• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe tramwaje dla Gdańska opóźnione z braku miejsca

Krzysztof Koprowski
1 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Jedyna Pesa Jazz Duo, która jest obecnie w Gdańsku, została dostarczona na lawecie nocą z 9 na 10 listopada.

Do końca 2014 r. miało być ich pięć, a jest tylko jeden. Mowa o tramwajach Pesa Jazz Duo, które zamówił Gdańsk. Wszystkiemu winne są problemy... z brakiem miejsca w zajezdniach, a pojazdy zostaną przetransportowane dopiero za dwa-trzy tygodnie.



Przetarg na zakup pięciu fabrycznie nowych tramwajów ogłoszono w lutym 2013 r. Już wówczas jednym z głównych warunków było dostarczenie pojazdów do końca 2014 r. Przetarg wygrała bydgoska Pesa, ale mimo że termin upłynął, do Gdańska dostarczono tylko jeden tramwaj, w dodatku zmontowany naprędce przed wyborami samorządowymi.

- Ponieważ brakuje miejsc postojowych w zajezdniach, uznaliśmy, że lepszym rozwiązaniem będzie wstrzymanie się z dostawami do Gdańska. W Bydgoszczy obecni są nasi pracownicy, którzy sprawdzają tramwaje pod kątem zgodności z zamówieniem - mówi Krzysztof Wojtkiewicz, główny specjalista ds. eksploatacji w ZKM Gdańsk.

ZKM wstępnie ustalił, że dostawy będą realizowane jeszcze w styczniu - przypuszczalnie w drugim lub trzecim tygodniu. Do tego czasu planuje się sprzedać kilka wyeksploatowanych tramwajów tzw. stopiątek, robiąc tym samym miejsce dla nowych Pes. Na razie jednak nie ogłoszono w tym zakresie nawet przetargu.

- Pomysł z wstrzymaniem dostaw to nasza inicjatywa. Chodzi o to, by nie komplikować sytuacji na terenie zajezdni. Temat opłat z tytułu opóźnień w dostawie nie istnieje i w tym kontekście istnieć nie powinien - dodaje Wojtkiewicz.

W podobnym tonie wypowiada się rzecznik prasowy Pesy, Michał Żurowski, którego zapytaliśmy m.in. o stan zaawansowania prac nad tramwajami do Gdańska.

- Pesa realizuje kontrakt zgodnie z umową, produkując pojazdy dla Gdańska w terminie. Po przekazaniu pierwszego Jazza Duo, cztery kolejne zostały wyprodukowane, a ich odbiory przeprowadzane są przez przewoźnika [ZKM Gdańsk - dop. red.] na terenie Pesy. W efekcie uzgodnień z zamawiającym i w związku z ograniczoną infrastrukturą postojową naszego klienta, dostarczenie tych czterech tramwajów zaplanowane zostało na styczeń 2015 r.

Warszawa również zamówiła Pesy Jazz Duo, jednak wybrała zupełnie inny wygląd czół pojazdu. Warszawa również zamówiła Pesy Jazz Duo, jednak wybrała zupełnie inny wygląd czół pojazdu.
Warto jednak zwrócić uwagę, że bydgoski producent ma także problemy z dostawami Jazz Duo dla Tramwajów Warszawskich. Pesa złożyła najlepszą ofertę w przetargu na 45 pojazdów, jednak dotychczas przekazała zamawiającym zaledwie jeden pojazd. Zaczął on wozić pasażerów dopiero pod koniec listopada, a wcześniej, na etapie testów, występowały w nim usterki techniczne m.in. obejmujące niepoprawne funkcjonowanie systemów teleinformatycznych.

Na wywiązanie się z umowy dla Warszawy Pesa ma wprawdzie jeszcze kilka miesięcy czasu, ale pierwsze dostawy miały być realizowane od lipca.

Nieoficjalnie mówi się, że opóźnienia to po części też efekt natłoku zamówień. Pesa, oprócz przetargu dla Gdańska, musi bowiem dostarczyć w najbliższych miesiącach nawet łącznie ponad 200 sztuk tramwajów dla: Warszawy, Bydgoszczy, Torunia, Krakowa, Łodzi, Wrocławia, Moskwy czy Sofii, przy czym zamówienie dla Gdańska jest najmniejsze ze wszystkich.

Do tego należy jeszcze doliczyć zamówienia na tabor kolejowy, w tym także dziesięc pociągów dla Pomorskiej Kolei Metropolitalnej (pierwotnie dwie szt. miały być do końca roku, ale termin został przesunięty o kilka miesięcy).

Pierwsza gdańska Pesa już po dostarczeniu jej do Gdańska przeszła lekką zmianę w malowaniu. Po lewej zdjęcie z dnia prezentacji tramwaju (12 listopada), po prawej z nadania Pesie patrona Arama Rybickiego (16 grudnia). Pierwsza gdańska Pesa już po dostarczeniu jej do Gdańska przeszła lekką zmianę w malowaniu. Po lewej zdjęcie z dnia prezentacji tramwaju (12 listopada), po prawej z nadania Pesie patrona Arama Rybickiego (16 grudnia).
A jak się sprawuje pierwsza gdańska Pesa Jazz Duo? Jeszcze kilka dni temu woziła ona codziennie pasażerów, ale w okresie świątecznym zniknęła nagle z gdańskich torowisk.

Czy jechałeś(aś) już Pesą Jazz Duo?

- Tramwaj sprawował się dobrze podczas jazdy z pasażerami. W okresie świątecznym, gdy ruch jest mniejszy, postanowiliśmy, aby nie wyjeżdżała ona liniowo na trasy, a posłużyła do dalszego szkolenia motorniczych oraz służb technicznych. Po zakończeniu okresu świąteczno-noworocznego powróci na trasę - zapowiada główny specjalista ds. eksploatacji w ZKM Gdańsk.

Co ciekawe, już po oficjalnej prezentacji Pesy, przeszła ona drobne zmiany wizualne. Dokonano lekkiej korekty malowania na podszybiu i w obrębie klap bocznych. Ma to ułatwić lakierowanie w sytuacji naprawy pojazdu po kolizji.

Zakup wszystkich pięciu Pes Jazz Duo wraz z doposażeniem zajezdni kosztował 54,1 mln zł, przy czym koszt jednego pojazdu to wydatek ok. 8,6 mln zł. Docelowo będą one kierowane na trasy na Morenę (Piecki-Migowo), gdzie z racji braku pętli będzie w pełni wykorzystywana ich dwukierunkowość.

Zobacz wnętrze Pesy Jazz Duo.

Miejsca

Opinie (127) 5 zablokowanych

  • Nie znam infrastruktury tramwajowej w mieście ,ale na zdrowy rozum powinno w takim mieście jak Gdańsk być kilka zajezdni . I to takich ,które pomieszczą nowoczesne tramwaje !

    • 12 0

  • Bardzo dobrze ze wagony dostarcza polska firma (30)

    a nie jakieś zachodnie g*wno.

    • 280 22

    • (22)

      W sumie to trochę dziwne, bo Świrosław Kłamczyński powiedział że w Polsce nie ma przemysłu, i nic się nie produkuje.

      • 60 23

      • skąd tacy de...le jak ty sie biorą, z marsa? (16)

        • 14 33

        • (14)

          No a nie mówił? Mówił też że nie ma stoczni, a Nauta i Christ mają zamówienia na ładnych kilka lat od zachodnich armatorów. Nie wspomnę o dziesiątkach innych firm które działają na byłych terenach Stoczni Gdynia i dają pracę tysiącom osób. Przestań słuchać PIS, PO i całe to polityczne badziewie a włacz racjonalne myślenie.

          • 47 3

          • Nie wiem czy mówił czy nie mówił, ale jeżeli tak mówił, to miał w 100% rację. (11)

            W Polsce przemysł został całkowicie zlikwidowany przez POkomunę. Kilka wyjątków tylko regułę potwierdza. Piszesz ...dają pracę tysiącom osób. Może tysiącom dają ale co z milionami bezrobotnych w kraju i wygnanych przez antypolski rząd DT poza granice Polski w poszukiwaniu pracy. Tobie może odpowiada, że Polska została de facto kolonią Niemiec i wierzysz że słowiański kaszub został królem Europy , ja na to się nie zgadzam.

            • 14 32

            • (9)

              De facto największa emigracja miała miejsce w latach 2004-2006, a kto wtedy był u władzy? I przypomnij mi kiedy Stocznia Gdańska został zresetowana, i zabroniono jej korzystać z własnych doków i pochylni? A kto wtedy był u władzy? Tak tak, Jarosław Polskę Zbaw, oraz jego brat Święty Lech, największy z największych późniejszych polskich prezydentów co Poleciał I Spadł.

              • 31 10

              • największa emigracja miała miejsce w latach 2004-2006 (5)

                a to ciekawe. Spójrzmy zatem do danych GŁÓWNEGO URZĘDU STATYSTYCZNEGO - Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004 2013
                2004 - 1,0 mln
                2005 - 1,45
                2006 - 1,95
                2007 - 2,27
                2008 - 2,21
                2009 - 2,10
                2010 - 2,0
                2011 - 2,06
                2012- 2,13
                2012 -2,20
                ale co tam dla POkomucha dzień bez kłamstwa czy afery dniem straconym

                Po drugie .. co Poleciał I Spadł. Rozumiem POkomuchu że razem z donkiem i bronkiem rżałeś ze śmiechu jak na lotnisku w Warszawie lądował samolot z ciałami ofiar katastrofy Smoleńskiej

                • 16 20

              • Problemy widzę z logicznym myśleniem. 2004-06 wyjechało z kraju łącznie 1,95 mln ludzi. Później dołączyło do nich max 302 tyś. Nie zliczaj milionów z kolejnych lat, bo wyjdzie na to, że połowa z nas jest za granicą :D

                • 1 0

              • hehe bardzo umiejętnie szafujesz danymi, i naginasz do swoich "POtrzeb" :) (2)

                Z opracowania Zofia Kostrzewa - naczelnika Wydziału Badań Migracji i Narodowości, z którego z pewnością korzystałeś, wyłania się ładny obraz roku 2007. Końca rządzenia pisu i (nie ma co ukrywać) początku peło. Największa liczba osób pozostająca "czasowo" poza granicami RP. Później ta liczba waha się w okolicach 2,1 mln jeśli wyciągniesz z tego medianę ( z lat 2007-2013). Co nie znaczy że co roku wyjeżdżało z kraju, ponad 2 mln ludzi bo do teraz już by nikogo tutaj nie było. Po prostu tyle osób "czasowo" pozostaje poza krajem w danym roku. Liczba się waha, bo część wraca, a część wyjeżdża. Czyli więc kiedy był największy przyrost emigrujących rodaków za granicę? 2004-2007. Chciałeś zabłysnąć ale nie umiesz interpretować danych które masz podane na czarna na białym.
                Druga sprawa, zauważyłem że duża część zwolenników Jarosława Wielkiego ma wkodowane że jeżeli ktoś go nie lubi, to z automatu jest wielbicielem tej okropnej platformy. No i tu znowu muszę cię zbić z tropu. O tuż tak nie jest. Nie lubię peło, bo to partia cynicznych złodziej i krętaczy, ale przypadku Jarka dochodzi jeszcze Paranoja i Smoleńsk, miesięcznice i marsze niepodległości ludzi w okolicach 70+. (ja sam mam 31). Tak więc jak jeszcze chcesz podyskutować na twarde fakty i dane, proszę bardzo.

                • 22 4

              • zapomiał dodać o "twardych dany" tj. prawie legalnego pobytu i pracy bez wizy bo tych ludzi statystyki nie uwzględniają

                (np. w Niemczech od 2011)

                • 1 1

              • twarde fakty i dane?

                według ciebie twarde fakty to chamówa typu: Jarosław Polskę Zbaw, brat Święty Lech największy z największych późniejszych polskich prezydentów co Poleciał I Spadł. Jarosław Wielki, w przypadku Jarka dochodzi jeszcze Paranoja i Smoleńsk itd.?
                "nie umiesz interpretować danych które masz podane na czarna na białym" Nic nie interpretowałem, przepisałem dane z oficjalnej strony GUSu, ale to Ty zacząłeś kręcić na temat emigracji Pytanie podstawowe dlaczego od 2004 nastąpił wzrost emigracji, no bo od tego roku zachód, chyba pierwsi Angole odtworzyli rynki pracy dla Polaków. "marsze niepodległości ludzi w okolicach 70+" - po pierwsze większość uczestników to ludzie młodzi. po drugie jeżeli nawet po 70 to co proponujesz nazistowskie wykluczenie, eutanazje? Z polityka takiego czy innego możesz młody człowieku sobie kpić i jaja robić, ale Ty co jest bardzo przykre kpisz sobie z ofiar katastrofy Smoleńskiej.

                • 5 12

              • Typowy przykład manipulowania danymi. Można by sądzić, że w ciągu 8 lat wyjechało z Polski 20 mln ludzi

                • 12 1

              • jeżeli chciałeś udowodnić, (2)

                że jesteś wyjątkowym łgarzem i wyjątkowym chamem to ci się udało

                • 7 23

              • Wyjedz do Jarosławia

                wszystkim ulży. Tak jak ktoś napisał robić swoje i nie bawić sie w politykie. Tam są sami złodzieje nie wyłączając pisowców, obłudnych złodziei.

                • 6 3

              • ty za to udowodniłeś że nie masz żadnych kontrargumentów i jedyne co potrafisz to rzucać na wszystkich błotem, zupełnie jak twój idol.

                • 26 2

            • Widzę brzozę i słyszę strzały!

              • 5 1

          • Jedna stocznia w Korei Południowej ma kilkanaście razy większe zamówienia niż cały nasz przemysł stoczniowy i maszynowy. W Polsce są manufaktury. PESA to tylko wyjątek. Stocznia Remontowa działa w niszy rynkowej ale nie można mówić, iż liczy się na światowym rynku, jest znana i tyle.

            • 8 2

          • ble ble propaganda sukcesu.

            • 4 2

        • nie z nowogrodzkiej

          • 21 0

      • bo ie ma przemyslu, jest tylko usluga...rozloz nogi

        • 0 1

      • Ile procentowo części zamontowanych w wyrobach PESY jest produkcji polskiej i jak to się przekłada na wartość tramwaju? Świetnie, że mamy taką firmę ale mówienie w Polsce o przemyśle to jakieś nieporozumienie lub przejaw analfabetyzmu.

        • 5 4

      • (2)

        W polsce nie ma żadnego przemysłu. Wszystko zostało rozkradzione!

        taka jest prawda. Wyłącz tvn! Myśl samodzielnie! Wstań z kolan! Dość upadlania!

        czy coś pominąłem?

        • 12 22

        • Boshe... (1)

          Na Tobie powinni zastosować aborcję lub inne "niedozwolone" praktyki.

          • 11 6

          • tylko uważaj na ironię i sarkazm. Trudno Ci je rozpoznawać :P

            • 8 1

    • (2)

      I tutaj Cię zaskoczę, poczytaj trochę branżowych pism, porozmawiaj z ludźmi którzy pracują w kolejnictwie i transporcie to się dowiesz że Polski Newag i Pesa buduje swoje produkty głównie z części które dostarczane są przez zachodnich producentów. A taki francuski Alstom który we Włoszech buduje Pendolino, buduje swoje składy w 40% z części które pochodzą od Polskich producentów. Dlatego Niemcy jak zamawiają swoje składy w Pesie to wiedzą że tania siła w Polsce go zbuduje z części które produkują niemiecki firmy. Paradoks, co?

      • 21 2

      • Co ty wiesz..... Niemcy głównie zamawiają Bombardiery bo są o niebo lepsze niż PESA. Pesa jest produkowana przez księgowych a nie przez Inżynierów.

        W Pesie tną na wszystkim !
        Po pierwsze brak dwóch piasecznic co jest nie do pomyślenia w innych tramwajach.
        Brak konserwacji podwozia , Gd Pesy są pogniłe jak 20 letni polonez.
        Z pulpitów schodzi farba, psują się na potęgę. A to dopiero koniec gwarancji.
        Jest kupa bubli i niedoróbek .
        Wiec przestań gadać o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia !

        • 13 1

      • no straszne, odkryłeś kooperację. Strach pomyśleć co będzie, jak się zorientujesz, co łączy Audi, VW, Skodę i Seata.

        • 12 4

    • a jednak nadal na trasie stogi - jelitkowo jeżdżą stare, rozklekotane tramwaje lini 8 (3)

      czy ktoś wie czemu po remoncie torowiska te relikty wróciły ?

      • 15 3

      • od pętli Przeróbka do Stogów torowisko jest w żałosnym stanie

        ale wyprucie całego torowiska i remont oznaczałoby paraliż komunikacyjny Stogów. Taki urok torowisk częściowo prowadzonych jezdniami - prace trzeba etapować.

        • 5 0

      • Swoją drogą ładniejsze te w Gdańsku...

        ...niż te dla Warszawy.

        • 16 1

      • Bo cala linia tramwajowa od stogów dokładnie od ul Stryjewskiego aż po plaże woła o pomstę do nieba tylko co tydzień jest latane co 5 m przez robotników, a droga na plażę to już szkoda gadać. Tory żyją własnym życiem. Jak się zaczął remont mostu to juz ktos próbował na pętli Stogi plaża pozyczyc bez powrotnie tory:)

        • 17 0

  • dajcie wielkie premie

    wszystkim zasłużonym przy zakupie tego złomu . zobaczymy jak bydgoskie złomy będą wyglądać za 2 lata po gwarancji i jakie generują koszty eksploatacyjne. naprawy i koszt energii!!!!

    • 4 3

  • Miejsce postoju tego tramwaju jest mało istotne (1)

    Ktoś kto jest troszeczkę obeznany z konstrukcją tego tramwaju wie że jest to wielki niewypał. Konstrukcyjnie w tramwajach zamontowane są tzw. luzowniki. Postaram się opisać to bardzo krótko. Dzięki luzownikom można odhamować koła tramwaju co jest konieczne aby mógł on w razie awarii zjechać do zajezdni. JEST TO PODSTAWA PRZY AWARII TRAMWAJU
    Mam propozycję aby redakcja wysłała do zajezdni redaktora i poprosiła o odhamowanie tramwaju lub jak kto woli odpuszczenie luzowników. Dodam że jest ich kilka. Przy awarii tramwaju na trasie powinno to zająć do 15 - 20 minut. Jeśli uda się to zrobić W TYM TRAMWAJU w takim czasie, a nawet w 30 - 40 min to gratuluję. Pamiętać trzeba że odizolowane muszą być wszystkie luzowniki. Pominięcie jednego powoduje że tramwaj stoi dęba i jest nie do ruszenia, a ludzie zasuwają na piechotkę.

    • 6 0

    • Jakie szkolenie , taki motorniczy !!!

      To moze wytłumacz jak to się robi w 128NaG ???

      • 1 0

  • Kto wie... (6)

    Kto wie ten wie co się dzieje z nową Pesą
    Jeździła z pasażerami ale bez luster zewnętrznych na kamery, opóźniała inne składy do 15 min. Teraz szkolą motorniczych ale jak stanie na awarii na trasie to zobaczycie jakie zrobi zamieszanie. W ZKM przyjmujemy zakłady po ilu godzinach pracy stanie na trasie i nie ruszy. A pasażerów prosi się o zachowanie spokoju. Aaa i jeszcze jedno. Pan prezes niedługo odchodzi z ZKM a na jego miejsce już szykuje się pan Lisicki były wiceprezydent Gdańska. No ale taką informację łatwo przeoczyć.

    • 86 10

    • Re: Kto wie... (4)

      Od czasu budowy linii do Łostowic bardzo często jeżdżę Pesa-mi i tylko raz się zdarzyło, że utknął po drodze. Dla mnie wprawdzie bardzo pechowo, bo jechałam z dworca z dużą walizką, ale i najlepszy samochód może się zepsuć, a z komputerem nie pogadasz

      • 18 8

      • (3)

        tyle że nowa była robiona na szybkiego przed wyborami .
        Lisicki dostał super fuchę od Adamowicza ciepła posadka z lepszym wynagrodzeniem ale jest i plus może Lisicki dobierze się do kliki rządzącej i skasuje stanowiska które są po nic w zajezdni autobusowej skończy się tyrania kierownika M.L.

        • 8 5

        • Skończy się tyrania (2)

          jednego przydupasa i zacznie się innego.

          • 13 1

          • (1)

            od kierownika Mirosława L. niema gorszego przynajmniej taki jeszcze się nie urodził " człowiek " z pogardą dla pracowników bez szacunku dla innych zwykły socjopata

            • 3 0

            • Szanuj szefa swego

              bo mozesz miec gorszego.

              • 2 1

    • lisicki

      Litości niedobijaj to bydlęęęęę powinno zniknąć w otmętach zapomnienia.Dla jego dobra .

      • 7 1

  • Jak to? (3)

    Cytat............przeszła ona drobne zmiany wizualne. Dokonano lekkiej korekty malowania na podszybiu i w obrębie klap bocznych. Ma to ułatwić lakierowanie w sytuacji naprawy pojazdu po kolizji...... Wiem, że bzdura, ale mi to nie pasuje. Dobra. Rozumiem, że poszerzenie czerwonego pasa na podszybiu ułatwia takie ewentualne naprawy po kolizji, ale z kolei dodanie takiego paska na czole wręcz to malowanie utrudnia. Więc, jak to jest? A w ogóle, jak podejmowane są takie decyzje. Przychodzi pan prezes i mówi... wiecie co towarzysze. Chciałbym zostawić cos po sobie. Miałem taki artystyczny sen. Śniło mi się, ze namalowałem pasek czerwony na czole nowego tramwaju..... I co? No to malujemy, a ludziom wciśnie sę kolejną głupotę. A ten pasek kosztuje. Ktos za darmo to robił? Kosztuje farba, kosztuje praca i pewnie pomysł też kosztuje? Pytanie kto za to dostał kasę? A jest także coś takiego, jak gwarancja na malowanie producenta. Napisałem wcześniej bzdura. Tak. Bzdura, ale jak czytam dzisiaj, że brakuje miejsca na nowe tramwaje to przypomina mi się taka sytuacja z ulotkami, ze po Gdańsku już wkrótce nie będą jeździć wagony 105Na. Też wydano kasę na ulotki. Wydano kasę na powieszenie tych ulotek. Wydano tez kasę na kogoś kto miał ten pomysł z ulotkami i z tematem. I co? Nie jeżdża dzisiaj te tramwaje 105? Jezdżą. A kasy nie ma. Mnie to generalnie przypomina jeszcze inny fakt. Na krótko przed likwidacją małego odcinka torów na ul. Gdańskiej przeprowadzono porządny ich remont. Pół roku później czy tam trochę więcej te tory zlikwidowano bo przystąpiono do przebudowy całego torowiska na ul. Hallera i budowy nowego fragmentu torów. Ów naprawiany stary odcinek został rozebrany. To po co go naprawiano? Bzdura. Pewnie tak, ale kasę ktoś za to rozliczył? Nie wiem. Możliwe, że się mylę, ale szlag mnie trafia, jak kolejny raz coś ktoś mówi i zakłada, ze ludzie to idioci i nikt nic nie zauważy bo kto się tam dopatrzy bzdury.

    • 15 2

    • Streszczaj się Waść,

      wstydu oszczędż !!!!

      • 0 2

    • to jest mis na miare naszych mozliwosci (1)

      a budyn i kolesie zaciera rece

      • 3 1

      • Zieew.

        • 1 2

  • A będzie ekspres do kawy w tych nowych tramwajach? (1)

    Nie ma to jak zacząć dzień z kubkiem dobrej kawki w skmce lub tramwaju!

    • 6 0

    • tak oraz browar, salon masazu i salon gier

      • 4 0

  • wprawdzie to o tramwajach, a nie torowiskach

    ale czy naprawde tramwaje w Gdansku muszą łapac kazde czerwone swiatło, poza tym rozkłady, w dni robocze tramwaje gonią rozkład, w niedzielę rano gdy pusto, ciagna sie jak przemowienie kaczki i tracą cykle na przystankach. Moze ztm by skorygowalo rozkłady. No i wajha wiecznie zywa, nie tylko w Oliwie, gdzie za komuny były automatyczne zwrotnice, ale nawet na Chełmie, gdzie tory maja pare lat, zwrotnice juz nie działają.
    21 wiek do gdanskich tramwajow zawita za 300 lat ;)

    • 8 1

  • Pracownicy ZKM Gdańsk sprawdzają zgodność tramwajów z SIWZ w Bydgoszczy...

    Na kilkuset metrach toru zbyt wielu rzeczy nie da się sprawdzić. Sieć trakcyjna też nie jest naturalna.

    • 6 0

  • ciekawe gdzie upchną te "nowe" Helmuty co tez maja na Morene jezdzic.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane