• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O. Ludwik Wiśniewski: trzeba skończyć z pogardą

Patsz
19 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Cała Polska - może nie tylko Polska - czeka, ażeby z Gdańska wyszło przesłanie, które dotrze do każdego Polaka, i które przywróci moralną równowagę w naszym kraju i w naszych sercach - mówił o. Ludwik Wiśniewski. Cała Polska - może nie tylko Polska - czeka, ażeby z Gdańska wyszło przesłanie, które dotrze do każdego Polaka, i które przywróci moralną równowagę w naszym kraju i w naszych sercach - mówił o. Ludwik Wiśniewski.

- Trzeba skończyć z nienawiścią! Trzeba skończyć z nienawistnym językiem! Trzeba skończyć z pogardą! Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych! - mówił ojciec Ludwik Wiśniewski na zakończenie mszy pogrzebowej prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Za swoją przemowę otrzymał minutowe oklaski.



W gdańskiej bazylice Mariackiej w sobotę odbyła się msza pogrzebowa zamordowanego prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Na zakończenie mszy prezydenta żegnali bliscy i przyjaciele, w tym dominikanin o. Ludwik Wiśniewski.

Jego przemówienie wywarło ogromne wrażenie na wszystkich słuchaczach, którzy nagrodzili je długimi oklaskami.

Poniżej prezentujemy jego treść:

Z Gdańska wielokrotnie wychodził głos, właściwie krzyk, który wielu ludziom przywracał moralną równowagę. Osiemdziesiąt lat temu z Gdańska, z Westerplatte, wyszedł rozpaczliwy krzyk wołający do całego świata, że wolność jest wartością bezcenną, że wolności trzeba bronić. Zawsze bronić.

Niemal 40 lat temu z Gdańska wyszedł apel do świata, w którym dobitnie wołano, że należy porzucić stary świat - świat egoizmu, darwinowskiej walki klas. Że należy tworzyć świat nowy - świat solidarności, w którym jeden człowiek bierze na siebie brzemię drugiego człowieka. I w którym porzuca się już etos walki ze złem, a buduje się świat, w którym zło zwycięża się dobrem.

Homilia podczas pogrzebu Pawła Adamowicza



Gdańsk słusznie się nazywa - i wielokrotnie Paweł to powtarzał - miastem wolności i solidarności. Dzisiaj przeżywamy tu, w Gdańsku, nowy dziejowy, historyczny moment. Cała Polska - może nie tylko Polska - czeka, ażeby z Gdańska wyszło przesłanie, które dotrze do każdego Polaka, i które przywróci moralną równowagę w naszym kraju i w naszych sercach.

W ostatnich dniach wielu ludzi próbowało formułować to przesłanie, które wynika ze śmierci Pawła. I ja tu dzisiaj jestem przekonany, że Paweł, który jest już u Boga, chce, abym wypowiedział następujące słowa: Trzeba skończyć z nienawiścią! Trzeba skończyć z nienawistnym językiem! Trzeba skończyć z pogardą! Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych!

Ostatnie pożegnanie Pawła Adamowicza



Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, w parlamencie, a także w Kościele. Człowiek posługujący się językiem nienawiści, człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. I będziemy odtąd tego przestrzegać.

Uroczystości pogrzebowe Pawła Adamowicza


Maryjo, która królujesz w tym Mariackim kościele. Maryjo, matko Jezusa i matko nasza. Kiedy z krzyża zdjęto Jezusa, wzięłaś go w swoje ramiona i przytuliłaś do serca. Prosimy Cię dzisiaj, weź w swoje ramiona Pawła. Przytul go do serca i zaprowadź do domu Ojca. I prosimy Cię jeszcze, ponadto: przytul do swego serca najbliższych Pawłowi i tych wszystkich, których ugodziła ta śmierć - niezrozumiała, niesamowita. Przytul nas wszystkich tak, abyśmy naprawdę umieli budować nasze osobiste życie. Ale także, żebyśmy naprawdę umieli budować nasze wspólne, polskie życie.

Tłumy na pogrzebie Pawła Adamowicza

Patsz

Miejsca

Opinie (456) ponad 20 zablokowanych

  • A jak umarł Pan bogaty
    To mu nieśli wieńce, kwiaty
    Order dali mu po śmierci
    By mu złocił się na piersi

    A jak umarł chłop z fabryki
    Nie płakali, bo był nikim
    Odszkodowań nie ma wtedy
    Trumnę trzeba brać na kredyt
    A jak padło dziecko z głodu
    Nie ruszyło to narodu

    Dalej po bogaczu kwilił
    Taki to był nastrój chwili
    Po bogactwie cień zostaje I choć śmierć nasz grosz wydaje
    Nie kupimy skrawka nieba
    Na niego zasłużyć trzeba

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane