- 1 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (259 opinii)
- 2 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (84 opinie)
- 3 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (88 opinii)
- 4 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (50 opinii)
- 5 Napadli na salon gier i ukradli pieniądze (69 opinii)
- 6 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (185 opinii)
Odpowiedzą za morderstwo sprzed 11 lat
Po 11 latach udało się wyjaśnić zabójstwo i napad na konwojentów w Gdyni oraz kilkanaście innych rabunków sprzed lat w Trójmieście. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko bezwzględnej bandzie.
Gangowi zarzuca się też hurtowy handel narkotykami. W ciągu kilkunastu miesięcy wprowadzili na trójmiejski rynek co najmniej 20 kg amfetaminy, 30 kg marihuany i 2 kg kokainy. Tyle przynajmniej udało się udowodnić śledczym.
Pierwsze aresztowania rozpoczęły się przed dwoma laty, po zatrzymaniu Waldemara B., bardziej znanego, jako "Goebbels". Mężczyznę ujęto w Gdańsku, gdy swoim Lexusem przewoził... strzelbę typu Mosberg.
"Goebbels" zaczął sypać i krótko potem CBŚ ujęło jego kompana z bandy - "Osę". Przez kilkanaście miesięcy śledztwa schwytano czternastu członków gangu. Większość z nich to kryminaliści, dobrze znani policji. "Góral", "Nemo", "Korki" pod koniec lat 90. tworzyli bandę tzw. kajdankowców. Słynęli z brutalnego traktowania ofiar i przykuwania ich kajdankami do kaloryferów. Kiedyś bezwzględni bandyci, teraz w większości przyznali się do zbrodni sprzed lat. Dzięki temu udało się zamknąć kilkanaście umorzonych wcześniej spraw.
- Śledztwo zakończyliśmy aktem oskarżenia, który właśnie trafił do sądu - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Najpoważniejsza zbrodnia, którą udało się im udowodnić, to zastrzelenie konwojenta w Chyloni. Wiosną 1998 r. kilku zamaskowanych rabusiów zaatakowało konwój firmy Escort z gotówką właśnie pobraną z apteki.
- Nie planowaliśmy zabijać konwojentów, ale "Szczupakowi" puściły nerwy i ściął serią z pistoletu maszynowego jednego z nich - wyjaśniali bandyci w śledztwie.
Mimo szybkiej pomocy lekarzy ranny zmarł w szpitalu. Jego kolega z patrolu przeżył.
"Szczupak" pierwszy raz wybrał się na "robotę" z członkami gangu kajdankowego. Wcześniej poznali się w kuchni aresztu śledczego przy ul. Kurkowej w Gdańsku. Po tym napadzie byli wściekli, bo zabili człowieka, a ich łupem padło jedynie 10 tys. zł, gdy liczyli na kilkaset tysięcy zł.
Dzięki wyjaśnieniom gangsterów udało się m.in poznać kulisy: napadu na ochroniarzy na gdyńskiej Kamiennej Górze (1997), trzech włamań i kradzieży w bankach spółdzielczych (1998), rabunek gotówki ze spółdzielni "Młyniec" na Zaspie, napadu na SKOK we Wrzeszczu (1998), czy napadów na trójmiejskich jubilerów, właścicieli kantorów i sklepów. Łupem gangsterów padło w sumie kilkaset tysięcy złotych.
W ostatnich latach gang zarabiał głównie na handlu narkotykami. Przestępcy jeździli do Warszawy po amfetaminę, kokainę i marihuanę. Za 1 kg amfetaminy płacili 5 tys. zł. Zysk się zwiększał, bo jak sami przyznali, do towaru dodawali ok. 30 proc. innego środka, by zwiększyć wagę. Narkotyki trafiały do trójmiejskich dilerów, gdzie działka kosztowała 20-30 zł. Podobne przebicie cenowe było również na kokainie i marihuanie.
Do handlu narkotykami nie mieli szczęścia, bo już pod koniec lat 90. "Góral" i "Korki" wpadli na pierwszym w Polsce kontrolowanym zakupie narkotyków. W hotelu Gdynia kupili kg amfetaminy od... podstawionych agentów policji.
Teraz gangsterzy czekają na proces w aresztach. Za zbrodnie, których się dopuścili grożą im wieloletnie wyroki więzienia, a za morderstwo nawet dożywocie.
O autorze
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
Opinie (84) 10 zablokowanych
-
2009-04-15 16:30
brawo ! (1)
jest czym sie szczycic gdyz takie sprawy są nie do rozwikłania. gratulacje dla policji
- 5 1
-
2009-04-15 17:29
Gdyby były nie do rozwikłania, to nie mieliby czym sie dziś szczycić...
- 1 0
-
2009-04-15 16:38
hmm dla nic najlepszym doswiadczeniem byloby przejsc przez gre ktora wymysli Piła...no mysle ze jesliby przezyli zabawe to po czyms takim odechcialoby sie gosciom glupot...to bylaby najlepsza terapia...
- 0 0
-
2009-04-15 17:28
BYDŁO !!!
Jaja to powinni im urwać za to "chrzczenie" fety, jak pod zdjęciem pisze...
- 1 3
-
2009-04-15 17:33
Zaufaj POLICJI . . . (1)
* 96-97 - alarmowy, płatny
* 0-800-677-777– STOP PRZESTĘPCZOŚCI – bezpłatny, anonimowy, całodobowy
* 0-800-467-997 - telefon zaufania KWP
* 058-321-54-54 – telefon zaufania Centralnego Biura Śledczego
* 058-344-73-67 – policyjne pogotowie dziecięce
* 058-321-52-13 – w godz. 7.30-15.00 - zespół skarg KWP Gdańsk e-mail:
* 058-321-62-90– w godz. 7.00-15.00 - zespół skarg KMP Gdańsk, e-mail:
* 058-321-59-80, 058-321-59-81– Wydział Kadr
* 058-321-41-14, 058-321-43-71– Wydział Postępowań Administracyjnych (pozwolenia na broń, licencje)
* 058-521-63-25- telefon antykorupcyjny
* 058-32-15-288 i 058-32-15-246 - informacje związane z przestępczością samochodową- 15 6
-
2009-04-16 11:18
czy ty jesteś zdrowa ??
- 1 1
-
2009-04-15 18:00
nie zawracjacie du .y,policja ich lapie a sady ich wypuszczaja!
Jak romantycznie poznali sie w areszcie na Kurkowej ,a dokladnie w kuchni!I co posiedza kilka lat na koszt podatnikow zeby znow stworzyc brutalniejsza i silniejsza mafie.A to co zrobili w normalnych krajach daloby im wsyzstkim dozywocie!
Domagam sie dla kazdego indywiduum z tej przestepczej grupy dozywotniego wyroku wiezienia!!!!- 8 0
-
2009-04-15 18:03
Srednio w EUnuchlandii dożywocie trwa :
7,5 roku ! Szczupaka powinno się wypuścic i przeprosic, 11 lat wyrzutów sumienia, tylko mu raz nerwy puściły. Przecież nie chciał.
- 3 3
-
2009-04-15 18:23
Film :) (1)
"...Większość z nich to kryminaliści, dobrze znani policji. "Góral", "Nemo", "Korki" pod koniec lat 90. tworzyli bandę tzw. kajdankowców..."
I juz wiemy na podstawie czego powstał film " GDZIE JEST NEMO"- 4 1
-
2009-04-15 18:26
oraz skad w filmach erotycznych motyw kajdanek - polecam ten temat na mature:D:D:D
- 0 1
-
2009-04-15 18:26
(1)
a ja sie zastanawialam skad w gdyni tyle leksusow, porshakow i innych tego typu aut dla nieprzecietnego polaka. teraz juz wiem. ciezkoście pracowali gdynianie na swoj obecny los w latach 90.
- 6 0
-
2009-04-16 22:46
paliwa, paliwa...
...jak delikatnie mawiał jeden mój znajomy, przy paliwach jeszcze nikt z głodu nie umarł
- 0 0
-
2009-04-15 20:09
Już chcecie dla takich prawie ludzi karę śmierci . PRZEZNACZYĆ NA KAŻDEGO WIĘŻNIA DWA METRY SZEŚCIENNE , ZAMKNĄĆ OKNA I JUŻ JEST PO KŁOPOCIE . JAK KUBA BOGU TAK BÓG KUBIE .
- 5 1
-
2009-04-15 20:45
Społeczeństwo nie widzi dla nich szansy na resocjalizację więc ; powinno stworzyć się i wprowadzić do kodeksu karnego karę - takim przestępcom recydywistom , pobierać organy i podarować je osobom potrzebującym.
Resztę co zostanie z ciała ofiarować studentom w Akademii Medycznej , żeby mogli poznawać ludzkie ciało i trenować rękę ze skalpelem.
Resztę spalić i na wysypisko śmieci.- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.