Ktoś musi pracować w Wigilię, aby świętować mógł ktoś.
Kontrolują ciepło, kierują pociągami i czekają aż wyjadą na ulice pługopiaskarkami. Niektórzy mieszkańcy Trójmiasta Wigilię Bożego Narodzenia spędzają w pracy.
na gdańskim Niedźwiedniku. Parę kliknięć myszką i widać podgląd sieci ciepłowniczej kolejnych budynków i osiedli. Zza potężnego biurka z wbudowanymi komputerami, doświadczony pracownik kontroluje sieć ciepłowniczą w Gdańsku i w Sopocie. , gdzie pracują obaj mężczyźni jest choinka i... świąteczny spokój. Podobnie jak w dyspozytorni Przedsiębiorstwa Robót Sanitarno-Porządkowych . Kierowcy pługopiaskarek czekają na polecenia dyspozytora i popijając barszcz wspominają ubiegłoroczną Wigilię.
2011-12-24 18:07
mozna wpasc na hamburgera?
2011-12-24 18:18
Pozdrawiam z pracy, nie jest źle, grunt to fajna atmosfera;)
2011-12-24 18:21
Chyba zapomnieliście o służbach takich jak Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe czy też Policja. Oni też ciężko dziś pracują. W samym Gdańskim Pogotowiu Ratunkowym w gotowości czeka 11 karetek :) Wesooołych
2011-12-24 18:48
generalnie większość sklepów, kawiarni, restauracji jest otwarte więc pracuje całe grono osób, nie tylko kierowcy i pracownicy SKM
2011-12-24 18:54
no ja wlasnie na morzu ale blisko zatoka finska pozdr
2011-12-24 19:23
A co z dyspozytorkami, co druga osoba zamawia taksówkę, bo komunikacja jeździ jak chce. Ale żeby pomyśleć o nas... :( Pozdrowienia dla wszystkich dyspozytorek i dyspozytorów :)
2011-12-24 19:33
My w Hotelach też pracujemy. Właśnie trwają zmiany zespołów. Niektórzy z 8 godzinnym trybem będą w recepcjach do 22. Jednak sa jeszcze z nami kelnerzy, kucharze, portierzy, pokojowe... Wszystkim pracownikom trójmiejskich Hoteli życzę spokojnych zmian i odpoczynku w kolejne dni ;)
2011-12-24 19:50
2011-12-24 20:38
A ja sobie życzę, żeby wszyscy pasażerowie płacili więcej za bilety. Może kolejne małe ciasteczko za 7% ?
2011-12-24 19:50
Dziękuję wszystkim pracującym w dzisiejszy wieczór. Ja sam pracuję w markecie, ale my zamykaliśmy o 14. Wlaśnie tramwajem przyjechałem do domu z wigilijnej kolacji(może wcześnie, ale dzieci małe muszą iść spatki). Dziękuję i pozdrawiam.
2011-12-24 20:37
Nie martwcie się. Ja własnie skończylem swoją. Nic ciekawego. Czułem się jak na balu przebierańców, gdzie każdy musiał się pokazać w wywalanej koszuli. Rozmowy o tym kto umarł, kto jest na co chory i kto do kogo przyjeżdża. Nic straconego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
