pasażerów, co oznacza wzrost na poziomie 12,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2013 roku.
- Na tak doskonałe wyniki złożyło się kilka czynników. Największą "cegiełkę" dołożył Wizzair, który już w maju zwiększył liczbę lotów obsługiwanych przez cztery samoloty zbazowane w Gdańsku, a od połowy czerwca dołożył piąty samolot do bazy - tłumaczy Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. - Nie dziwi więc, że prawie połowa ze wzrostu zanotowanego w lipcu to właśnie zasługa różowych samolotów węgierskiego przewoźnika.
Inne czynniki, dzięki którym liczba pasażerów mocno wzrosła to: rosnący ruch czarterowy (18,9 tys. pasażerów więcej niż rok wcześniej), nowe połączenia krajowe Ryanair do Modlina, Krakowa i Wrocławia (17,1 tys. pasażerów, których rok temu nie było, bo przewoźnik nie realizował połączeń krajowych) oraz zwiększona oferta Lufthansy do Frankfurtu i Monachium (10,6 tys. pasażerów więcej niż w lipcu 2013).
Miejsca
Opinie (98) 2 zablokowane
-
2014-08-07 08:11
Tylko tych znaków 50
to już nie ustawiajcie z powrotem.
- 4 2
-
2014-08-07 08:03
extra muzyczkę podłożyliście
udało się :)
- 1 0
-
2014-08-07 07:54
to chłopaki z ELDRO mieli robotę
pozdro dla Grześka :)- 4 0
-
2014-08-07 07:36
Bialy Bor!
Na pewno dostana fotke z fotoradaru z tej okropnej wiochy!
- 36 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.