Ponad 3 tys. osób z całego kraju zadeklarowało udział w wielkim pikniku na nieotwartym jeszcze odcinku autostrady A 1. W niedzielę nowiutkie 23 km drogi między Lisewem a Nowymi Marzami będzie można pokonać na rowerze, rolkach czy nawet przejść pieszo.
| 
| 
| 
|
2011-09-24 16:46
2011-09-24 16:48
taka jest polska wlasnie
2011-09-24 16:55
3 lata trwa w Polsce wybudowanie ledwie nieco ponad 21km drogi... brawo dla ministra Grabarczyka za dofinansowanie budowy dróg kosztem rozbudowy kolei, bo za pewne to w 21km upchnięto 6mld zł :D haha... nic tylko uciekać
2011-09-24 17:08
2011-09-24 17:10
kawałek drogi na prostym terenie a tu taki festyn jak by to była autostrada przez Alpy
2011-09-24 17:53
Wszyscy, którzy w tej żałosnej imprezie chcą uczestniczyć, powinni ubrać się na czarno na znak żałoby. Tyle lat i taki mostek i 23 km? Halo! W 1986 w centrum Kairu wybudowano wiadukt ok 400m długi w 30 dni, byłem na tej budowie. Tylko że tam pracowało 1000 ludzi a u nas jest bezrobocie. Śmiech na sali panie Grabarczyk.
2011-09-24 17:54
Już się odzywają PISuary. A tak na marginesie: nie 21 a 60 kilometrów.
2011-09-24 18:45
2011-09-24 19:19
A będą jakieś zjazdy po drodze? Bo czytałem, że gminy muszą sobie wybudowaxc drogi pdojazdowe.
2011-09-24 19:59
Jak się czyta takie fora to czasami zaczynam współczuć rządzącym mieć takich zrzędliwych i wiecznie narzekających obywateli :).
2011-09-24 20:16
ci którzy pojadą na ten piknik przypuszczalnie będą pozytywnie zaskoczeni :) a więc i zadowoleni
2011-09-24 22:52
to bys niemiał gdzie na wiesniacki festyn pojechac bo nikt inny by ich niemotywował do tego by zrobic cokolwiek nierobili by zupełnie nic a taki wazeliniarz jak ty jeszce by im lizał tyłek i cieszył sie z wystapień kazdego ztych polityków jak za czasów sekretarza KC PZPR.
2011-09-25 21:44
Gościu - kto kogo ma? Rząd obywateli, czy może odwrotnie? Chyba obywatele wybierają sobie (i im też) rząd. A skoro narzekają, to rząd zwija żagle i kuli uszy po sobie. I kwita, nieprawdaż? Co z tego, że tobie, komuś tam jeszcze ten rząd się podoba. Większości już nie... Te notowania i tak są mocno podrasowane. Zresztą, rząd, sejm, czy inne tam urzędasy nie są od podobania się, tylko od roboty, solidnej roboty. A może jest ich za dużo? Może by tak przesiewkę zrobić? Bo jakaś dziwna zasada się dzieje: im więcej gadżetow (fury, komóry, laptopy), tym więcej chętnych do tej "strasznej harówy. I byłby jakiś Fundusz Popowodziowy dla bardzo potrzebujących. Bo to koryto (czyt.: warszawka) się strasznie poszerza...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
