- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (150 opinii)
- 2 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (66 opinii)
- 3 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (31 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (171 opinii)
- 5 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (100 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (209 opinii)
Odcinkowy pomiar prędkości w dwóch miejscach na obwodnicy
Pół roku później niż zapowiadano gdański oddział GDDKiA zwrócił się z wnioskiem do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o zainstalowanie na Obwodnicy Trójmiasta odcinkowego pomiaru prędkości. Kamery mierzące prędkość miałyby pojawić się na dwóch odcinkach: między Chylonią a Trasą Kwiatkowskiego oraz w Gdańsku między Owczarnią a węzłem Lotnisko . Jednak pojawią się one najwcześniej latem 2020 roku.
Jedni twierdzą, że lekiem na wypadki jest ograniczenie prędkości, drudzy mówią, że pomóc może tylko rozbudowa drogi, jeszcze inni wskazują na większą obecność funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Jednym z pomysłów jest też instalacja w kilku miejscach ekspresówki urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości (OPP).
900 wypadków i kolizji rocznie
Wystarczy rzut oka na statystyki, by przekonać się, że problem jest poważny, a sytuacja z każdym rokiem niestety się pogarsza. W 2014 r. odnotowano 512 zdarzeń drogowych. W ubiegłym roku było ich już niemal dwukrotnie więcej, bo aż 920.
Rośnie głównie liczba kolizji, bo na drodze - przez wzrost natężenia ruchu - jest coraz ciaśniej, a kierowcy największy problem mają z zachowaniem bezpiecznej odległości między pojazdami i nadmierną prędkością.
- Według Generalnego Pomiaru Ruchu, który na drogach krajowych odbywa się co 5 lat, w 2005 r. między węzłami Gdańsk Osowa i Gdańsk Lotnisko przejeżdżało średnio 35 tys. pojazdów na dobę, pięć lat później było ich już ponad 53 tys., a w 2015 r. niemal 74 tys. - wylicza Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.
Inwestycje w rozbudowę obwodnicy
Jako zarządca drogi GDDKiA monitoruje poziom bezpieczeństwa ruchu oraz warunki poruszania się po drodze i w miarę możliwości podejmuje działania inżynierskie, które poprawiają warunki płynności ruchu. Sukcesywnie też rozbudowuje obwodnicę. Wystarczy przypomnieć, że w 2012 r. powstały dwa duże węzły: Gdańsk Karczemki oraz Gdańsk Południe.
W drugiej połowie bieżącego roku rozpoczną się z kolei prace budowlane przy rozbudowie węzła Gdynia Wielki Kack (budowa Trasy Kaszubskiej). W planach jest także przebudowa węzłów Gdańsk Południe (przy okazji Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej), Gdańsk Orunia (Kowale) i Gdańsk Szadółki.
Usuwanie przewróconej ciężarówki trwało 9 godzin. Film z lutego 2019.
Odcinkowy pomiar prędkości najwcześniej latem 2020 r.
Aby poprawić organizację ruchu w rejonie Trasy Kwiatkowskiego przebudowano tam zjazd na obwodnicę, by ułatwić włączanie się do ruchu kierowcom jadącym w kierunku Gdańska. Wzrósł też komfort jazdy między Matarnią a Karczemkami, gdzie poszerzono ekspresówkę na odcinku 400 metrów.
- Niestety wachlarz działań inżynierskich, które możemy zrobić na istniejącym przekroju, już się wyczerpuje - przyznaje rzecznik GDDKiA. - Analizując dane ze zdarzeń drogowych oraz ich przyczyny, konieczne jest wprowadzenie innych działań, które pozwolą na poprawę bezpieczeństwa ruchu. Dlatego zwróciliśmy się do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego o objęcie obwodnicy systemem automatycznej kontroli poprzez instalację odcinkowego pomiaru prędkości, który gwarantowałby większą skuteczność prewencji na dłuższym odcinku drogi niż pomiar punktowy.
W pierwszej kolejności wytypowano dwa odcinki: po jednym w Gdyni i Gdańsku. Urządzenia miałyby się pojawić na odcinku między Chylonią a węzłem Gdynia Port , a w Gdańsku między Owczarnią a Matarnią .
Teraz wniosek gdańskich drogowców będzie analizowany przez GITD oraz Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym CANARD. Jeśli projekt przejdzie pozytywną weryfikację, pierwsze urządzenia pojawiłyby się na obwodnicy najwcześniej w III kwartale 2020 r. Obecnie na Pomorzu odcinkowy pomiar prędkości funkcjonuje tylko w jednym miejscu - na drodze wojewódzkiej nr 216 z Redy na Hel.
Film z 30 maja, gdy na obwodnicy w Karczemkach wywróciła się ciężarówka.
Opinie (432) ponad 10 zablokowanych
-
2019-06-03 16:09
dajcie jeszcze ograniczenie do 30 i będzie git!
- 5 0
-
2019-06-03 16:12
Przecież tam się nie da predkosci przekroczyć przy tym ruchu? Niech sobie jeszcze przejrzystość powietrza zmierza.
- 4 1
-
2019-06-03 16:18
Znieść też zakaz wyprzedzania dla ciężarowych, zaraz utemperowani zostaną ułani polskich szos!
- 2 4
-
2019-06-03 16:22
Bo wszyscy wyskakują na lewy, ja gdy pedze swoją Panamerą zawsze jakiś kmiot BMW czy Pasatem zajedzie mi droge (2)
A o tych biedolach z Kia czy Opel Insignia nie wspomnę! Tylko dwa razy w maju udało mi się rozpędzić do 250km/h a nie da się jechać 160km/h bo to auto aż rwie do przodu i dusi się!
- 4 5
-
2019-06-03 17:02
Ale masz jazdę od oparów. Dobra koniec przerwy i wracaj oczyścić szambo
- 1 0
-
2019-06-03 17:55
Zacznij książki pisać
fantastyczno-naukowe, dobrze zacząłeś.
- 3 0
-
2019-06-03 17:47
prezes
prezesie za czapke sliwek ty masz panamere jak ja kajak
- 0 0
-
2019-06-03 17:50
opinie
nie blokujcie opini ludzi jest demokracja
- 2 0
-
2019-06-03 18:09
Złote myśli
Jeden mało mądry wpadł na pomysł z drugim mniej mądrym żeby mierzyć prędkość na zatłoczonej obwodnicy gdzie średnia prędkość to 80km/h. Brawo dla was.
- 3 0
-
2019-06-03 18:16
W d*pe sobie kamere wsadzcie... Tylko kontrola i kontrola!!!! Gdzie prędkość zniosła czy kierowca nie wiadomo czemu z tymi kontenarami skręcił w lewo?! Brak wyobraźni zabija ,a nie prędkość,więc i po CH sie pytam samochody mogą rozwijać prędkość 140km\h +?! Btw! Stop ,że co "Hejt" ? A co to jest ten hejt?! Buahahahaha
- 1 0
-
2019-06-03 18:32
Zbiorowa odpowiedzialność???
Tym co poważnie myślą o takim rozwiązaniu radzę się puknąć zdrowo w czoło tak tak!!!Nie od dziś wiadomo,że kierowcy tirów zwłaszcza z kontenerami jeżdzą jak szaleńcy często łamiąc przepisy bo im się wiecznie spieszy.Codziennie są wypadki kolizje i póki co nie zanosi się na poprawę.Polacy jeżdzą fatalnie!!!
- 1 0
-
2019-06-03 18:52
To prawda, że nie prędkość, a masa innych przyczyn jest bezpośrednią przyczyną
wypadków. Jednak, gdy wymusi się wolniejszą jazdę (zgodnie z niemałym ograniczeniem), to spowoduje to pośrednio wymuszenie innych prawidłowych zachowań na drodze, w tym w szczególności zachowanie bezpieczniejszego odstępu.
Gdy Janusz wie, że i tak nie może przekroczyć 120 km/h (średnio), to może w końcu opamięta się z wyprzedzaniem wszystkiego i wszystkich, których napotka na drodze, choćby jechali oni o 1km/h wolniej od niego.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.