- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (405 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (278 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (61 opinii)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (112 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (327 opinii)
Odszkodowania za hałas opóźnią inwestycje na lotnisku
Z końcem marca upłynął termin składania wniosków o odszkodowanie za nadmierny hałas wokół Portu Lotniczego w Gdańsku. Jak przyznają władze lotniska, wniosków jest bardzo dużo, a wypłata odszkodowań potrwa kilka lat i może opóźnić planowane inwestycje m.in. budowę pirsu do obsługi pasażerów i kompleksu AirPort City.
Od tamtej pory ich mieszkańcy i przedsiębiorcy narażeni na hałas lotniczy mogli ubiegać się o odszkodowanie za spadek wartości nieruchomości czy zwrot kosztów dodatkowego wyciszenia budynków. Z końcem poprzedniego miesiąca minął termin składania wniosków o roszczenia z tytułu nadmiernego hałasu i obniżenia wartości nieruchomości.
Jak mówi nam Tomasz Kloskowski, prezes lotniska, wniosków jest bardzo dużo.
- Na razie trudno oszacować ich liczbę i wysokość kwot, jakie będziemy musieli wypłacić mieszkańcom, ale z pewnością cały proces - od złożenia wniosku, przez sprawę w sądzie, aż po wypłatę środków - potrwa kilka lat. Tylko w ostatnich dniach otrzymaliśmy kilkaset wniosków o odszkodowania. Samo wprowadzenie tych danych do systemu zajmie nam kilka tygodni, dlatego apeluję do osób, które ubiegają się o odszkodowanie, aby uzbroiły się w cierpliwość. Do każdego na pewno się odezwiemy i każdą sprawę będziemy traktować indywidualnie - przyznaje Kloskowski.
Prezes lotniska nie chce mówić o kwotach, jakie lotnisko będzie musiało wypłacić. Jak przyznaje, szczegółowe analizy finansowe będą możliwe dopiero po zliczeniu wszystkich wniosków. Fakt, że wypłata odszkodowań - ze względu na trwające procesy sądowe - potrwa kilka lat, to dla lotniska i dobra i zła wiadomość.
- Dobra, bo najgorsze co mogłoby nas spotkać, to wypłata kilku czy kilkunastu milionów złotych w jednym momencie. Dla każdego przedsiębiorstwa byłoby to trudne do przełknięcia. Także dla nas, mimo że w zeszłym roku wypracowaliśmy 25 mln zł zysku - przypomina Kloskowski. - Z drugiej strony wypłaty z pewnością wpłyną na nasze plany inwestycyjne. Na horyzoncie mamy już nie dwa duże plany, jakim była budowa pirsu i AirPort City, lecz trzy. Tym trzecim puzzlem jest Obszar Ograniczonego Użytkowania, który w naszych planach rozwojowych musimy uwzględnić.
Problem z wypłatą odszkodowań ma nie tylko gdańskie lotnisko. O wiele głębiej do kieszeni będą musieli sięgać, i już sięgają, włodarze portu w Poznaniu czy Warszawie, gdzie zabudowa wokół lotnisk jest o wiele gęstsza niż w Rębiechowie. Szacuje się, że wokół portu im. Lecha Wałęsy OOU dotyczy ok. 10 tys. osób. Samych nieruchomości z pewnością jest jeszcze więcej, bo wiele wniosków wpływa od posiadaczy kilku aktów własności.
Pierwsze ugody z mieszkańcami już zostały podpisane. To osoby, które zwróciły się o odszkodowanie najwcześniej, już w 2016 r., gdy tylko uchwała sejmiku weszła w życie. Lotnisko wypłaciło im od kilku do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Sprawy pozostałych osób dopiero się rozpoczną.
- Jeśli nie uda nam się podpisać ugody, sprawa trafi do sądu, a wiadomo, że to może wówczas potrwać kilka lat. Dysponujemy ekspertyzami i badaniami, które w jednoznaczny sposób pokazują, że w wielu przypadkach wartość nieruchomości wokół naszego lotniska nie spadła na przestrzeni lat, lecz wręcz wzrosła. Sprawy nie ułatwia też ostatnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który zapis o dwuletnim okresie dochodzenia roszczeń uznał za niekonstytucyjny. To także opóźni cały proces odszkodowawczy i na razie trudno ocenić, w którą stronę to pójdzie - dodaje Kloskowski.
W Rębiechowie od czasu do czasu lądują też największe samoloty transportowe świata.
Środki na wypłatę odszkodowań lotnisko zamierza wygospodarować m.in. z wypracowanych zysków. Jak usłyszeliśmy, wyciąganie ręki z prośbą o wsparcie do akcjonariuszy, a więc gminy miasta Gdańsk (posiadającej 33,6 proc. udziałów), województwa pomorskiego (32,8 proc.), Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze (29 proc.) oraz gmin miasta Gdyni i Sopotu (odpowiednio 2,24 i 2,19 proc.), nie jest brane pod uwagę.
- Po to nam zaufano, także poprzez przekazanie środków na rozwój, byśmy z takimi problemami dali sobie radę - kończy Kloskowski.
porównać
Miejsca
Opinie (264) 2 zablokowane
-
2018-04-05 08:33
To jeszcze niech wybudują się ludzie koło szadółek (2)
a potem domagają się odszkodowań, że śmierdzi. Parodia. Ci co mieszkali przed wybudowaniem lotniska powinni dostać odszkodowanie, Ci co kupili sobie mieszkanko np 2 lata temu nie. Proste.
- 10 5
-
2018-04-05 09:36
Teoretycznie
Ci co kupili mieszkanie dwa lata temu, czyli już PO wprowadzeniu strefy, nie mają prawa do odszkodowania, bo strefa juz była i wiedzieli co i gdzie kupują. O odszkodowanie mogą ubiegać sie osoby, które kupiły nieruchomości ZANIM urzędnicy prowadzili strefę, czyli przed marcem 2016.
- 5 0
-
2018-04-05 20:40
smród
smród wynika tylko z amatorszczyzny. szadółki nie muszą śmierdzieć, co widać w wielu dobrze zorganizowanych systemach w europejskich miastach. do tej pory zarządzali ZUT kumple UM. wygląda, że teraz idzie ku dobremu. co ty biedaku będziesz teraz hejtował :)))
- 0 0
-
2018-04-05 08:34
2-letni termin na wystąpienie o odszkodowanie od lotniska jest niekonstytucyjny!!!
Dwuletni termin na wystąpienie z roszczeniem jest niezgodny z Konstytucją! Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 marca 2018 r. sygn. akt K 2/17
Szkoda, że redakcja trójmiasto.pl ani słowa nie wspomina o tym w artykule, a wyrok TK otwiera przed większością mieszkańców nowe możliwości.- 4 1
-
2018-04-05 08:38
Dlaczego nikt nie nagłaśniał tego tematu nikt nie trąbił w tuby od np.stycznia ze jeszcze tylko dwa mce na zgłaszanie roszczeń odszkodowawczych, dlaczego nie opublikowano szczegółowego wykazu ulic z których mieszkańcy mogą zgłaszać się z roszczeniami?Mapa mapą i co z tego że ktoś zrobi wyrys? Przepis unijny wykonanie RP tak aby jak najmniej ludzi o tym wiedziało bo co ma powiedzieć ktoś kto ma nieruchomości w strefie A czy B a przez ostanie lata musiał przebywać poza krajem w celach zarobkowych? Przecież jeśli jest taki przepis czy prawo to mieszkańcy powinni dowiedzieć się o tym z Urzędu Miejskiego a nie z internetu bo co jak ktoś nie ma internetu? Zwykły pospolity wałek tak aby zrobić kogoś w .... a znajomym wrzucić drobne do kieszeni.
- 5 3
-
2018-04-05 08:46
(4)
Panie redaktorze proszę mi powiedzieć czy wg zamieszczonego załącznika http://edziennik.gdansk.uw.gov.pl/WDU_G/2016/1093/akt.pdf
właściciele nieruchomości WSM Jasień mogli starać się o odszkodowania? Chyba trzeba być wróżką by z tego dokumentu dowiedzieć się o swoich prawach.- 1 2
-
2018-04-05 13:32
(2)
Czy ktokolwiek jest w stanie odpowiedzieć mi na zadane powyżej pytanie? Nie pytam się o kasę tylko o interpretację tej uchwały/zarządzenia i ich załącznika.
- 0 1
-
2018-04-05 14:16
Dyskusyjna sprawa (1)
Przecież jest podany wykaz działek /numery/,mieszkam na Jasieniu i niestety nie podlegamy pod strefę,ale zauważyłam,że lotnisko bezczelnie zmieniło korytarze powietrzne i lata centralnie nad osiedlem.Pytanie więc czy można pomimo tego starać się o odszkodowanie?Hałas w ciągu ostatnich 2 miesięcy wzrósł znacznie.Pewnie jak się złoży wniosek skończy się sprawą w sądzie a wtedy można udowodnić uciążliwość,decybelomierz i te sprawy.
- 1 0
-
2018-04-05 15:56
Dziękuję za informację, ciekawi fakt zmiany korytarza powietrznego a może wcale nie, tylko latania takich cudów techniki jak ostatnio Rusłan lub od czasu do czasu jakiś F 16 czy MIG sobie na dopalaczach przeleci nad osiedlem, a wtedy jest jak sam na pewno wiesz na lotnisku ale wojskowym.
- 0 0
-
2018-09-04 20:30
Jerzy
Jasien cierpi od halasu , a Morena jest dalej i jest w strefie. widocznie jakis d*pek z Urzedu mieszka na Morenie i brał udzial w wyznaczeniu strefy
- 0 0
-
2018-04-05 08:50
ja mieszkam prze ruchliwej ulicy gdzie panuje hałas (2)
gdy blok budowano był spokój i całkiem inny układ komunikacyjny (w tym przy drugiej ulicy drzewa, które potem wycięto)
nie wiem dlaczego ja nie mam dostac odszkodowania, a faktycznie jest bardzo głośno- 13 2
-
2018-04-05 10:12
a co z tymi przy torach?
- 1 0
-
2018-04-05 13:34
A ja mieszkam we Wrzeszczu w samym centrum od 60 lat, wtedy na mojej ulicy stały 2 może 3 samochody, teraz nie można tamtędy przejechać, o panującym hałasie nie wspomnę tak samo jak o jakości powietrza. Dlaczego mi nikt nie da kasy za utratę zdrowia?
- 1 0
-
2018-04-05 08:56
Najpierw kupują działki koło lotniska (1)
tanio z powodu hałasu generowanego przez samoloty, a potem domagają się odszkodowań za hałas. Odszkodowania to powinni dostać ewentualnie ci którzy nabyli tam działkę zanim wiadomo było, ze powstanie tam lotnisko. Reszta to cwaniaczki.
- 3 6
-
2018-04-05 09:21
Działki koło lotniska nie są tanie geniuszu
- 1 1
-
2018-04-05 08:58
A co z lotniskiem w Gdyni?
Szczurek ?
- 1 2
-
2018-04-05 09:04
zydowscy adwokaci wyczuli kolejny zlodziejski procereder....
- 3 0
-
2018-04-05 09:39
Śmiać mi się chce jak czytam takie doniesienia. W ogóle nie powinno być żadnych odszkodowań. Ludzie kupowali nieruchomości wokół lotniska, bo było tanio. A było tanio właśnie dlatego, że przy lotnisku. Każdy logicznie myślący człowiek wie z czym to się wiąże. Ale nie słoiki, u nich logika i myślenie szwankują. Kupili tanie padliny przy lotnisku, a teraz płaczą, że im głośno. To tak jakby ktoś kupił mielonkę (bo tania) i płakał, że to nie szynka i domagał się odszkodowania. Żenada. Niech jeszcze coś równie niedorzecznego wymyślą ci, którzy kupili rudery w zasięgu smrodu z Szadółek.
- 4 5
-
2018-04-05 09:43
Chore to jest (3)
Odszkodowania powinny należeć się tylko tym, którzy mieszkali tam / byli zameldowani przed budową lotniska. Wszyscy inni, którzy pobudowali się po wybudowaniu portu lotniczego nie powinni mieć prawa, do jakiego kolwiek odszkodowania.
- 9 7
-
2018-04-05 09:45
dokladnie tak
- 3 1
-
2018-04-05 10:18
prawdziwy homo sovieticus (1)
ale na wyborach to głos odaje na samoobrone a teraz pis
- 0 2
-
2018-04-05 11:19
?
Czy coś jest niezrozumiale dla ciebie ? Logiczne jest, że ziemia w pobliżu lotnisk, wysypisk śmieci, portów, baz przeładunkowych jest tańsza - jak myślisz dlaczego ? Wybacz, pewnie nie myślisz, skoro wyskakujesz z polityką - typowy wyborca PO i ZSL....nie, jakoś inaczej to się wcześniej nazywało...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.