• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy pomysł połączenia tras na gdańskim Południu

Michał Brancewicz
13 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Plany budowy nowych tras tramwajowych w Gdańsku. Plany budowy nowych tras tramwajowych w Gdańsku.

Zła wiadomość jest taka, że nawet o dwa lata opóźni się powstanie projektu ul. Nowej Jabłoniowej. Dobra, że dzięki temu na styku Nowej Bulońskiej Północnej, Nowej Jabłoniowej i Nowej Warszawskiej może powstać tańszy i lepiej dostosowany do potrzeb mieszkańców węzeł komunikacyjny.



Która inwestycja jest najważniejsza?

W najbliższych latach Gdańsk zamierza zbudować kilka tras tramwajowych i dróg, by dzięki nim połączyć południowe i zachodnie dzielnice miasta z Wrzeszczem. Chodzi o to, by ominąć centrum miasta, które już teraz jest na granicy przepustowości.

Najpierw muszą jednak powstać szczegółowe projekty tych dróg, by później na podstawie tych dokumentów móc ubiegać się o unijne dofinansowanie. Problemy z Nową Jabłoniową sprawiają, że na tym planie pojawia się rysa.

Dzisiaj gotowy jest jedynie projekt Nowej Bulońskiej Północnej, czyli jezdni wraz z linią tramwajową, która stanowić będzie przedłużenie tzw. odnogi w Bulońską zobacz na mapie Gdańska na Morenie i zakończy się na skrzyżowaniu Jabłoniowej z Warszawską zobacz na mapie Gdańska.

Właśnie stamtąd ma zostać wyprowadzona ul. Nowa Jabłoniowa, która kończyć się będzie na ul. Przywidzkiej przy Fashion House. Tym samym pozwoli obsłużyć wiele znajdujących się tam osiedli.

Zerwana umowa i kara

Pierwotnie dokumentacja umożliwiająca ubieganie się o środki na budowę tej trasy miała być gotowa pod koniec kwietnia tego roku. Jednak ze względu na zmiany w koncepcji (linia tramwajowa zamiast między jezdniami została wytyczona obok nich) umowa z wykonawcą została przedłużona o kolejnych pięć miesięcy.

Konsorcjum firm Znak z Gdańska, Europrojekt z Bielska-Białej i KOMI z Białegostoku, które miało zainkasować za to 1,142 mln zł, nie wywiązało się ze swojego zadania nawet w nowym terminie, dlatego umowa została zerwana.

Przez rok i siedem miesięcy wykonawcy zdążyli właściwie jedynie opracować kilka koncepcji, a na ich podstawie wybrany został przebieg trasy, chociaż - jak się okazuje - nawet on może ulec zmianie. W tym czasie projektanci zainkasowali za swoją pracę ok. 230 tys. zł, ale niemal połowę twej kwoty (114 tys. zł) będą musieli oddać ze względu na nałożone na nich kary.

Nowa koncepcja węzła łączącego trzy trasy

Choć początkowo Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska deklarowała, że nowego wykonawcę dokumentacji projektowej wyłoni do końca roku, teraz okazuje się, że przetarg na to zadanie zostanie ogłoszony na początku następnego roku. Dlaczego?

- W ostatnim czasie sporo się zmieniło. Pojawił się m.in. pomysł wybudowania nowej zajezdni tramwajowej zobacz na mapie Gdańska u zbiegu Warszawskiej i Jabłoniowej [po drugiej stronie pętli w ramach Nowej Bulońskiej - red.]. Dlatego postanowiliśmy zlecić za niewielkie pieniądze dodatkową koncepcję dla tego miejsca - tłumaczy Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG. - Skoro pojawił się plan powstania zajezdni to stwierdziliśmy, że budowa dużej pętli jest niepotrzebna i zbyt kosztowna. Niewykluczone, że odstąpimy także od pomysłu budowy skrzyżowania z wyspą centralną.
Koncepcja ma być gotowa w połowie grudnia (w tym miesiącu poznamy też projektantów Nowej Warszawskiej i Nowej Świętokrzyskiej). Wykona ją firma Alter Polis. To spod jej ręki wyszedł zupełnie nowy pomysł przebiegu Nowej Politechnicznej.

Dwa lata później

Te wszystkie zmiany mogą oznaczać potrzebę korekty w specyfikacji przetargowej dla Nowej Jabłoniowej, a w przypadku Nowej Bulońskiej Północnej, której budowa zaplanowana jest na przyszły rok, konieczność stworzenia zamiennego projektu.

Wstępne założenia dotyczące Nowej Jabłoniowej mówiły o rozpoczęciu budowy w 2017 roku. Teraz ten termin stanął pod znakiem zapytania.

- Tego projektu nie skończymy w przyszłym roku. Dzisiaj zakładamy, że opracowanie dokumentacji może potrwać nawet do połowy 2017 roku - przyznaje Bartosiewicz, co będzie oznaczało ponad dwuletnie opóźnienie względem pierwszego terminu.

Miejsca

Opinie (230) 1 zablokowana

  • Gdyby Adamowicz nie sprzedał GPEC -u Niemcom to co roku wpływało by do kasy miasta 34 - 40 mln , Saur 15-20, itd.

    • 0 0

  • Po co tramwaj na Nowej Warszawskiej ?

    Jeśli już będzie zajezdnia na skrzyżowaniu Warszawskiej i Jabłoniowej oraz w planie jest Nowa Jabłoniowa do Fashion House to powinno się zamknąć pierścień łącząc dalej Przywidzką z pętlą na Świętokrzyskiej.
    Wobec tego przecięcie tego pierścienia poprzez budowę linii tramwajowej po Warszawskiej jest zbyteczne.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane