- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (157 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (721 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (143 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (64 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
ORP Kormoran zwodowany i ochrzczony
Uroczystość wodowania i chrztu niszczyciela min ORP Kormoran.
Ma prawie 59 metrów długości, 10 szerokości, a jego kadłub zbudowany jest ze specjalnej stali amagnetycznej. Przez ponad rok mieli do niego dostęp tylko nieliczni, bo z uwagi na tajność całego przedsięwzięcia, powstawał w strzeżonej hali. Dziś niszczyciel min ORP Kormoran jest już na wodzie. Dla Marynarki Wojennej RP buduje go konsorcjum z Remontowa Shipbuilding na czele.
Wraz z wodowaniem odbył się chrzest okrętu. Matką chrzestną jednostki została Mariola Karweta, wdowa po wiceadmirale Andrzeju Karwecie, dowódcy Marynarki Wojennej RP. Na uroczystość przybyła premier Ewa Kopacz oraz szef MON Tomasz Siemoniak. Dowódcą ORP Kormoran został kmdr ppor. Michał Dziugan, który wcześniej odpowiadał za ORP Mewa. Jednostka ta, czyli właśnie ORP Mewa uświetniła uroczystość wodowania i chrztu ORP Kormorana. Ta podwójna uroczystość jest następstwem podpisanej we wrześniu 2013 roku umowy pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON a konsorcjum, któremu przewodniczy Remontowa Shipbuilding, należąca do Holdingu Remontowa. Kontrakt obejmuje budowę prototypu - z terminem przekazania w IV kwartale 2016 roku - oraz dwóch jednostek seryjnych.
- Wszystkie prace idą zgodnie z harmonogramem. Nic nie stoi na przeszkodzie do rozpoczęcia budowy kolejnych jednostek - powiedział Andrzej Wojtkiewicz, prezes Remontowa Shipbuilding.
Czytaj też: ORP Ślązak został zwodowany po 14 latach budowy
Budowa jednostki rozpoczęła się w kwietniu ub. roku. Wówczas odbyła się uroczystość palenia pierwszych blach, a 23 września miało miejsce położenie stępki. Zanim jednak doszło do budowy, trzeba było przygotować specjalne miejsce, w którym powstawała jednostka. W pierwszym etapie całość prac była prowadzona w specjalnie przygotowanej hali produkcyjnej, w której musiały panować określone warunki atmosferyczne, a wejścia do niej bronił system identyfikacji. Jest to projekt poufny, dlatego pracowała przy nim grupa wyselekcjonowanych, bardzo dobrych pracowników.
Hala pod budowę niszczyciela min Kormoran II w Remontowa Shipbuilding.
Z uwagi na materiał, czyli stal amagnetyczną, temperatura w hali nie mogła spaść poniżej 5 st. C. To jest niezbędne minimum, aby przy tym materiale prowadzić prace spawalnicze. Odpowiednia temperatura to nie wszystko. W hali musiały panować też wręcz sterylne warunki. Dlatego przed wejściem zainstalowano specjalny system filtrów powietrza. Osoby pracujące przy tym projekcie musiały zachować szczególną ostrożność. Za każdym razem po wejściu do hali musiały przebierać się w specjalne kombinezony. Jeżeli wnieśliby na ubraniu np. cząstki ferrytyczne, a potem podczas wykonywania prac chociażby otarli się o tę konstrukcję ze stali antymagnetycznej, to wtedy z czasem nagromadzenie się tych cząstek na powierzchni wprowadzi zakłócenia we właściwościach kadłuba, co będzie skutkowało tym, że mógłby generować zbyt wielkie pola fizyczne. Blachy kadłuba - pocięte w hali obok - były składane na tzw. łożach. Potem fragmenty sekcji dzięki systemowi dwóch suwnic sterowanych radiowo były transportowane na tor obok, czyli tor stykowania, na którym powstawał kadłub.
Teraz rozpocznie się wyposażanie jednostki. Niszczyciel będzie wyposażony m.in. w bezzałogowe pojazdy podwodne Double Eagle szwedzkiego koncernu Saab. Służą one do działań przeciwminowych, czyli wykrywania i zwalczania min morskich. Mogą one prowadzić działania autonomiczne, zasilane z akumulatorów, jak i w trybie zdalnego sterowania. Z kolei za dostarczenie na okręt systemu dowodzenia i kierowania uzbrojeniem oraz jego integrację z platformą nawodną odpowiada Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej w Gdyni.
System zarządzania walką Kormorana.
Okręt ma być gotowy w IV kwartale 2016 roku. Wejdzie w skład 13. Dywizjonu Trałowców im. admirała floty Andrzeja Karwety. Okręt przeznaczony jest do poszukiwania i zwalczania min morskich na wodach polskiej strefy ekonomicznej oraz w grupach taktycznych na Morzu Bałtyckim i Północnym. Ważnym atrybutem okrętu są wysokie parametry manewrowe zapewniane przez pędniki cykloidalne napędzane silnikami spalinowymi, czyli zachowanie bardzo restrykcyjnych kryteriów poruszania się okrętu na akwenach. Okręt o długości prawie 59 metrów obsługiwany będzie przez 45-osobową załogę.
Miejsca
Opinie (170) 9 zablokowanych
-
2015-09-04 17:53
okret (1)
moze cos sie ruszy w sprawach nowych okretow dla marynarki wojennej.dobrze, ze budowa zajeli sie ludzie znajacy sie na robotach stoczniowych. strach pomyslec gdyby tym okretem zajmowal sie znany buc czyli nieuk albo inaczej Stach F. utracjusz , ktoremu statki myla sie z naczyniami kuchennymi.
dobrze ze bedzie nowy okret a juz niedlugo kolejne projekty "Czapla", "Miecznik",
"Orka", "Magneto". bedzie zajecie dla stoczni nie tylko dla holdingu gdanskiej remontowki ale i dla stoczni gdynskich. wreszcie doczekamy sie odnowy polskiej marynarki wojennej. a nowe okrety sa naprawde nowoczesne w swoich klasach i nie bedziemy mieli sie czego wstydzic gdy wejda do sluzby. oby tak dalej.- 13 0
-
2015-09-20 11:47
budowniczy stach
co chcesz od stacha to facet zna sie na robotach i jaki porzadny pije tylko wode.
- 0 0
-
2015-09-04 17:58
Ankieta bez sensu - "Czy modernizacja polskiej armii poprawia twoje poczucia bezpieczeństwa? "
Po pierwsze Armia to nie Marynarka Wojenna.
Po drugie "tak, szczególnie w obecnej sytuacji za naszą wschodnią granicą" - jakim cudem jeden niszczyciel ma dac poczucie bezpieczenstwa w sytuacji za wschodnia granica? Popłynie na Ukraine?
Zadne panstwo nie bedzie toczyc walk na Baltyku, ani tym bardziej rozmieszczac na nim zadnych min.- 6 0
-
2015-09-04 18:00
najważniejsze że ochrzczony uzbrojenie nieistotne
Jak wy żej
- 3 0
-
2015-09-04 18:15
co tam okręt a jak tam złoty pociąg?
- 3 0
-
2015-09-04 19:23
bóg zakazuje zabijania a klechy wysyłają ich na śmierć w imię boga hipokryci
- 3 2
-
2015-09-04 19:29
Co tam ORP i inne bzdety (2)
Najlepsza blondynka z tomahawkiem, sznurka nie potrafiła przeciąć :)
- 10 1
-
2015-09-04 19:42
Potem ucięła palucha mistrzowi ceremonii.
- 2 1
-
2015-09-06 09:32
dobre
Faktycznie jest niezła
- 0 0
-
2015-09-04 20:03
Jaki znowu "niszczyciel min" ????
Przecież taki okręt to po prostu trałowiec! Redakcjo, nie daj się ponieść fali nadmiernego entuzjazmu jakichś głupków. Niedługo wymyślą nowe klasy okrętów: krążownik min, lotniskowiec min itd. Co za głupota! A 13. Dywizjon Trałowców to czemu się nie nazywa "13. dywizjon niszczycieli min"? Poprawiają sobie nastrój te nasze admirały, co? No tak - trzeba sobie dodać animuszu bo flota w rozsypce tak naprawdę....
- 7 2
-
2015-09-04 20:49
Czas aby ta kłamczucha opuściła piękne Trójmiasto
Wracaj babo kłamliwa do swojej wiochy pod Radomiem.
- 4 4
-
2015-09-04 20:54
TVP cos nie lubi Remontowej (2)
W glownych wiadomosciach podali, ze to okret zbudowany w stoczni Gdanskiej a potem puscili darmowa reklame Nauty - nazwa Remontowa nie padla ni razu a logo tez nie bylo...tak dziekuje PO za przytulanie ich politykow na odczytach itp. w Remontowej ;))))))))
- 9 1
-
2015-09-04 21:05
Przecież w Gdańsku nie ma ŻADNEJ stoczni!! To wszystko fotomontaż, tak naprawdę są ruiny, wszystko polikwidowali!
- 1 2
-
2015-09-04 22:21
bo prezesem tvp został Daszczyński z Gdanska więc info ma być zgodne z klimatem, kto w Polsce rozróżnia stocznię Północna od Gdanskiej?
- 0 0
-
2015-09-04 21:42
Do Pani Wioletty
Trochę bzdur pani napisała.Ciekawi mnie skąd pani miała materiały do tego artykułu??Pewnie od jakiegoś biurokraty i wazeliniarza z RSB.Rzeczywistość zupełnie inaczej wyglądała i wygląda przy produkcji tego statku.Trzeba było się pracowników RSB popytać.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.