- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (116 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (217 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (51 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 5 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (32 opinie)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (70 opinii)
Od maja mniej połączeń na linii PKM. Co to oznacza dla pasażerów?
Od maja przestanie kursować część pociągów PKM. Samorząd województwa - organizator przewozów kolejowych na Pomorzu - który przeliczył się w liczbie pasażerów, zamierza też zrobić kolejne cięcia w roku 2017. To oznacza zmniejszenie liczby pociągów PKM o co najmniej 25 proc.
Mniej pasażerów w pociągach to większe dopłaty do ich funkcjonowania z budżetu województwa. Na funkcjonowanie komunikacji na linii PKM zapisano ok. 40 mln zł. Niemal pewnie jest, że wspomniana kwota nie wystarczy i będzie trzeba znaleźć w kasie województwa dodatkowe 10 mln zł. W efekcie władze województwa zdecydowały się na zmniejszenie liczby połączeń. Zmiany zostaną wprowadzone w życie już w maju.
- Za ok. trzy tygodnie zrezygnujemy z połączeń kolejowych, które do tej pory nie przynosiły założonego efektu przewozowego. Mowa tu o wybranych pociągach na linii PKM - porannych i wieczornych - uruchomionych głównie z myślą o obsłudze pasażerów z lotniska. Ustalamy jeszcze, które dokładnie to będą połączenia - mówi Ryszard Świlski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego.
Władze samorządu przyznają, że wracają do punktu sprzed uruchomienia linii i pierwszego planu rozkładu jazdy bez pociągów wieczornych, o które zabiegało wiele osób.
Sprawdź aktualny rozkład pociągów SKM i PKM
Cięcia połączeń w 2017 r.
To nie koniec złych wieści. Samorząd województwa ogłosił przetarg na przewozy kolejowe w województwie na 2017 r. Tak jak w poprzednim roku rozdzielił połączenia na regionalne i aglomeracyjne, czyli SKM i PKM.
Problem w tym, że samorząd województwa w przyszłym roku zamierza zmniejszyć liczbę przewozów przynajmniej o pół miliona kilometrów. W tym roku składy mają wykonać 2 mln km, za rok pojadą już 1,5 mln km. To oznacza zmniejszenie liczby połączeń przynajmniej o 25 proc.
- Cała linia jest bardzo droga w utrzymaniu. To krok w stronę optymalizacji połączeń. Praktycznie codziennie obserwujemy potoki podróżnych, dzięki zainstalowanym w pojazdach licznikom pasażerów mamy podstawy, by zmieniać rozkład. Oczywiście wprowadzamy też takie rozwiązanie w przetargu, że w razie potrzeby można będzie wzmocnić połączenia o ok. 500 tys. km - mówi Ryszard Świlski.
Jak to dokładnie będzie wyglądało, dowiemy się jesienią, gdy rozpoczną się prace projektowe nowego rozkładu.
O wyborze najkorzystniejszej oferty będą decydować trzy kryteria - w 95 proc. cena, w 3 proc. termin płatności rat rekompensaty za przewozy i w 2 proc. honorowanie biletów okresowych innych wykonujących przewozy wojewódzkie na wspólnym odcinku Gdańsk Główny - Gdynia Chylonia.
Przewoźnicy zainteresowani przetargiem mają czas na składanie ofert do 16 maja.
Cięcia dotkną też samą SKM-kę?
W tym roku przewozy mogą być okrojone o 100 tys. km, ale już w 2017 r. nawet o 500 tys. z 1,5 mln km. Tak duże ograniczenia odbiją się z pewnością echem w spółce SKM, która przewozi pasażerów na linii PKM. Czy to oznacza cięcia, także kadrowe?
- Zawsze w takiej sytuacji optymalizujemy swoje działania na wielu polach w spółce. Trzeba szukać sposobów na zmniejszenie kosztów. Nie chciałbym jednak zajmować stanowiska do czasu rozstrzygnięcia przetargu na przewozy w 2017 r. - mówi Maciej Lignowski, prezes spółki SKM.
Czytaj też: Dziewięciu chętnych do budowy przystanków PKM w Gdyni
Pokutuje słaba integracja: biletowa, taryfowa i komunikacyjna
Jeszcze zanim ruszyła linia PKM, większość oceniała projekt z hurraoptymizmem. 18-kilometrowa trasa kolejowa, która powstała za ponad 700 mln zł miała być nowym kręgosłupem w organizmie, jakim jest trójmiejska aglomeracja. Okazuje się teraz, że wspomniana trasa kolejowa jest jedynie pojedynczym żebrem. Dlaczego?
Pokutuje zdaniem władz województwa przede wszystkim brak integracji taryfowej i biletowej - jazdy na jednym bilecie bez znaczenia na środek lokomocji. Na takie rozwiązanie samorządy w województwie musiałyby znaleźć wspólnie 67 mln zł. Lwią część musieliby wyłożyć samorządowcy z Gdańska, Gdyni i województwa pomorskiego. Plany są, ale póki co, kończą się na wspólnym bilecie elektronicznym.
- Dużym impulsem dla nowej linii będzie jej elektryfikacja i doprowadzenie jednocześnie drugiego toru z Osowy do Kościerzyny - wyjaśnia Świlski.
Ponadto budowana siatka połączeń komunikacji miejskiej wciąż jest konkurencyjna wobec linii PKM. Sęk w tym, że będzie tak zawsze, dopóki pociągi korzystające z linii PKM będą kończyć bieg we Wrzeszczu, zamiast w centrum Gdańska. M.in. z tego powodu ZTM nie zrezygnuje z konkurencyjnej linii 210 z Osowy do centrum Gdańska.
Czytaj też: Elektryfikacja kolei na Kaszuby. 100 km sieci trakcyjnej i dwa tory z Trójmiasta do Kościerzyny
Bardzo istotnym mankamentem jest fakt, iż większość pociągów PKM kończy i zaczyna bieg w Gdańsku Wrzeszczu, zamiast jechać do Gdańska Głównego. Przyszłościowo (ale bardzo szybko) trzeba pomyśleć o połączeniu linii PKM i SKM, tak aby PKM-ki mogły kursować do centrum Gdańska po torach aglomeracyjnych i obsługiwać kluczowy przystanek Gdańsk Politechnika.
Któremu z jego użytkowników chce się dziś jechać do Wrzeszcza, tam (za chwilę) biegać po schodach i czekać kilka lub, często, kilkanaście minut na przesiadkę? To w naturalny sposób zniechęca do korzystania z PKM. Połączenia z Kartuz do Gdańska Głównego dobitnie pokazują, że, jakkolwiek w Trójmieście jest wiele istotnych punktów przesiadkowych, to jednak kluczową kwestią są bezpośrednie pociągi do centrum miasta.
Miejsca
Opinie (738) 6 zablokowanych
-
2016-04-19 14:19
(3)
Gdyby malkontenctwo sprzedawać zaiste Polska byłaby bogatym krajem!Kaźdy kto choć raz jechał PKM ,wie że to świetna i potrzebna inwestycja.Problem w tym że rodacy musza pokazać sie w swoich wielkich,lsniacych furach bo jakos trzeba leczyc kompleksy.
- 14 31
-
2016-04-19 14:50
Lecz sie sam ludzie pracuja w tym eldorado po 10-12 h i nie maja czasu na pkm
- 4 1
-
2016-04-19 14:21
"lsniacych furach" (1)
Na to jest 500+
Choć raz dają pieniądze do ręki i jest nadzieja że te pieniądze nie będą przepieprzone jak kasa na pkm.- 12 2
-
2016-04-19 14:25
nie dyskutuj z nim,
świetna i potrzebna inwestycja tylko trzeba pasażerów z bliskiego wschodu ....
- 5 0
-
2016-04-19 14:48
PKM ma na razie służyć mieszkańcom powiatów kartuskiego oraz kościerskiego
Na tym trzeba się skupić, a wydaje mi się, że zaczęto od mieszkańców Trójmiasta, którym ta inwestycja nic nie polepszyła.
Nie znaczy to, że za kilkanaście lat nie posłuży również ludziom z Trojmiasta.
Połączenia bezpośrednie Kartuzy/Kościerzyna do Gdańska Gł. i na tym bym się skupił. Warto postawić na połączenia przyspieszone.
To jest kierunek, który obroni ten projekt.
Kursy z Gdańska do Gdyni przez Osowę to odległa przyszłość.- 9 5
-
2016-04-19 14:44
osły
"skończyło się rumakowanie..."
- 14 0
-
2016-04-19 13:51
Gdzie te przystanki!!! (1)
Na całej lini PKM tylko dwa są blisko czegokolwiek (lotnisko i Wrzeszcz). Jestem z Osowej i mogę 10 min jechać po wertepach do dworca, przesiadać się, jechać 30 min do Wrzeszcza i tam przesiadać się dalej, jeżeli nie jadę do Galerii. Dla porównania mogę jechać 15 min do Oliwy. Dlaczego miałbym korzystać z PKM gdzie normalny bilet w dwie strony jest niemal równy kosztowi przejazdu samochodem, a przejazd 2x dłuższy??
- 48 3
-
2016-04-19 14:44
Bo to SKM.... chcieli się szybko dorobić.
- 7 0
-
2016-04-19 14:39
Zamknąć i zaorać. Mosty wysadzić. Po co to komu.
Niepotrzebne tylko śmierdzi i wyje po nocy. Rowery wozi w weekendy. Zupełnie nietrafione. Olewamy pkm. Po prostu bez sensu.
- 17 3
-
2016-04-19 14:31
W 100% racji Pana Pawła.
Szkoda. Zamiast dopracować plan działania PKMi to likwidują połączenia.
- 18 2
-
2016-04-19 14:31
ważne że nie obetną stanowisk w zarządach - by żyło się lepiej - bez zmian
- 10 0
-
2016-04-19 14:22
ze ła sie bida i płacze
- 9 0
-
2016-04-19 14:21
A miało być tak pięknie
Posunięcie samorządu jeszcze bardziej zmarginalizuje PKM.
Mniej pociągów to mniejsze zainteresowanie nowym środkiem transportu.
W pierwszej kolejności powinno synchronizować opłaty za przejazd bo głownie to przeszkadza ewentualnym podróżnym.- 28 0
-
2016-04-19 14:18
PKM to niewypał...
Sporo Nas podatników ta kolejka kosztuje. Jeździ jako atrakcja w weekendy dla rodzin - wtedy jest obłożenie nawet do 50 %.
- 25 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.