• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Organizator Masy Krytycznej musi zapłacić grzywnę

Patryk Szczerba
16 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Sąd nie przychylił się do argumentów obrony i ukarał Łukasza Bosowskiego (na zdj. po prawej) karą grzywny. Sąd nie przychylił się do argumentów obrony i ukarał Łukasza Bosowskiego (na zdj. po prawej) karą grzywny.

Grzywnę w wysokości 300 zł oraz 100-złotowe koszty procesu musi zapłacić Łukasz Bosowski, organizator gdyńskich Mas Krytycznych - orzekł Sąd Rejonowy w Gdyni.



Przypomnijmy: Bosowski razem z grupą rowerzystów podczas lipcowego przejazdu przez miasto nie zastosowali się do poleceń funkcjonariuszy nakazujących prowadzenie pojazdów na odcinku Promenady Królowej Marysieńki zobacz na mapie Gdyni w Orłowie. Otrzymał karę grzywny w wysokości 300 zł. Bosowski odwołał się od wyroku i sprawa trafiła do sądu.

Czy zdarza ci się schodzić z roweru i prowadzić go z powodu dużej liczby pieszych?

Policjanci oskarżający rowerzystów od początku procesu byli nieugięci. Ich zdaniem ustalenia z dni poprzedzających imprezę były jasne: w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia osób przebywających na promenadzie rowery będą prowadzone. Na to, według zeznań, zgodził się sam Bosowski. W materiale dowodowym pojawił się film z lipcowego przejazdu. Zdaniem funkcjonariuszy pokazuje on, że zagrożenie życia i zdrowia było realne.

- Dzień przed Masą Krytyczną ustaliliśmy, że jeśli na trasie przejazdu będzie duża liczba osób, rowery będą prowadzone a uczestnicy przejazdu pokonają ten odcinek pieszo. Tuż przed przejazdem jeszcze raz przekazałem tę informację organizatorom. W czasie rozmowy po zajściu Bosowski stwierdził, że jego zdaniem nie było zagrożenia dla zdrowia i życia, więc podjął decyzję o przejeździe tego odcinka, licząc się z konsekwencjami - zeznawał w sądzie 9 stycznia Łukasz Grzyb, który w lipcu 2012 roku pełnił funkcję zastępcy naczelnika wydziału ruchu drogowego KMP w Gdyni oraz pilota zamykającego zabezpieczenie przejazdu.

Obrońca Bosowskiego potwierdzał, że zgodził się on na przejście Promenadą Marysieńki, jednak policja założyła, że przejazd będzie stwarzał niebezpieczeństwo już na etapie planowania zabezpieczenia, mimo że we wniosku zaaprobowanym przez prezydenta miasta ten fragment uczestnicy Masy Krytycznej mieli pokonać na rowerach. Powoływał się również na postanowienia Trybunału Konstytucyjnego.

- W tym wypadku nie obowiązywały przepisy o ruchu drogowym. Prawo o zgromadzeniach publicznych ma wartość nadrzędną nad działaniami policji, która zakłóciła legalną demonstrację. Chroniła spacerowiczów zamiast demonstrantów. Okazało się, że wygoda osób przebywających na promenadzie jest ważniejsza niż wolność zgromadzeń, a policja może reglamentować prawo - argumentował mec. Tomasz Złoch.

Sąd nie podzielił tej opinii, podkreślając, że w przypadku zgromadzeń publicznych liczy się szybkie podejmowanie decyzji.

- Policjanci, co pokazują kadry z filmu znajdującego się w materiale dowodowym, byli wręcz zobligowani do podjęcia takich działań. Wolność zgromadzeń publicznych nie jest wolnością absolutną. Nie chodzi tutaj o wygodę spacerowiczów, ale o ich bezpieczeństwo - uzasadniał wyrok Maciej Potyrała, sędzia Sądu Rejonowego w Gdyni.

Rozczarowania wyrokiem nie ukrywał organizator Masy Krytycznej.

- Sąd w ogóle nie odniósł się do argumentów, które pokazują, że policja już na etapie planowania zabezpieczenia założyła, że zejdziemy z rowerów. To nie jest zwykła sprawa o mandat, ale dylemat co jest ważniejsze: swoboda wypowiedzi i forma ich wyrażania czy zwykłe przepisy ruchu drogowego - mówił po wyroku Łukasz Bosowski.

Wyrok nie jest prawomocny. Sprawa prawdopodobnie będzie miała swój ciąg dalszy w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (242) 1 zablokowana

  • Wyrok nie jest prawomocny, przestańcie się podniecać

    Posiedzieli, popierdzieli, powertowali papierki, guano ustalili. Teraz od nowa.

    • 7 0

  • i dobrze frajerowi!!

    won z rowerami z ulic!na plac zabaw dzieci!!

    • 9 5

  • tak to Gdynia własnie

    • 0 3

  • a może nie długo będzie można zrobić kupę na chodnik?

    skoro jeździcie po ulicy bez uprawnień to może ja wam n****m na ścieżkę?też bez uprawnień..bo po co mi one..w końcu co mnie to obchodzi że ktoś się poślizgnie?

    • 4 4

  • a co on myślał?

    że ci nieudani rowerzyści za nim staną i nowe prawo ustanowi?

    • 3 1

  • No faktycznie popełnili "przestepstwo" :(

    To co się dzieje w kraju dla mnie jest nie do ogarnięcia:(

    • 1 6

  • kierowcy to święci co!!! (3)

    Dlaczego w ludziach tyle złości, przecież mieszkamy w jednym kraju a tyle jest nienawiści do rowerzystów? to samo moglibyśmy powiedzieć o kierowcach, którzy nagminnie łamią przepisy i zajeżdżają nam drogę, to wam wolno co?. Jeżeli chcecie zwracać komuś uwagę to samemu należy być w porządku.
    A wracając do wyroku, to mu się należała ta kara, jak nie zna przepisów to niech siedzi w domu.

    • 4 6

    • (2)

      droga jest dla samochodów, ścieżka rowerowa dla rowerzystów!!!! nie ma ścieżki won z drogi...

      • 3 2

      • jakieś nowe przepisy ruchu drogowego od 1 stycznia obowiązują? Bo do 1 kwietnia to jeszcze kawałek mamy :]

        • 2 0

      • napisz jeszcze pisarze do pióra, studenci do nauki a ziemia dla ziemniaków

        będzie komplet

        • 0 0

  • (4)

    No cóż - klimat w Gdyni jest taki, że odkąd panuje tu Śzczurek i świta pw. samorządność mieszkańcy są tłamszeni i zastraszani. Ten wyrok jest niczym innym jak próbą zduszenia inicjatywy podjętej w słusznej sprawie: budowanie ścieżek rowerowych i oddzielenie ruchu pieszych, samochodów i rowerów zapewniłoby komfort poruszania się tym grupom. Niestety urzędasy wolą trfonić pieniądze na niepotrzebne pomniki głupoty jak estakada rowerowa czy infobox zamiast budować udogodnienia dla mieszkańców.

    • 3 7

    • jeżeli RG uważa za komfort poruszania się takie zachowanie jak na Promenadzie, to ja dziękuje za taki komfort, zwłaszcza dla pieszych.

      • 2 1

    • odezwał sie leming co zazdrosci ze ludzie nie wybralki skorówmpowanej partyjki PO (2)

      tylko ludzi nie zależnych od układów politycznych i ich kolesiów .Nad czym Budyń i Sopot bardzo boleją! akurat tak jest ze Gdynia bardzo dobrze sie rozwija i robi dobre rozwiązania dla rowerzystów jest coraz więcej dróg rowerowych a rowerowy urzednik z Gdyni to normalny rowerzysta a nie burak przydupas jak ten do budynia!

      • 1 4

      • a te dobre rozwiązania to które konkretnie ? (1)

        Zdublowana Estakada, śmieszka Orłowo-Sopot czy może Węzeł Wzgórze?

        • 1 0

        • nie Bosy, dobre rozwiązania to premia za sukcesy dla tych co w ESSSTAKADZIE maczali paluchy, to nagroda za superinwestycje za Wzgórze. kasa, misiu, kasa.

          • 0 1

  • take jest chore wlasnie POlskie prawo!!

    to nic nowego wtym zascianku europy bo nadal obowiazuje przepisy z epoki PRLU.A Powcy tylko jeszcze je cofnęli.Ale na szcescie pod presją normalnych ludzi rzad przygotował nowa ustawe i juz mabyc lepiej bardziej zblizone prawo do tego jakie dotyczy rwerzystów na zachodzie od kilkudziesięcioleci!

    • 1 5

  • proponuje zrobic charytatywna zbiórke na ta kare przez rowerzystów z calej POlski (6)

    Owsiak zbierał bo rząd Tuska ma chore dzieci gdzieś to teraz można pozbierać kasę bo człowiek walczył z idiotycznymi przepisami rządu Tuska!!!
    Każdy da jeden zł i będzie kasa na kare!

    • 1 8

    • (3)

      od kiedy to spychanie pieszych na deptaku jest walką z przepisami !

      • 4 2

      • przestaniesz widziec czubek własnego nosa to sie dowiesz (1)

        to kup se własny spychacz :)

        • 0 6

        • to raczej rowerzyści widzieli tylko czubek własnego nosa i dlatego tak się zachowali

          • 4 1

      • piesi nie byli spychani

        piesi bywają potrącani na jezdni przez samochody, nawet gdy przechodzą na zielonym świetle. Ciekawe, ilu psioczących na rowerzystów zatrzymuje się na zielonej strzałce? Kierunek: szacunek.

        • 0 1

    • podajcie numer konta to pierwszy wpłace 1 zeta !!

      • 1 1

    • to nie są przepisy rządu, tylko przepisy prawa, na które głosowali również inni posłowie

      to nie jest decyzja rządu ale sędziego, który nie ma wiele doświadczenia w jeździe rowerem i każda jazda kojarzy mu się z niebezpieczeństwem.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane