• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa siedziba Wydziału Nauk Społecznych gotowa

Marzena Klimowicz
18 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znika stadion UG w Oliwie
Atrium nowego gmachu Wydziału Nauk Społecznych. Atrium nowego gmachu Wydziału Nauk Społecznych.

Przestronne, naszpikowane nowoczesnym sprzętem audiowizualnym aule, sale do badań oraz studio radiowe i telewizyjne to tylko część wyposażenia nowego gmachu Wydziału Nauk Społecznych, który w styczniu przyjmie pierwszych studentów. Jak dotąd budowa pochłonęła 82 mln zł.



Budowa kolejnych skrzydeł WNS-u potrwa jeszcze 14 miesięcy. Budowa kolejnych skrzydeł WNS-u potrwa jeszcze 14 miesięcy.
Po dwóch latach zakończył się pierwszy etap budowy Kampusu Bałtyckiego Uniwersytetu Gdańskiego. W czwartek zostanie oddany do użytku nowy gmach Wydziału Nauk Społecznych i Instytutu Geografii.

Dotychczas budynki WNS były oddalone od siebie nawet o 10 km. Teraz wszyscy studenci będą uczyć się w jednym miejscu. W nowym gmachu o powierzchni ponad 31 tys. m kw. pomieści się ich niemal 5 tys. oraz 330 naukowców z instytutów psychologii, filozofii, socjologii i dziennikarstwa, pedagogiki i politologii, a także geografii.

Do dyspozycji będą mieli ogromną powierzchnię sal dydaktycznych i auli, które można dzielić za pomocą ruchomej ściany. Do tego nowoczesny sprzęt multimedialny i audiowizualny umożliwiający prowadzenie w sposób symultaniczny wykładów lub konferencji.

Budynek jest w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Mamy plan, by ten budynek stał się największym centrum konferencyjnym na Pomorzu - mówi prof. Andrzej Ceynowa, były rektor UG, dziekan Wydziału Filologicznego i inicjator budowy kampusu.

Są sale i sprzęt do przeprowadzania badań, dla studentów pedagogiki resocjalizacyjnej - sale przesłuchań, dla studentów dziennikarstwa i komunikacji społecznej - profesjonalne studio radiowe i telewizyjne, które jeszcze nie zostały wyposażone.

- Koszt wyposażenia studia telewizyjnego to ok. 6 mln zł - mówi kanclerz UG, dr Jerzy Gwizdała. - Najpierw więc zajmiemy się studiem radiowym, które jest o wiele tańsze.

Otwarcie budynku planowano na początek trwającego już roku akademickiego, jednak nawet dziś gmach nie jest jeszcze gotowy. Na razie zakończyła się budowa atrium, które stanowi główną część obiektu, i jednego z czterech skrzydeł. Kosztowało to 82 mln zł, z czego 60 mln zł pochodzi ze środków własnych uniwersytetu. Resztę pieniędzy dało Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Drugi etap budowy, który obejmie budowę kolejnych skrzydeł WNS-u i zakończy się najdalej za 14 miesięcy, będzie kosztował 42 mln zł.

Jako pierwsi do budynku wprowadzą się studenci i wykładowcy z Instytutu Pedagogiki. - Żeby choć w części pokryć koszty budowy WNS, musieliśmy sprzedać dotychczasową siedzibę instytutu przy ul. Krzywoustego. Dlatego studenci pedagogiki już w styczniu będą mieli zajęcia w nowym obiekcie - mówi prof. Andrzej Ceynowa.

Ostatni etap rozbudowy campusu ma zakończyć się w 2015 r. Do tego czasu ma powstać m.in. Wydział Biologii i Chemii oraz Neofilologii i Historii, a także rektorat.

Budynek jest w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Miejsca

Opinie (187) ponad 10 zablokowanych

  • Studentki UG są ładne :)

    Nowy budynek też. Zazdrościcie?

    • 0 0

  • ale gówno

    ale gówno

    • 0 0

  • a bedzie parking dla studentow?

    czy jak zwykle zapomniano?

    • 0 0

  • Z MOICH PODATKOW

    JA ZWYKŁY ROBOTNIK PROSZĘ ZADBAJCIE O KSZTAŁ,FORMĘ I BRYŁĘ BO PĘD DO WIEDZY ZNISZCZY FUNDAMENTY LUDZKIEJ PYCHY I WIARY W DOSKONAŁOŚĆ

    • 0 0

  • Nowe budynki i jeden wspólny kampus jak najbardziej na plus. (4)

    W czasach kiedy każde wygwizdowo może połączyć sobie akademię pedagogiczną ze szkołą rolniczą i mieć tym samym uniwersytet (UWM, UZ, UJK), UG musi nadganiać te lata które zupełnie przespał. Racja, że nie studiuje się dla samego budynku, ale dobra reklama bardzo działa na ludzi. Przykładem tego jest UWM, który profesjonalną kadrę ma jedynie na kierunkach związanych z rolnictwem, reszta to jedynie realizacja (na siłę) marzeń władz uczelni i byłego prezydenta miasta Czesława Jana Makowskiego. Niemniej jednak, pomimo mizernej jakości kształcenia w Olsztynie, uniwersytet promuje się we wszystkich gazetach lokalnych, w telewizji, a hasło: „Kortowiada” kojarzy się z niepowtarzalnymi juwenaliami. Pamiętam czasy kiedy z Olsztyna masowo ludzie jeździli do Gdańska na studia. Jedni na UG, inni na PG, jeszcze inni na AM czy AWF. Teraz jedynie przyszli medycy się tam wybierają, bo nowy wydział lekarski na UWM to kpiny. Co zabawne – mamy z kolei studentów z Wejherowa, Malborka, Sztumu, Stargardu Gdańskiego, Lęborka.

    • 0 0

    • ... (3)

      No ale jakby nie patrzeć, kto jest bardziej kumaty z Olsztyna, Sztumu, czy Malborka ten wybiera studia w trójmieście

      • 0 0

      • To nie zawsze tak jest jak piszesz. (2)

        Przynajmniej w przypadku Olsztyna. Nie każdy ma pieniądze na mieszkanie w Trójmieście. Poza tym, UWM to specyficzna uczelnia, która na większość kierunków przyjmuje ile wlezie (a nawet więcej). Tu na porządku dziennym jest np. studiowanie jednocześnie 3 kierunków, a nawet 14 (przypadek ostatnio opisywany w prasie - choć to akurat było w celu wyłudzania stypendiów). Niemniej jednak IOS-y przyznawane na UWM-ie są z automatu, podania to czysta formalność. Masz rację, że jak ktoś ma ambicje to wybierze solidniejszą uczelnię w Gdańsku, ale nie okłamujmy się - teraz ze studiów raczej zrobił się hipermarket. Ludzie robią papiery, zamiast zdobywać wiedzę. I tyczy to się zarówno UWM jak i UG. Tyle, że UWM promuje się jako "idealne miejsce dla imprezowiczów, którzy przy okazji mogą zyskać 3 litery przed nazwiskiem". Ja jednak miałem na myśli obiekty. Chodziło mi o to, że UG przespał te lata, kiedy w Olsztynie jak grzyby po deszczu powstawały nowe budynki uczelniane. Pomijając już zupełnie jakość kształcenia na uniwersytecie w Olsztynie, studenci tam mieli do dyspozycji nowoczesny sprzęt, kiedy w Gdańsku ciągle trzeba było zmagać się z takim, który jeszcze nasi dziadkowie pamiętają. Widzę, że teraz UG to wszystko nadrabia, szkoda jednak że tak późno.

        • 0 0

        • ... (1)

          Oczywiście, że studia nie mają jakiejś super wartości. Jestem na UG i PG, ale i tak wiedzę, która mnie interesuje zdobywam sam. Nie ma też, co patrzeć na ludzi, którzy się tu licytują, kto ma lepsze studia, kto jest mądrzejszy, tylko mieć własne ambicje i je realizować.
          A wracając do UWM to zastanawiające, że są większą uczelnią niż UG, choć wielkość obu miast podpowiadałaby, że powinno być odwrotnie.

          • 0 0

          • Już tłumaczę dlaczego.

            Bo po prostu ambicje UWM-u są takie aby być i uniwersytetem i politechniką i akademią medyczną i AWF-em w jednym. Stąd taka wielkość. Obecnie 3 z tych założeń zostały zrealizowane. Są wydziały humanistyczne, są techniczne, oraz powstał lekarski. Wydział sportowy jest w trakcie realizacji. Tak czy owak, pomimo robiącego wrażenie w folderach promocyjnych rozmachu, uczelnia już zaczęła się krztusić od tego nadmiaru. Popełniono wielki błąd moim zdaniem łącząc w jedno i uczelnię techniczną i szkołę humanistyczną. Przez to właśnie trwają wieczne kłótnie pomiędzy wydziałami jeśli chodzi o rozdział pieniędzy. Na domiar złego, wydział prawa i administracji oraz największy wydział humanistyczny ledwie zipią pod względem kadrowym. Władze UWM mają gdzieś poprawę tam sytuacji, dla nich się liczy tylko otwarcie sportowego.

            • 0 0

  • (3)

    "Teraz wszyscy studenci będą uczyć się w jednym miejscu". Śmiech na sali! studiuje psychologię, puki co przez najbliższy rok zostaniemy w bunkrach w Jelitkowie, tak że cieszyć się już nie takim nowym wydziałem będziemy się dopiero za rok, takie są przynajmniej oficjalne info.

    • 0 0

    • Nie narzekaj :-)

      Za to zdrowa okolica wokół Pomorskiej, ładne widoki... A co w nowym budynku przed oknami: duże sklepy i McDonald.... nie mówiąc o koszmarnych budynkach prawa i biblioteki ;-)

      • 0 0

    • droga Gosiu

      PUKNĄĆ to Ty sie powinnas w leb, i to niezle

      • 0 0

    • na studiach humanistycznych

      piszemy PUKI, ciekawe.

      • 0 0

  • to niesamowite

    uniwerek rozwija sie w temoie lepszym niż chińskie !! Szok - ktoś kto był tu ostatni raz powiedzmy 5 lat temu będzie w szoku ! SUPER

    • 0 0

  • Pozdrawiam absolwentów i studentów przedmiotów ścisłych na UG

    Szkoda tylko, że zamczysko na Sobieskiego będzie wydziałem tylko do 2015 roku:(

    • 0 0

  • Nie podoba mi się ten moloch (2)

    "Na przerwach" będzie głośno, na papierosie będzie tłoczno, w bufecie zapewne również. Mam naidzieję, że nie wywindują cen tak wysoko jak w bufecie w bibliotece. Ponad 4 zeta za herbatę dla studentów? Dajcie spokój.
    Do tego dojazd jest kiepski, bo przystanki są dość daleko i nie ma żadnych autobusów. Jak będzie -10, śnieg i wiatr, nie będzie na tym wygwizdowiu wesoło.
    Żeby stworzyć campus potrzeba czegoś więcej niż kilku dużych, przeszklonych budynków i durnego stalowego płotu dookoła (może jeszcze zasieki zróbcie..). Trzeba całego zaplecza rozrywkowo - gastronomicznego, obiektów sportowych, użytkowych. Tak jak w hameryce ;) Zestaw molochów obok Media Markt i Castoramy to jeszcze nie wszystko.

    • 0 0

    • (1)

      Dojazd daleki? Czy Ty jesteś z Gdańska? Orientujesz się co to jest SKM bądż jak wygląda tramwaj?

      • 0 0

      • Nie

        • 0 0

  • """""... pomieści się ich niemal 5 tys. oraz 330 naukowców z instytutów psychologii, filozofii, socjologii i dziennikarstwa, pedagogiki i politologii, a także geografii.""""

    Kierunki rodem z XIX wieku. A mamy XXI i czas moze na przedefiniowanie nazw i tresci Kierunkow Naukowych.
    Nie kumam jak mozna oddzielac Geografie od Oceanologii i
    Astronomii pakujac ja pood jeden dach z socjologami.
    Jedli to tradycja, to jakas z dluga broda.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane