- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (47 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (119 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (188 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (107 opinii)
Wspólny bilet na Gdańsk i SKM za 99 zł od kwietnia
Od 1 kwietnia w Gdańsku nie tylko wzrosną ceny za przejazdy komunikacją miejską, ale wprowadzony zostanie długo wyczekiwany jeden wspólny bilet miesięczny w cenie 99 zł na tramwaje, autobusy oraz wszystkie pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej oraz PolRegio w granicach miasta. Władze Gdyni i Sopotu twierdzą, że takie rozwiązanie przeczy idei integracji taryfowej na obszarze całego Trójmiasta.
Nowy bilet w cenie 99 zł będzie "rozwinięciem" obecnego miesięcznego biletu ZTM na wszystkie tramwaje i autobusy, obowiązującego przez wszystkie dni tygodnia w granicach Gdańska.
Od kwietnia będzie on też uprawniał do nieograniczonej liczby przejazdów pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej oraz PolRegio na trasach:
- podstawowej linii SKM od Śródmieścia do Żabianki-AWFiS,
- szlaku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej do Osowej,
- pociągami podmiejskimi po torach dalekobieżnych od przystanku Gdańsk Lipce do Oliwy.
Rozkłady jazdy: tramwaje, autobusy, trolejbusy i pociągi
Wspólny bilet tylko dla posiadaczy Karty Mieszkańca
Co istotne, nie będzie obowiązku zakupu osobno biletu ZTM i kolejowego, ale w zamian obligatoryjne będzie posiadanie Karty Mieszkańca. Przypomnijmy, że otrzymanie Karty Mieszkańca możliwe jest wyłącznie dla osób, które:
- są zameldowane w Gdańsku,
- lub/i rozliczają się z podatku dochodowego w gdańskich urzędach skarbowych,
- lub/i opłacają podatek od nieruchomości znajdującej się w Gdańsku,
- lub/i opłacają media związane z nieruchomością zlokalizowaną w Gdańsku.
Nie wiadomo jeszcze, czy nowe rozwiązanie taryfowe będzie posiadało również odpowiednik ulgowy, a zatem czy będzie także skierowane do uczniów i studentów.
Włodarze poinformowali natomiast, że wspólna taryfa ZTM-kolej będzie obowiązywała w biletach semestralnych w nowej cenie (występuję one jedynie w wersji ulgowej): czteromiesięczny - 188 zł, pięciomiesięczny - 235 zł.
Niewiadomą pozostaje również przyszłość istniejących biletów okresowych ZTM ważnych od poniedziałku do piątku oraz przez wszystkie dni tygodnia bez przewoźników kolejowych.
- Wszystkie szczegóły w tym zakresie przedstawimy wraz z projektem uchwały Rady Miasta Gdańska, która zostanie skierowana na sesję już w styczniu 2020 r. - ucina spekulacje Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Pomysł z programu... Jarosława Wałęsy
Przypomnijmy, że propozycja niemal identycznego wspólnego biletu w cenie 99 zł była jedną z obietnic wyborczych Jarosława Wałęsy, kandydującego w 2018 r. na prezydenta Gdańska, zaś szefem jego sztabu był wówczas Piotr Borawski.
O idei wspólnego wewnątrzmiejskiego biletu mówiono podczas konferencji Jarosława Wałęsy - w sierpniu 2018 r.
Do współautorstwa koncepcji wspólnego biletu poczuwają się także członkowie stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, które współtworzyło program Wałęsy.
- Odrobinę nam przykro, że zapomina się o autorach tego pomysłu. Proponowana forma wspólnego biletu bez konieczności oczekiwania na inne miasta, była jednym z naszych postulatów w minionej kampanii wyborczej. Cieszymy się, że zostanie on wcielony w życie. Jesteśmy przekonani, że znacznie ułatwi to codzienne podróże komunikacją miejską mieszkańcom Gdańska - komentuje Karol Spieglanin, prezes FRAG.
Gdynia i Sopot protestują
Jeszcze przed piątkową konferencją prezydenci Gdyni i Sopotu, Wojciech Szczurek oraz Jacek Karnowski, przesłali oświadczenie, w którym czytamy m.in.:
- Z przykrością przyjmujemy do wiadomości, że Urząd Marszałkowski WP oraz Miasto Gdańsk podejmują działania, by pilotażowo wprowadzić zintegrowany bilet obejmujący komunikację miejską i kolejową jedynie w granicach miasta Gdańska. Żywimy głębokie przekonanie, że taki pilotaż byłby skuteczniejszy, gdyby objął co najmniej całe Trójmiasto, a docelowo system obejmować musi cały obszar metropolitalny. Zwróciliśmy się pisemnie do Urzędu Marszałkowskiego o przedstawienie kosztów takiego rozwiązania dla naszych miast. Z naszej wiedzy wynika bowiem, że koszty nie są jeszcze precyzyjnie policzone nawet dla Gdańska, a całkowicie nieznane dla Gdyni i Sopotu.
Do treści tego oświadczenia odniósł się Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
- Podobne rozmowy [nad wspólnym biletem - dop. red.], jak z Gdańskiem, będziemy również prowadzić z Sopotem i Gdynią, o co zabiegają obaj prezydenci. Mam nadzieję, że będziemy dyskutować nad rozwiązaniami technicznymi i finansowymi - zapewnia Struk.
- Bardzo cieszy mnie gotowość moich kolegów prezydentów do podjęcia rozmów na ten temat z marszałkiem województwa. Pracujemy z naszej inicjatywy nad tym rozwiązaniem kilka miesięcy i uważam, że kolejnym krokiem powinna być dalsza integracja. Każdy musi jednak odpowiedzieć na pytanie, ile to będzie kosztowało i czy stać na to dany samorząd - dodaje Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Koszt wspólnego biletu to 6,5-9,4 mln zł
Szacunkowy koszt wprowadzenia wspólnego biletu dla budżetu Gdańska to wydatek ok. 6,5-9,4 mln zł. Dokładne wyliczenia będą znane dopiero w październiku przyszłego roku, gdy zostaną przeprowadzone badania transportowe.
Dla porównania, wprowadzenie darmowych przejazdów dla dzieci i uczniów kosztuje budżet miasta ok. 9 mln zł rocznie (dokładne wyliczenia są niemożliwe, ponieważ uczniowie i dzieci są niejako poza systemem taryfowym - ich obecność w środkach transportu nie jest odnotowywana w żaden sposób). Włodarze nie odpowiedzieli w piątek na pytanie, czy ulga ta zostanie także rozszerzona o przejazdy pociągami.
Opinie (506) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-27 15:50
a regio????
- 6 6
-
2019-12-27 15:41
w związku z tym wydatkiem co z oświetleniem ulic?likwidują lampy czy zostają?
trzeba będzie zakupić mocniejszą latarkę czołową czy można zostać przy wersji light?
- 22 2
-
2019-12-27 15:35
kur*a...prezydenci Sopotu i Gdyni
Zbulwersowani ... To jakieś jaja są ? Panowie ile lat mieliście żeby wspólnie spróbować się dogadać ? Nikt nie robił nic żeby temat ruszyć do przodu. Brawo Gdańsk , a Wy z Gdyni i Sopotu ruszcie d..y bo samo nic się nie zrobi !
- 57 10
-
2019-12-27 15:22
brawo
- 8 10
-
2019-12-27 15:17
No i super. o to chodziło.
ja poza gdańsk i tak się nie ruszam.
- 24 24
-
2019-12-27 15:14
No i super, i w końcu będę mogł przesiąść się z auta na komunikacje (wcześniej musiałem siè przesiadać i kupować 2 oddzielne bilety, dlatego wybrałem samochód). Mam nadzieje, ze wraz ze sprzedaza biletow wzrosnie tez komfort jazdy oraz częstoliwość kursowania, niestety w godzinach szczytu trasa z Oliwy (OBC) do Środmiescia gdzie mieszkam jest koszmarem.
- 14 19
-
2019-12-27 14:44
To dobry początek. Brawo dla pomysłodawców, oby więcej takich pomysłów wdrożyło miasto! (2)
Może choć raz coś dla mieszkańców.
- 56 64
-
2019-12-27 14:45
ten pomysł ma 20 lat... (1)
- 8 3
-
2019-12-27 15:01
Dokładnie pomysł ma 28 lat
- 9 1
-
2019-12-27 15:00
Dobry pierwszy krok. Fakt, że trzeba kupować miesięczny również na Sopot, chcąc jeździć komunikacją i koleją jedynie po Gdańsku jest absurdalny. Mam nadzieję, że nie osiądą na laurach i takie rozwiązania pojawią się też w innych rozwiązaniach trójmiasta, a także że w kolejnych etapach pojawią się też inne rozwiązania - takie jak np. godzinny-jednorazowy na komunikację w Gdańsku łącznie z koleją, bilet tygodniowy, którego w Gdańsku brakuje itp.
- 27 5
-
2019-12-27 14:59
Pomysł ma już 28 lat
28 lat temu pierwszy raz pojawiły się pierwsze rozmowy z kolejarzami o honorowaniu biletów miejskich, wreszcie ktoś zmądrzał.
- 50 6
-
2019-12-27 14:55
Czyli Innobaltica jest już nie potrzebna
- 18 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.