- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (233 opinie)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (76 opinii)
- 3 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (375 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (103 opinie)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (222 opinie)
Od Union-Theater do Heliosa. Krótka historia wrzeszczańskich kin
"Bajka", "Zawisza", "Znicz" - nazwy te dużej części starszych czytelników portalu Trójmiasto.pl przypominają czasy, w których nie tylko nie było Netflixa, ale nawet samo wyjście do kina było nie lada wydarzeniem. Jednak historia kin we Wrzeszczu wykracza daleko poza te trzy przybytki X muzy.
Co dziś leci w kinie? Repertuar kin w Trójmieście
Pierwsza projekcja filmowa w Gdańsku odbyła się 20 października 1896 r. w Teatrze Wilhelma przy Długich Ogrodach, a więc zaledwie 10 miesięcy po pierwszym publicznym pokazie kinematografu braci Lumière w Paryżu.
Natomiast pierwsze stałe kino w naszym mieście - Passage-Theater - powstało w 1908 r. Działało w dziś nieistniejącym pasażu łączącym dzisiejsze Wały Jagiellońskie z Targiem Węglowym (stąd jego nazwa). Wkrótce przybytki te zaczęły powstawać także w najdynamiczniej rozwijającym się gdańskim przedmieściu.
Sceny świetlne i pałace filmowe
Najpóźniej latem 1910 r. przy głównej ulicy Wrzeszcza (Hauptstrasse), dziś al. Grunwaldzka) otwarto Union-Theater, zaś jesienią 1912 r. - Lichtspielhaus Olympia. Żywot obu tych kin nie był jednak długi - podobnie jak kilku innych, które pojawiły się w kolejnych latach.
Złą passę udało się przełamać dopiero po uruchomionemu w 1917 r. Kronprinz-Lichtspiele (Kino im. Następcy Tronu). Mieściło się we wschodniej pierzei wrzeszczańskiego rynku, w budynku, w którym do ok. 1923 r. działał Tite's Hotel. Przybytek należący do niejakiego Richarda Seidlera mógł pomieścić 600 widzów. Wraz z końcem I wojny światowej i kresem panowania Hohenzollernów kino przemianowano na Kunst-Lichtspiele. Reklamowało się jako "największe i najlepsze gdańskie kino"; w każdy wtorek i piątek prezentowało nowy program.
Latem 1924 r. ten sam Richard Seidler otworzył po sąsiedzku - na rogu Rynku oraz Bahnhofstrasse, czyli dzisiejszej ul. Romana Dmowskiego - kino Film-Palast. To z kolei reklamowano jako "największe, najbardziej eleganckie kino na wschodzie Niemiec". Nie były to czcze przechwałki - dysponowało ono aż 900 miejscami. Do czasu wprowadzenia filmu dźwiękowego do wyświetlanego ruchomego obrazu przygrywała orkiestra.
Co ciekawe, już w międzywojennym Gdańsku znano popularny współcześnie model biznesowy, w którym kina należą do jednej sieci. W Wolnym Mieście było to przedsiębiorstwo Vereinigte Danziger Lichtspiele (Zjednoczone Kina Gdańskie), będące własnością Willy'ego Kuschela. W 1927 r. nabyło ono oba wrzeszczańskie kina, powiększając sieć do sześciu kin z 13 działających wówczas w Gdańsku i Sopocie. W ten sposób stała się najważniejszą tego typu firmą na ówczesnych wschodnich ziemiach niemieckich. Kunst-Lichtspiele oraz Film-Palast działały nieprzerwanie do lat drugiej wojny.
Od "Znachora" do "Krzyżaków"
Wraz z zakończeniem działań wojennych w Gdańsku i przejęciem miasta przez polską administrację zakończyła się era prywatnych kin. Te zostały upaństwowione, a ich repertuar zaczął być ustalany centralnie, tak by przede wszystkim wspierał propagandowo ideologię nowego porządku społeczno-politycznego. Nie stało się to jednak od razu.
Pierwszy seans filmowy w polskim Gdańsku odbył się już 6 lipca 1945 r. w dawnym Roxy-Lichtspiele w Oliwie, przemianowanym na Kino Polonia (od 1952 r. Kino Delfin).
Natomiast pierwszym kinem uruchomionym we Wrzeszczu było Kino Bajka, otwarte 7 kwietnia 1946 r. w budynku dawnego ewangelickiego domu parafialnego przy ul. Jaśkowa Dolina.
Mało znana historia budynku dawnego kina "Bajka"
Pierwszym obrazem tam wyświetlanym był przedwojenny polski dramat "Znachor".
Z kolei 15 marca 1947 r. otwarto Kino Capitol, urządzone w dawnym ewangelickim kościele św. Pawła przy ul. Karola Szymanowskiego. To ostatnie było duże - mogło pomieścić ponad 1 tys. widzów. Podczas pierwszego seansu zaprezentowano francuski dramat kostiumowy z 1942 r. pt. "Pontcarral".
Większe zmiany w krajobrazie wrzeszczańskich kin przyniosła dopiero końcówka kolejnej dekady. Najpierw w czerwcu 1957 r. w budynku kasyna oficerskiego w koszarach przy ul. Słowackiego otwarto kino Garnizonowe na 260 miejsc (kilka lat później przemianowane na Kino Zawisza).
