• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odkażanie klamek i przycisków na klatkach schodowych

Piotr Weltrowski
17 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Większość spółdzielni, z którymi się kontaktujemy, przyznaje, że odkaża aktualnie budynki przynajmniej raz dziennie.
  • Większość spółdzielni zamyka swoje biura dla klientów.
  • Większość spółdzielni zamyka swoje biura dla klientów, niektóre informują o tym w dość osobliwy sposób.
  • W mediach społecznościowych niektórzy zachęcają do samodzielnego odkażania klatek schodowych.

Sprawdziliśmy, co spółdzielnie mieszkaniowe robią, aby ograniczyć niebezpieczeństwo związane z epidemią koronawirusa. Większość z nich zamknęła swoje biura dla klientów. Poza tym priorytetem jest codzienne odkażanie klamek, panelów dotykowych w domofonach czy windach, a nawet balustrad schodów.



Posiadasz w domu płyny do dezynfekcji?

Większość trójmiejskich spółdzielni mieszkaniowych już od kilku dni ogłasza albo całkowitą rezygnację z przyjmowania interesantów w swoich biurach, albo też przejście na tryb pracy "okienkowej".

Informacje o tym podawane są praktycznie na stronie każdej spółdzielni, wywieszane są również w gablotach i na drzwiach budynków. Trudno tam jednak znaleźć informacje dla mieszkańców ważniejsze, bo dotyczące dezynfekowania klatek schodowych, klamek, balustrad, domofonów czy wind.

- To trochę niepokojące, bo przecież wiadomo, że koronawirus może się utrzymywać na dotkniętych przez osobę zainfekowaną powierzchniach, a nam nikt nie podaje informacji o tym, co i jak często jest dezynfekowane. Część osób będzie korzystać ze schodów, otwierać drzwi łokciem, ale przecież nie wszyscy - mówi pani Anna, nasza czytelniczka.
Sprawdzamy więc, jak trójmiejskie spółdzielnie mieszkaniowe radzą sobie w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego.

Spółdzielnie: dodatkowe odkażanie priorytetem



Niewielka część spółdzielni sama zdecydowała się poinformować mieszkańców o podjętych działaniach. Tak zrobiła na przykład RSM w Gdyni.

- W okresie zwiększonego ryzyka związanego z rozprzestrzenianiem się wirusa administracja osiedla informuje, że gospodarze budynków codziennie przemywają płynem dezynfekującym klamki, drzwi wejściowe do klatek, poręcze, domofony, przyciski od windy oraz włączniki świateł we wszystkich budynkach naszego osiedla. Mycie klatek schodowych odbywa się z dodatkiem środków dezynfekujących - czytamy w udostępnionym mieszkańcom komunikacie.

Spółdzielnie mieszkaniowe w Trójmieście


Dzwonimy do innych spółdzielni. Okazuje się, że część z nich podobne zasady wprowadziła już jakiś czas temu.

- Już od zeszłego tygodnia w naszych budynkach dodatkowo odkażane są klamki, przyciski w windach czy na domofonach, w ten weekend oddelegowanych do tego zostało kilka osób, które normalnie zajmują się inną pracą - mówi Michał Szultk, kierownik działu członkowsko-samorządowego LWSM Morena.
Niektóre spółdzielnie zaznaczają też, że odkażają budynki częściej.

- Wywiesiliśmy na klatkach schodowych informacje o koronawirusie, dezynfekowane, przynajmniej dwa razy dziennie, są też klamki, panele dotykowe czy balustrady od schodów - mówi Małgorzata Samól ze Spółdzielni Mieszkaniowej im. J. I. Kraszewskiego w Sopocie.
W jednej z gdyńskich spółdzielni słyszymy nawet o odkażaniu cztery razy na dobę, przy czym jest to informacja podana nam nieoficjalnie przez pracownika. To zresztą największy problem, jaki napotykamy - do części spółdzielni nie sposób się dodzwonić, w innych odbierają osoby, które zapewniają nas o tym, że odkażanie jest priorytetem, ale nie są w stanie podać szczegółów.

Otwarte drzwi od klatek?



Jeden z naszych czytelników zaproponował, aby zostawiać w budynkach otwarte drzwi.

- Czy można wymóc na spółdzielniach mieszkaniowych otwieranie drzwi do klatek schodowych? Podczas samoizolacji trzeba wynieść śmieci lub wyprowadzić psa. Po co dotykać klamek i domofonów? - napisał.
Żadna ze spółdzielni, z którymi się skontaktowaliśmy, nie rozważa wprowadzenia takiego rozwiązania. Mowa jest o różnych powodach: zimnej pogodzie, obwarowaniach dotyczących bezpieczeństwa pożarowego czy wreszcie o tym, że większość drzwi mieszkańcy mogą sami odblokować lub zablokować w dowolnym momencie.

Słyszymy za to o innych podjętych środkach ostrożności, takich jak np. zamknięcie i ogrodzenie taśmą placów zabaw czy osiedlowych boisk.

Mieszkańcy odkażają też sami



Część osób nie wierzy w zapewnienia spółdzielni czy wspólnot bądź też po prostu chce pomóc we własnym zakresie. W mediach społecznościowych pojawiają się posty osób, które przyznają, że same odkażają klatki schodowe w swoich blokach i zachęcają do tego innych.

Opinie (122) 4 zablokowane

  • Komuny paryskiej (1)

    Nasza pani dozorczyni nawet nie sprząta klatek schodowych a co mówić o dezynfekcji

    • 2 2

    • komuny paryskiej

      tak, tak klatki nie są sprzątane od roku... to stałe teksty mieszkańców. Czy ktoś zrobił eksperyment i przez 2 tygodnie obserwował swoją wycieraczkę. Warto, zanim się stwierdzi podobne głupoty. Wystarczy zobaczyć co dzieje się na klatce 1 dzień po myciu. Wszyscy porządni, tylko kto ten syf robi.....? Pewnie sprzątaczka!!!

      • 3 0

  • mała praktyczna porada dla mieszkanców bloków (3)

    w windach uruchamiajcie wentylacje - to ważne

    zwykle nikt tego nie lubi (nie wiem czemu), ale obecnie to powinien być nawyk

    • 5 6

    • w windach nie ma wentylacji!!! (1)

      zyjemy wciaz w czasach prl

      • 6 2

      • mo ja ma - a wcale nie jest najnowsza

        • 2 0

    • u mnie jest nowiutka winda- wypas można powiedzieć a wentylacji nie ma

      • 0 1

  • Pisanie odezynfekcji w spoldzielniach to fikcja

    Klatki są sprzątane rzadko i byle jak dezynfekcji nie ma rzadnej i nigdy nie było,administracje PSM przymorze z osiedli i zarządu to ekipy z komedii Bareji,mógłbym podać masę ,,śmiesznych i absurdalnych ich decyzji.Jest też i 2a strona medalu to mieszkańcy ,,dziwolągi,.mieszkające ze stadami psow i kotów,wyprowadzanych tak rzadko że biedne zwierzaki już na schodach muszą się załatwiać,no i świry wyrzucające wszystkie śmieci z okna lub na klatkę

    • 1 1

  • SM Szadolki

    Zero informacji o odkażaniu jedynie ze biura są zamknięte na wizyty

    • 2 0

  • A te mopy koszmar! A zatem jaka to dezynfekcja . W mojej kamienicy w Sopocie była jak aby tylko było widać ślady wody.

    • 0 0

  • Wcześniej szanowałem swoją spółdzielnię... (7)

    Administracja zerwała moje ogłoszenie odnośnie robienia zakupów seniorom. Usunęła również oficjalną informację z UM Gdynia, aby osoby starsze pozostały w domach. O odkażanie to nawet nie chcę pytać, mam płyny dezynfekujące na własny użytek i klamkę czy przyciski w windzie ze dwa razy dziennie przetrę. Wiem, że to nie wystarczy, ale nie rozumiem postępowania obecnego zarządu. Nawet nic zmienić nie można, bo walne zgromadzenie odroczone.

    • 55 8

    • Nie ta kolejność (1)

      Nie usprawiedliwiam spółdzielni, ale powinieneś przyjąć odwrotną kolejność - najpierw zapytać czy możesz taką informację umieścić - nie wolno nic wieszać bez zgody spółdzielni. Inna sprawa że nie bardzo potrafię znaleźć wyjaśnienia, dlaczego spółdz. odmawia umieszczenia takiej informacji.

      • 2 1

      • Mentalność prl

        To nie my dla spódzielni tylko ona dla was. Ale wy mentalnie nie w tej epoce...

        • 5 0

    • Kurcze po tej epidemii to u nas wszystko będzie lśniło jak u perfekcyjnej pani domu...

      • 2 1

    • Wszyscy pier..... (1)

      Weź jeden z drugim wiadro z gorąca woda (jak nie masz płynu do dezynfekcji) jakiś detergent czy domestos i umyj najbliższe klamki, guziki, poręcze. W tym zacofanym kraju wszyscy czekają aż ktoś zrobi coś za nich. Ogarnijcie się i walczcie.

      • 13 5

      • ŁUMYJ

        ŁOKNO!

        • 3 2

    • Czy aby na pewno to zarządca zerwał ogłoszenia ? (1)

      wydaje mi się, że to raczej jakiś nie odpowiedzialny lokator.

      • 10 2

      • Tak, ponieważ po usunięciu poprosiłem o umieszczenie informacji w gablotce za szybą.

        Informacje od zarządcy, telefony alarmowe i wiadomości UM właśnie tam trafiają. Powiedzieli, że nie ma takiej opcji i właśnie oni zabrali moją kartkę, którą przykleiłem na obramowaniu tablicy. Zniknęły też te rządowe karteczki, które trafiały do skrzynek.

        Nie ja Cię zminusowałem, bo własnie taka była moja pierwsza myśl...

        • 7 1

  • hej

    pomysł dobry ale administracja powinna dać środki mieszkancom a nie ma gdzie ich kupić oto głupie wisy rob to sam

    • 4 0

  • Czy osoby chore lub na kwarantannie mogą wypuszczać psy z mieszkań?

    Podobno psy nie chorują ale jeśli wirus przenosi się na naszych rękach, to na psie wypuszczonym z zakażonego mieszkania też. Taki pies może rozsiewać wirusa w windzie, na schodach a kolejne pieski, siadając w tej samej windzie, transferują go do kolejnych mieszkań.

    • 3 2

  • GSM!!!

    Wieżowce na Oruni!!! Pani sprzątaczki nie ujrzysz. Administracja nic nie robi,pomimo częstych monitów żeby klatki były sprzątane....

    • 0 0

  • (2)

    W sopockich kamienicach nic takiego nie ma. Są wspólnoty wynajmują prywatne firmy sprzątające na dezynfekcje nie ma kasy.
    A firmy sprzątające na klatkach mają biznes za jedno sprzątanie dostają 50 zl . Pracownica posprząta klatke w pół godz. Czyli dostaje za nią 7 zł. A reszta dla firmy.
    Wiec sie nie dziwię ze nie ma chętnych do sprzątania , dezynfekcji klatek.

    • 17 3

    • No więc firma dostaje 50 zł, musi opłacić swój ZUS, podatek. Potem opłacić ZUS i podatek wynagrodzenie pracownicy. Prosze policzyc ile zostanie z tego firmie. Oj ludzie najlepiej nic nikomu nie placic i pracowac dla was za darmo.

      • 2 0

    • Przykro mi, że masz taką wypłatę, ale..

      Żaden pracownik sprzątający nie dostaje 7 zł za godzinę. Poprowadź taką firmę, skoro to taki złoty interes. Zawsze znajdzie się Januszek z kalkulatorem w ręku, który wie lepiej. I to jeszcze w takich czasach Ci przyszło wyliczać.. ;)

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane