- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (38 opinii)
- 2 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (689 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (54 opinie)
- 4 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (93 opinie)
- 5 Kierowca prysnął gazem w radnego (343 opinie)
- 6 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (201 opinii)
Nowy rodzaj progów zwalniających w Gdańsku. Testy w dwóch lokalizacjach
Za kilka tygodni na ulicach Gdańska pojawią się nowe, niestosowane dotychczas w Trójmieście progi zwalniające - sinusoidalne. Ich specjalne wyprofilowanie powinno ograniczyć dyskomfort podczas przejazdu, pod warunkiem stosowania się do ograniczenia prędkości. Minusem tego rozwiązania jest cena (ok. 26 tys. zł), zdecydowanie wyższa od zwykłych progów wyspowych (3 tys. zł).
W Puławach wykorzystano do ich budowy betonową kostkę, która okazała się mało wytrzymała. We Wrocławiu są montowane z prefabrykatów betonowych.
Dwie lokalizacje w Gdańsku
I to właśnie forma konstrukcji wzorowana na stolicy Dolnego Śląska będzie zastosowana w dwóch lokalizacjach w Gdańsku:
- na ul. Mickiewicza w pobliżu ul. Klonowicza i Placu Biskupa O'Rourke
- na ul. Spadochroniarzy w rejonie skrzyżowania z ul. Azymutalną
"Zaoblony" najazd na próg oznacza większy komfort
Czym wyróżniają się progi sinusoidalne na tle popularnych progów wyspowych (tzw. poduszek berlińskich)? Przede wszystkim kształtem najazdu na próg, który posiada łagodne "zaoblenia" w miejscu styku z nawierzchnią jezdni oraz w górnej części konstrukcji. W przekroju poprzecznym przypomina to nieco wycinek sinusoidy, stąd taka nazwa tego rodzaju progu.
- Jeżeli taki próg będziemy pokonywali z prędkością, dla której został on odpowiednio zaprojektowany, dyskomfort przejazdu będzie niewielki. Jeżeli jednak przekroczymy dopuszczalną prędkość, to przejazd będzie bardzo odczuwalny przez kierowcę. W Holandii, skąd wywodzą się takie progi, odpowiednio wyprofilowane progi sinusoidalne stosuje się nawet dla dróg z ograniczeniem prędkości do 70 km/h - mówi Tomasz Wawrzonek, zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ds. zarządzania.
Testy pokażą, czy warto montować więcej progów sinusoidalnych
Montowane w Gdańsku progi będą pilotażem, który pozwoli ocenić trwałość tego rozwiązania oraz skuteczność w uspokojeniu ruchu. W przypadku ul. Spadochroniarzy będzie można ocenić nowe rozwiązanie, także pod kątem regularnego ruchu autobusów miejskich, również przegubowych.
Największym minusem progów sinusoidalnych jest ich cena - montaż progu, obejmującego szerokością dwa pasy ruchu to wydatek ok. 26 tys. zł.
Dla porównania: montaż jednego progu wyspowego (tzw. poduszki berlińskiej) to koszt ok. 3 tys. zł, przy czym zazwyczaj montuje się jednocześnie obok siebie dwa progi, aby uniknąć omijania pojedynczego progu sąsiednim pasem ruchu.
Progi zwalniające mają problem z trwałością
Miejsca
Opinie (304) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-18 13:48
(1)
Wszystkie progi są lepsze niż ten na zjeździe do garażu manhattanu.
- 8 1
-
2019-11-18 13:55
To nie próg, to szykana.
- 0 0
-
2019-11-18 13:55
Ech ci eksperymentatorzy z Gdanska
Jak Polak buduje dom to wybuduje lepszy niż Niemiec czy Anglik..Jak fachowiec z urzędu zamówi towar to zawsze najgorszy i najdroższy.
- 7 3
-
2019-11-18 13:49
Progi zwalniajace
Oczywiscie ze potrzebne i jestem za dobrymi jakosciowo a nie poduszkami z wygietymi rogami ktore przebily mi juz 2 opony.Mysle ze mniej progow ale lepszych.Juz same korki stanowia progi.Poduszki uszkodzone demontowac i juz nie zakladac.Niszcza opony i podwozie.Kompletne dno za 3 tys.
- 9 1
-
2019-11-18 13:47
26000 zł Wow!!!
- 3 0
-
2019-11-18 13:44
kk
Spędziłem kilka miesięcy w Hurghadzie - tak prostych spowalniaczy, a na dodatek skutecznych jak tam nie spotkacie nigdzie (chyba)! Polecam.
- 1 1
-
2019-11-18 13:42
W Holandii takich pełno i dobrze wspominam
Jedne są dostosowane do 30 inne do 50 i 70kmh . U nas jest dowolność w budowie spowalniaczy, szczególnie na drogach osiedlowych. Co za tym idzie nie ma płynności w ruchu. Rośnie stężenie co2 i zapylenie od klocków hamulcowych w pobliżu progów zwalniających.
- 10 1
-
2019-11-18 13:39
Beka !
Ulica dziurawa a oni jeszcze progi zwalniające montują :D ale jaja ! Lepiej wydajcie te pieniądze na remonty dróg żeby bezpieczniej było malowanie pasów i oświetlenia na przejściu dla pieszych!
- 10 2
-
2019-11-18 13:38
Progi wyspowe to bezsens
Tylko małe auta i kompaktowe zwalniają inne większe, suvy i tiry ,czy dostawcze jadą bez zwalniania.
- 11 0
-
2019-11-18 11:07
Taniej będzie zrobić dziurę. (4)
- 119 10
-
2019-11-18 12:57
(1)
To wbrew pozorom, abstrahując od fachowości nazewnictwa, bardzo dobry pomysł !!!
Wystarczy wyfrezować zagłębienie na ~5cm i szerokość 50cm ... zadziała skuteczniej od progów i będzie o piardylion złotych tańsze. Do tego powtórzyć 3 razy w odstępie 1m. Proste i skuteczne. Do rozkminienia jest tylko temat odwodnienia.- 7 2
-
2019-11-18 13:33
Pomysł dobry ale zimą się nie sprawdzi.
Podgrzewanie odpada bo to zwiększy koszt montażu i utrzymania.
- 6 0
-
2019-11-18 12:02
Dziura to jest na wylot, (1)
a to jest ubytek w nawierzchni jak kiedyś pani rzecznik z GDDKiA mówiła, że nie ma w ogóle dziur na drogach.
- 16 1
-
2019-11-18 12:16
No tak, racja.
- 9 0
-
2019-11-18 13:32
mam dużo lepszy i tańszy pomysł
na dziurawych drogach chcemy stawiać progi, próżki i próżyska. Lepiej przestańmy łatać te dziury. Może nawet je pogłębiajmy? Będzie taniej i równie skutecznie. A tak na poważnie. Zróbmy pomiary odcinkowe i fotoradary. Przynajmniej pieniądze z tego będą, bo przecież chodzi o to żeby wymuszać odpowiednią, bezpieczną prędkość czyż nie? A tak ktoś mnie zmusza do wybijania zawieszenia na sztucznych dziurach, jakby "naturalnych" było mało.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.