Pod koniec kwietnia 1958 r. natomiast Kino Capitol - przemianowane w międzyczasie na Zetempowiec, a następnie na Znicz - zostało ponownie otwarte jako pierwsze kino panoramiczne w Gdańsku.
Historia budynku, w którym działało kino Znicz
Pierwszym filmem wyświetlanym w tym formacie był "Kurier carski" z 1956 r. - włosko-francusko-niemiecko-jugosłowiańska ekranizacja powieści "Michał Strogow" Juliusza Verne'a, zrealizowana w kolorze.
Wiosną 1961 r. szeroki ekran uzyskało także przebudowane kino Bajka. Jego działalność zainaugurowano pokazem PRL-owskiej superprodukcji, zrealizowanej w kolorze - słynnymi "Krzyżakami" Aleksandra Forda.
Kinowe efemerydy
Poza wymienionymi powyżej w okresie PRL-u we Wrzeszczu działały okresowo także kina świetlicowe i przyzakładowe. Pierwszym było otwarte w sierpniu 1950 r. w świetlicy gdańskiego okręgu Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej przy ul. Sobótki 15 Kino Przyjaźń, wyświetlające dokonania kinematografii ZSRS.
Drugim - letnie kino plenerowe, działające przez kilka sezonów począwszy od 1957 r. na stadionie Lechii przy ul. Romualda Traugutta.
Trzecim było istniejące w latach 1957-1976 przyzakładowe Kino Tramwajarz, urządzone w budynku należącym do zajezdni przy ul. Wita Stwosza, zaś czwartym - działające krótko na początku lat 60. w Młodzieżowym Domu Kultury w dawnym Dworze Kuźniczki przy ul. Wajdeloty młodzieżowe Kino Jagienka.
Nie tylko "Avengersi"
Bajka, Zawisza i Znicz przeżyły PRL i dotrwały do lat 90. Jednak koniec tejże dekady i z jednej strony popularność płyt DVD oraz internetu, a z drugiej wejście na polski rynek tzw. multipleksów sprawiły, że tradycyjne kina zaczęły wymierać. Znicz i Zawiszę zamknięto w 2002 r., Bajkę - w 2003 r.
Pierwszym kinem wielosalowym w Gdańsku było Multikino. Wzniesione od zera na działce obok Opery Bałtyckiej i otwarte pod koniec 2000 r., oferuje 10 sal i 2810 miejsc.
W październiku 2016 r. wraz z Galerią Metropolia otwarto drugi multipleks w dzielnicy - siedmiosalowe kino sieci Helios.
Na szczęście wcześniej władze miasta zadbały o miłośników kina niezależnego, z ambicjami. Jesienią 2001 r. z historycznego śródmieścia przeniesiono do przebudowanej dawnej zajezdni technicznej w pobliżu stacji SKM Gdańsk Zaspa klub Żak wraz z zasłużonym dla rozwoju lokalnej kultury filmowej (utworzonym jeszcze w 1957 r.) kinem studyjnym.
W 2021 r. kanadyjska ekipa filmowa realizowała we Wrzeszczu nagrania do programów dokumentalnych o II wojnie światowej.
O autorze
Jarosław Wasielewski
badacz i popularyzator historii Gdańska, autor bloga poświęconego w całości przeszłości i teraźniejszości Wrzeszcza.
Miejsca
Opinie (169) ponad 20 zablokowanych
-
2023-02-12 11:38
Kino lennigrad a nad nim było kameralne 2 świetne kina zlikwidowali by tam teraz hotel zrobić Tak w Gdańsku niszczą co sie da (1)
- 8 3
-
2023-02-12 14:23
Był też Helikon.
- 1 2
-
2023-02-12 15:47
W starym kinie...
Bajka, Drukarz, Gedania, Helikon, Kameralne, Kosmos, Leningrad, Motława, Panorama, Piast, Tramwajarz, Włókniarz?, Wrzos ,Zawisza, Znicz ,Zorza, Żak... jeżeli jakieś pominąłem proszę o uzupełnienie.
- 7 0
-
2023-02-12 16:19
Nawet ulica na której było kino Znicz miała swój klimat.To były cudowne czasy
- 7 0
-
2023-02-12 16:50
Dawno temu byłem kinomanem.
To było w czasach PRL. Telewizja (1 potem 2 kanały) pokazywała mało filmów. Teraz do kina nie chodzę, bo w domu mam tzw. kino domowe. W multikinach pachnie prażoną kukurydzą. Nie lubię tego zapachu.
- 6 1
-
2023-02-12 17:32
Filmy od 18 lat
Oglądało się w Tramwajarzu z kabiny operatora. Cena 5 do 10 zł ! Porządku pilnował bardzo surowy pan z drewnianą nogą !!
- 4 1
-
2023-02-13 01:32
a gdzie wiecej, np o kinachporno w gdanskim wrzeszczu?
- 4 3
-
2023-02-13 07:28
A kościoły w których wyświetlano filmy? Pamiętam kilka. Chyba były włoskie o tematyce religijnej.
A rozpowszechnialnia filmów na ul. Słowackiego? Pożyczaliśmy tam filmy by je oglądać w świetlicach i zakładach pracy.- 1 1
-
2023-02-17 11:42
wspomnienie
Mój brat zabrał mnie w wieku 12 lat do kina Bajka na ,,Ducha'' Spielberga. zaowocowało to tym, że do tej pory nie zwieszę w nocy ręki z łóżka, a kolorowymi pajacami jako dziecko byłam przerażona.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.