- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (99 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (16 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Opera Leśna: główne dźwigary w końcu połączone
24 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Sopot dopłaci 16 mln zł firmie, która przebudowała Operę Leśną
Remont Opery Leśnej powoli wkracza na ostatnią prostą. Właśnie zakończono montaż łuku, na którym oprze się cała konstrukcja dachu amfiteatru.
Pod koniec zeszłego tygodnia udało się w końcu zakończyć najważniejszy etap remontu sopockiego amfiteatru - połączono dwa główne dźwigary stanowiące podstawę dla zadaszenia obiektu.
Dźwigary montowano z obu stron jednocześnie. Stawiano je etapami, montując po kolei poszczególne elementy. Tylko dwa ostatnie z nich ważyły ponad 56 ton każdy.
Żeby konstrukcja została postawiona prawidłowo, konieczna była niezwykła precyzja. Przy montażu łuku korzystano ze specjalistycznego sprzętu, który pozwalał sprawdzić dokładność posadowienia ogromnych elementów stalowych z dokładnością do 0,01 mm. Wszystko musiało być absolutnie zgodne z przygotowanym wcześniej w technologii 3D modelem.
- Sam montaż tej rury, w tym konieczność spawania pojedynczych elementów "w powietrzu" na wysokości 35 metrów oraz specyficzne położenie Opery Leśnej, wymagało wykorzystania dźwigu o udźwigu 500 ton. Ponadto montaż głównej części zadaszenia amfiteatru, wymagał zbudowania specjalistycznej konstrukcji umożliwiającej etapowy montaż łuku. Sama konstrukcja pomocnicza składała się z ośmiu potężnych podpór, których masa własna zbliżona była do masy łuku - dodaje Dybińska.
Następnym etapem prac będzie właśnie demontaż podpór. Później przyjdzie czas na mniejsze elementy samej konstrukcji stalowej dachu. Dopiero wtedy zostanie na nią naciągnięta specjalna membrana stanowiąca zadaszenie amfiteatru. Jeszcze na początku września przedstawiciele firmy Alstal zapowiadali, że etap ten powinien się rozpocząć w październiku. Dziś jednak o dokładnych terminach mówić nie chcą.
- Nie podajemy żadnych terminów pośrednich, gdyż ze względu na prowadzeniu wielu prac jednocześnie oraz zmienne warunki atmosferyczne jest to nieistotne - mówi Dybińska.
Wart 74 mln zł remont Opery Leśnej zakończyć miał się wiosną bieżącego roku, na przeszkodzie jednak stanął konflikt wykonawcy z miastem dotyczący właśnie projektu zadaszenia amfiteatru. Cały czas nie wiadomo, kto poniesie konsekwencje opóźnień. Obecnie mówi się, iż prace powinny zakończyć się przed przyszłorocznym sezonem.
Zobacz film o remoncie Opery Leśnej, jaki nakręciliśmy na początku września.