- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (134 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Nowe wersje śmierci 17-letniej Agaty
4 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Podwójna tragedia. Siedem lat od śmierci Agaty z Wejherowa
Fragmenty monitoringu, ujawnione przez policję.
Według Radia RMF FM 17-letnia Agata mogła popełnić samobójstwo. To jeden z wątków prowadzonego przez policję śledztwa. I tak musiałby jej ktoś jednak pomagać - na miejscu nie znaleziono bowiem noża, ani innych ostrych narzędzi.
Nawet jeśli ta - dość nieprawdopodobna - teza jest prawdziwa, i tak musiał jej ktoś pomagać. Zarówno przy ciele dziewczyny, jak i w okolicy, nie znaleziono noża, ani innego ostrego narzędzia. Zniknął też rower dziewczyny. Sprawa jest tym bardziej dziwna, że wcześniej wysyłała do rodziców smsa, że wróci do domu później.
Dlaczego miałaby popełnić samobójstwo? Jednym z powodów miały być przeciwwskazania fizyczne, które miały przeszkodzić jej w realizacji zaplanowanej kariery. Miała z tego powodu przejść załamanie psychiczne.
Policja bada oczywiście także - a może przede wszystkim - wątek zabójstwa. Przypomnijmy, że zwłoki dziewczyny znaleziono 22 lutego w parku w Brzeźnie. Śladów zabójstwa szukało ponad 150 policjantów. Znaleziono tylko telefon komórkowy, ale okazało się, że nie ma on związku ze sprawą.
W chwili śmierci Agata była ubrana w czarno-czerwoną bluzę z polaru. Pod spodem miała czarną koszulkę z krótkim rękawem z napisem "Bouygues Energies and Services" oraz czarno-szarą termoaktywną bluzkę z długim rękawem. Na głowie miała ciemną czapkę bawełnianą, na szyi tzw. arafatkę w czarno-białą kratę. Na nogach miała czarne spodnie dżinsowe oraz czarne sportowe sznurowane buty marki Nike. Posiadała przy sobie czarny plecak sportowy z napisem na przedniej kieszeni "Invect". Mogła poruszać się na rowerze koloru jaskrawożółtego bez żadnych oznaczeń, z prostą kierownicą, zamocowaną saszetką na narzędzia. Do chwili obecnej rower nie został odnaleziony.
neo
Opinie (598) ponad 20 zablokowanych
-
2015-03-04 18:39
szok
Ludzie, to absurd po prostu absurd:):):):)
- 28 3
-
2015-03-04 18:33
wierzysz że Agata.....? chyba jaja sobie robicie
to gra komputerowa? zabawa dla młodzieży?...
a może nie zginęła żadna dziewczyna?
może to temat zastępczy, zabawa.....
czy ja wierzę, że Agata.....
masakra- 44 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.