- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (64 opinie)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (47 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (286 opinii)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (121 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (317 opinii)
Oszustki mówią, że są z ZUS-u
Podając się za pracownice ZUS lub administracji osiedla, młode kobiety oszukały w ciągu ostatnich dni kilku mieszkańców Gdańska. Policja nie wyklucza, że za przestępstwami stoją te same osoby, które wciąż pozostają na wolności.
- Pokrzywdzony wyciągnął z szafki 3,6 tys zł. i pokazał je kobiecie. Po tym, jak rzekoma pracownica ZUS-u stwierdziła, że wszystko jest w porządku, oddała mężczyźnie banknoty, a następnie poprosiła go o krótką rozmowę. Kiedy kobieta wyszła z mieszkania, mężczyzna zorientował się, że ze stołu zginęły mu wszystkie oszczędności - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Do kolejnego oszustwa doszło dzień później. Tym razem młoda kobieta zapukała do drzwi 81-letniej gdańszczanki. Również podała się za pracownicę ZUS. Już w drzwiach dała jej 100 zł, twierdząc, że przyznano jej dopłatę do emerytury.
Poprosiła jednak o dokument, z którego miała rzekomo spisać kilka danych. Kiedy gdańszczanka sięgała po niego, oszustka zobaczyła, gdzie w mieszkaniu mogą się znajdować pieniądze. Zaprosiła kobietę do kuchni na krótką rozmowę. W tym czasie do mieszkania weszła inna osoba i zabrała z szafki wszystkie pieniądze. Okradziona kobieta została ze 100 zł "dopłaty do emerytury", ale bez 10 tys. zł oszczędności.
Do kolejnych oszustw doszło w środę. Starszą kobietę odwiedziły fałszywe, jak się okazało, pracownice administracji osiedla. Jedna z nich wyjęła z kieszeni 200 zł i powiedziała gdańszczance, że ma dla niej 150 zł nadpłaty za wodę. Ofiara oszustek podeszła do szafki, by wyjąć z niej 50 zł, które miała wydać kobiecie. W tym czasie jedna z "pracownic administracji" weszła do kuchni i odkręciła kurek z wodą, mówiąc pokrzywdzonej, że "coś jej się leje". Starsza gdańszczanka wbiegła do kuchni, w tym czasie druga z "pracownic administracji" zabrała z jej szafki 1,2 tys zł.
Godzinę później, w innej części miasta, dwie kobiety zaczepiły przed klatką schodową 86-letnią kobietę i, podając się za pracownice administracji osiedla, powiedziały, że chcą sprawdzić jej mieszkanie w związku ze zgłoszeniem, że zalewa ona mieszkanie sąsiadów.
- Podczas tej wizyty jedna z oszustek zapytała kobietę, czy ma rozmienić 200 zł. Kiedy starsza pani przyniosła jej dwa banknoty 100 zł, ta zaraz opuściła jej mieszkanie, podczas gdy jej koleżanka zajęła uwagę pokrzywdzonej chwilą rozmowy. Kiedy i druga z kobiet wyszła z jej domu, 86-latka zorientowała się, że z szafy zginęło jej 800 zł - mówi Michalewska.
Policja nie wyklucza, że za tymi oszustwami stoją te same kobiety i apeluje, szczególnie do osób starszych, aby nie wpuszczały nieznajomych do mieszkań, a już na pewno nie pokazywały nikomu, gdzie trzymają oszczędności.
Opinie (64) 3 zablokowane
-
2011-05-13 08:22
Zrobili niezłą reklamę ZUS-owi:]
Ach ZUSonka ach ZUSownka!Codziennie tu kradniemy!
- 8 1
-
2011-05-13 08:31
Nie ma to jak naiwność
i trzymanie w domu, a nie w banku, oszczędności
- 3 4
-
2011-05-13 08:36
(3)
brzydką rękę ma ta kobieta
niewydepilowaną i te pazury takie krótkie jakieś
to może być w przebraniu Tomuś Jacyków... znana kreatura mody- 12 4
-
2011-05-13 09:13
Pewnie ją byś wylizał:]
- 0 1
-
2011-05-13 10:16
tak wyglądają ręcę starszej osoby :-( obyś ty miał aksamitne , gładziutkie i koniecznie wydepilowane mając np. 85 lat ,
- 0 2
-
2011-05-13 16:08
Ręce które leczą:)
To są ręce Pani rzecznik poznaje.
- 0 0
-
2011-05-13 09:12
Gdynia
Moze to Ania i Grazyna sa przeciez na wolnosci????????
- 0 2
-
2011-05-13 09:30
ehh... te kobiety.. młode i głupie...
a niby po studiach itp... a Tylko kradną a za robote się nie wezmą :/ czy są na tym świecie jeszcze normalne kobiety??
- 4 5
-
2011-05-13 09:37
o jeZUS jak mozna być tak naiwnym
zwłaszcza, że uczciwie powiedziały, że są z ZUS-u czyli już na wstępie klient wie, że przyszli go okraść. Sam jest sobie winny kto złodzieja wpuszcza do domu
- 6 1
-
2011-05-13 09:49
Szkoda babci i dziadków
wszyscy za ileś lat będziemy tacy sami zakręceni i naiwni.
- 6 1
-
2011-05-13 10:09
(1)
Zastanawia mnie jedno: skąd te oszustki wiedziały gdzie Ci ludziej chowają pieniądze??? No sorry, ale w domu jest multum kryjówek gdzie można je ukryć, a one miały na to raptem kilka minut... Myślę, że musiały wcześniej wiedzieć gdzie Ci starsi ludzie chowają te pieniądze. Ciekawe tylko skąd to wiedziały...?
- 6 2
-
2011-05-13 10:55
z doświadczenia
skroiły kilku, to już znały kilka możliwych kryjówek...
- 3 0
-
2011-05-13 10:16
Co jak co ale jakby mi się ktoś od drzwi przestawił że jest z ZUS, to bym kazał iść precz.
- 8 0
-
2011-05-13 11:21
Skąd się biorą takie hieny. Są gorsze niż prostytutki - bo te przynajmniej dają usługę za kasę.
...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.