Na Międzytorzu - najatrakcyjniejszym wolnym terenie w centrum Gdyni - chce zainwestować węgierska firma deweloperska. Jeśli dogada się z PKP, wybuduje tam nową dzielnicę i wyremontuje dworzec kolejowy.
Katarzyna Fryc
2007-03-08 18:51
Liczba co najmniej trzygwiazdkowch hoteli na dzień dzisiejszy,w Gdańsku w ciągu najbliższych 2-3 lat zostanie oddanych do użytku 10 nowych hoteli,zapytany o nowe hotele w Gdyni prezio Guć,nie potrafił wymienić żadnego
2007-03-08 18:47
Widzę, że czołowi propagandyści z Gdańska perfekcyjnie opanowali kombinację „kopiuj” + „wklej”. No dalej, powklejajcie nam jeszcze jaka to Gdynia straszna i jak upada.
Rewelacyjny dreszczowiec na dzisiejszy wieczór.
2007-03-08 18:47
Czas na zmiany.Cóż dobrego można przypisać Panu Prezydentowi i jego Ekipie. Do encyklopedii wejdą jedynie jako wpuszczający Hipermarkiety różnego typu. Na koniec uwiecznią to wiechą molocha handlowego,który wkomponowany będzie w dworzec PKP. Dla naszych władz nie Dworzec był najważniejszą cześcią w przebudowie, tylko wybudowanie Centrum Handlowego. Dworzec ma służyć podróżnym , a nie mieszkańcom Gdyni w robieniu zakupów. Naliczyłam,że ta ekipa Pana Prezydenta wpuściła 4 Biedronki,3 Lidl, Makro, Geant, Tesko, kilka Rojal. Ogrom podatków przeszła nam koło nosa bo przyszedł okres odprowadzania podaków to dostali zgody na postawienie nowego molocha i dalej trzy lata mozliwość wykazywania strat. A jak już nie będzie miejsca na inwestowanie to znajdzie się kupiec, zmieni się nazwa sieci markietów na nazwisko kuzyna, czy cioci i dalej kolejne trzy lata bez podatku.Tak zrobił Hit i Diskount.W przygotowaniu jeszcze kilka. Dwa budują się na Morskij. Co można przypisać na plus tej ekipie. Całkowite Zniszczenie Podatnika Gdyni. Walka o przetrwanie Stoczniowców, handel i produkcja małego przedsiębiorcy zniszczony dokładnie, bo co jeszcze niby jest Polskie to Wietnamczycy i Ormianie na papierach Polaka.
2007-03-08 18:46
Od 1989 roku w Gdańsku wybudowano 15 km nowych dróg:trasa W-Z od Chełmu do Jasienia,górny odcinek Słowackiego od ronda De La Salle prawie do lotniska Gdańsk-Rębiechowo,trasa między Kartuską a Słowackiego przez Morenę,w Gdyni 3 km Drogi Różowej i 2km Janka Wiśniewskiego
2007-03-08 18:44
Rozbudowa Intela i 500 miejsc pracy,Seruga Seiki,jednoetapowa budowa terminala kontenerowego za 300 mln euro,Thyssen Krupp,centrum Reutersa to informacje z ostatnich tygodni,3000 mieszkań oddawanych do użytku rocznie od kilku lat z rzędu,wśród nich apatramenty,domy,rezydencje,grodzone osiedla,miasto ostro ruszyło do przodu,zostawiając daleko w tyle Gdynię,której pozostał tylko dobry PR,rozbujany zresztą lata wcześniej,szkoda,że jej mieszkańcy odszczekują się zupełnie niepotrzebnie na forum,jasne,że mogą pracować dla Gdańska i mieszkać w Gdyni,nikt im nie zabroni,niech budują z nami Wielki Gdańsk.
2007-03-08 18:43
Gdynia -Orłowo:tragedia, syf i pustynia dla podróżnych
Redłowo - po remoncie znacznie lepie, miejmy nadzieję że władze miasta nie dopuszczą do ponownej dewastacji jak w przypadku Cisowej (powinieneś jako Gdynianin wiedzieć gdzie jest Cisowa i w jakim stanie jest obecnie ten przystanek)
Wzgórze św. Maxa - to istna wizytówka tego co robią władze miejskie i kolejowe (nie wchodzić pod żadnym pozorem do budynku kas stacyjnych grozi to okradzeniem, nachalnym żebractwem miejscowego elementu w oparach smrodu a wszystko to kilkaset metrów od siedziby gdyńskich włodarzy)
Gdynię Główną już tu ktoś opisał, dodałbym od siebie że porządnego kibelka na tym dworcu się nie uświadczy nie mówiąc już o jakiejś sensownej gastronomii. Otoczenie tego przybytku, będącego podobno wizytówką miasta jest po prostu kpiną od niepamiętnych czasów.
Może lepiej nie będę pisał o Stoczni, Grabówku, Leszczynkach i Chyloni po prostu drogi zrób sobie wycieczkę SKM i opisz wrażenia o czystości, funkcjonalności oraz staraniach miejskich władz o te przybytki.
2007-03-08 18:40
ale ten tramwaj jakoś Was tam jeszcze ratuje. Gdyby nie ta atrakcja XXII wieku nikt by Was nie odwiedził. Dość powiedzieć, że gdyńska baza turystyczna jest na poziomie Łomzy. Brak hoteli, informacji turystycznej z prawdziwego zdarzenia, nawet kibli. Brudny, cuchnący i klejący się dworzec nadal jest wasza wizytówką... a miało być tak różowo.
Jezeli dodam, że Muzem Bursztynu w Gdańsku bije wszelkie rekordy popularności mamy prawdziwy obraz rzeczy, czego efektem są tłumy na ulicach Gdańska i kolejny rok - koszmarne przygnębiające pustki na ulicach pseudoatrakcji turystycznej - przereklamowanej Gdyni.
stem mieszkańcem Gdyni od urodzenia i z przykrością muszę się zgodzić z tymi głosami ,które stwierdzają stan rzeczywiasty o braku atrakcji turystycznych w mieście . Gdynia ma za to najwspanialszego, najmądrzejszego nieomylnego Prezydenta z bardzo dobrym PR i nić więcej. Cała ta banda klakierów nie chce, nie widzi, że miasto się nie rozwija, że ma najwyższe podatki lokalne a pieniądze z tych podatków wydawane są nie na rozwój miasta a na kupowanie głosów w zblizajacych wyborach. Może się doczekam takiej chwili kiedy z UM zostanie usunięta grupa wzajemnej adoracji która od 17 lat nie ma wizji rozwoju miasta a jedynie ogromne parcie na branie.
Gospodarcza klapa
Totalną porażką ekipy Szczurka jest kompletny brak inwestycji znaczących firm,które za swoją siedzibę wybrałyby właśnie Gdynię,padająca stocznia,siedziba Prokomu w Warszawie,faktycznie wyżej wymieniona hurtownia piwa to pod względem wielkości przychodów chyba największy potentat z firm zarejestrowanych w Gdyni,na palcach można policzyć nowe firmy np.terminal kontenerowy Hutchisona,ale daleko mu do skali i rozmachu gdańskiego DCT w Porcie Północnym,w zasadzie wszystkie poważniejsze projekty gospodarcze na Pomorzu, ,szerokim łukiem omijają Gdynię,najczęściej lokowane są w Gdańsku lub w terenie poza Trójmiastem,wszędzie tylko nie w Gdyni,ciekawe dlaczego?
2007-03-08 18:39
Do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wkraczają kolejne firmy specjalizujące się w nowoczesnych technologiach. To 400 nowych miejsc pracy.
- Potrzebujemy 230 pracowników - mówi Winfried Jäschke, szef gdańskiego oddziału niemieckiego koncernu ThyssenKrupp, który wybuduje nowoczesną fabrykę produkującą systemy montażowe dla przemysłu samochodowego. Na razie firma działa na terenie Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego przy ul. Trzy Lipy. Zatrudnienie znalazło już 70 osób. Przeprowadzkę do nowej siedziby położonej przy lotnisku w Rębiechowie zaplanowano na lato 2008 roku. - Miasto jest świetnie położone, PSSE gwarantuje spore ulgi podatkowe oraz, co najważniejsze, macie wykwalifikowaną kadrę - wylicza Jäschke. - Dlatego wybraliśmy Gdańsk, a nie Wrocław, Poznań czy Szczecin.
Większość pracowników firmy to absolwenci Politechniki Gdańskiej, z którą ThyssenKrupp chce podjąć stałą współpracę. Koncern już szuka kolejnych inżynierów elektryków, mechaników, montażystów i ślusarzy. W sumie Niemcy zainwestują w Gdańsku 40 mln zł.
Oprócz ThyssenKrupp w ciągu najbliższych dwóch lat w PSSE położonej przy lotnisku im. Lecha Wałęsy osiedli się szwajcarsko-polska firma Bibus Menos, dostarczająca nowoczesne części i urządzenia do mechanizacji przemysłu, gdański Elmor S.A, producent lądowych i okrętowych maszyn elektrycznych, który tym samym rozszerzy swoją działalność oraz MSB z Orla, montujący urządzenia elektryczne i elektroenergetyczne. To kolejne 170 miejsc pracy i prawie 16 mln zł zainwestowanych w pomorskiej strefie. Jak się dowiedzieliśmy, Gdańskiem interesują się także dwie międzynarodowe korporacje szukające lokalizacji na centrum-badawczo rozwojowe. Ich osiedlenie w PSSE może dać tysiąc miejsc pracy - głównie dla informatyków i finansistów. Znajomość angielskiego obowiązkowa.
- Suruga Seiki, japoński producent nowoczesnych narzędzi dla przemysłu elektronicznego i motoryzacyjnego, który ściągnął do Gdańska jako pierwszy, przetarł szlak innym firmom - uważa Iwona Grajewska, szefowa marketingu PSSE. - Okazali się lokomotywą Wybrzeża.
Działalność w Gdańsku rozpocznie niedługo też ZenSar Technologies, Hinduska firma tworząca oprogramowania i systemy dla międzynarodowych koncernów, m.in. IBM i Microsoft. ZenSar w ciągu kilku lat chce zatrudnić nawet 500 osób. Pierwsza 50-osobowa grupa wyjedzie za kilka tygodni na szkolenie do Penu w Indiach. Siedziba firmy stanie w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznego. Koszt inwestycji oszacowano na 5-6 mln euro.
2007-03-08 18:38
Jaki płot od 2 lat, jaka hala na 7 tys widzów ta wasza ziemianka ma 4 tys. gdansko-sopocka 15 tys.
Liczyłeś naprawdę nowe autobusy bo wy macie takich może 10 w tym z klimą wszystkie 3 he he.
Pewnie trasa WZ nie eży w Gdańsku bo z Pekinu jej nie widać.
Reszta to bełkot po winiaczach z chylońskich slumsów
"Tak czytając opinie pragnę co niektórym gorącym betonowym głowom przypomnieć, iż Gdynia to 2 razy mniejsza powierzchnia i 210000 mniej mieszkańców. I fakt, że Gdynią interesują się wielcy inwestorzy powoduje u was zwiększenie produkcji śliny i nagłe parcie na pęcherze w miejscach publicznych. Przez chwile zamknijcie oczy i pomyślcie, że jesteście miastem 2 razy mniejszym, bez statusu miasta wojewódzkiego. Co macie? 120 autobusów (Gdynia 245), 40 tramwajów (Gdynia 88 trolejbusów), remont tylko Podwala i mostu na Zaspie, zero budowy nowych dróg (w Gdyni budowanych jest obecnie ok. 10 km nowych dróg + budowa drugiej jezdni na odcinku 4 km), hala na 7 tys widzów (której budowa nie może ruszyć - od 2 lat płot ogradza pusty plac), brak Galerii Bałtyckiej (jak słyszę że to inwestycja to od razu poprawia mi się humor - ostatnio uśmiałem sie do łez), 1 kinoplex. To tak dla zobrazowania... Śmiejecie się, że na hali śmierdzi rybami. Gdynia nigdy nie odwróciła się od morza, w przeciwieństwie do was. Jak turysta przyjeżdżający do Gdańska chce zobaczyć morze, to ludzie wsadzają go do SKM w stronę Gdyni (30 min), bo z dworca w Gdańsku nad morze to dobre pół godziny (ta wspaniała gdańska komunikacja...) - jeśli nawet tramwaj jakimś cudem dotrze do Nowego Portu czy Brzeźna tudzież Stogów (Jelitkowo w 40 min!!! ) to po drodze taki przybysz może zostać pozbawiony portfela tudziez ktoś może mu "pomóc" wpaść pod tramwaj"
2007-03-08 18:22
Tak czytając opinie pragnę co niektórym gorącym betonowym głowom przypomnieć, iż Gdynia to 2 razy mniejsza powierzchnia i 210000 mniej mieszkańców. I fakt, że Gdynią interesują się wielcy inwestorzy powoduje u was zwiększenie produkcji śliny i nagłe parcie na pęcherze w miejscach publicznych. Przez chwile zamknijcie oczy i pomyślcie, że jesteście miastem 2 razy mniejszym, bez statusu miasta wojewódzkiego. Co macie? 120 autobusów (Gdynia 245), 40 tramwajów (Gdynia 88 trolejbusów), remont tylko Podwala i mostu na Zaspie, zero budowy nowych dróg (w Gdyni budowanych jest obecnie ok. 10 km nowych dróg + budowa drugiej jezdni na odcinku 4 km), hala na 7 tys widzów (której budowa nie może ruszyć - od 2 lat płot ogradza pusty plac), brak Galerii Bałtyckiej (jak słyszę że to inwestycja to od razu poprawia mi się humor - ostatnio uśmiałem sie do łez), 1 kinoplex. To tak dla zobrazowania... Śmiejecie się, że na hali śmierdzi rybami. Gdynia nigdy nie odwróciła się od morza, w przeciwieństwie do was. Jak turysta przyjeżdżający do Gdańska chce zobaczyć morze, to ludzie wsadzają go do SKM w stronę Gdyni (30 min), bo z dworca w Gdańsku nad morze to dobre pół godziny (ta wspaniała gdańska komunikacja...) - jeśli nawet tramwaj jakimś cudem dotrze do Nowego Portu czy Brzeźna tudzież Stogów (Jelitkowo w 40 min!!! ) to po drodze taki przybysz może zostać pozbawiony portfela tudziez ktoś może mu "pomóc" wpaść pod tramwaj.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
