- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (39 opinii)
- 2 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (43 opinie)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (278 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (319 opinii)
- 5 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (126 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
Padł ofiarą internetowego oszusta
"Dałem się wyprowadzić w pole oszustowi. Chcę ostrzec innych, aby byli bardziej przezorni ode mnie" - pisze nasz czytelnik, który przez własną lekkomyślność stracił aparat fotograficzny. Poniżej publikujemy historię, która przydarzyła mu się kilka dni temu.
- Niejaki Gabriel Usher ze Szwecji zapytał po angielsku o cenę. Już samo to powinno wzbudzić moje podejrzenia, wszak cena była podana w ogłoszeniu. Mimo tego, podałem mu jeszcze raz cenę aparatu wraz z kosztem wysyłki do Göteborga. Usher ją zaakceptował i napisał, że zapłaci mi za pośrednictwem Scotia Bank. Transakcja miała dojść do skutku po przesłaniu potwierdzenia wpłaty z jego strony oraz po podaniu numeru przesyłki z mojej - tłumaczy pan Ireneusz.
- Przyznaję, słabo orientuję się w systemie Pay Pal. Kiedy więc otrzymałem maila z rzekomą wiadomością od Scotia Bank, że pieniądze wpłynęły na ich konto, wysłałem paczkę z aparatem. Coś mi jednak nie dawało spokoju, więc skonsultowałem sprawę z synem. Ten zaś napisał mi, że padłem ofiarą tzw. scamu. Tymczasem Usher zapewniał mnie, że przelał pieniądze i że znajdą się one na moim koncie 5 grudnia - mówi pan Ireneusz.
Pracownicy poczty nie zdążyli zawrócić paczki
Czytelnik próbował wstrzymać wysyłkę paczki. W tym celu udał się do jednej z placówek pocztowych we Wrzeszczu. Na miejscu usłyszał, że przesyłka nie opuściła jeszcze terenu Polski i dzięki temu można ją jeszcze zawrócić do nadawcy.
- Kierowniczka zmiany przyjęła moje zgłoszenie, zainkasowała 38 zł za usługę i powiedziała, że wyśle faks do Warszawy. Wróciłem do domu uspokojony. Jednak w sobotę, 3 grudnia, mina mi zrzedła. Na stronie poczty umożliwiającej śledzenie przesyłek zobaczyłem bowiem, że feralna paczka została wysłana z Polski o godz. 9:36. Od złożenia mojego zastrzeżenia upłynęło więc ponad 21 godzin. Przez weekend nie mogłem jednak niczego załatwić. Poszedłem więc na pocztę w poniedziałek rano. Kierowniczka potwierdziła wysłanie mojej dyspozycji mailem - nie faksem, jak było poprzednio mówione - o godz. 14:09, czyli kilka minut po przyjęciu zgłoszenia. "Winna jest Warszawa" - stwierdziła enigmatycznie. Tymczasem dzisiaj paczka znajdowała się już w Malmö w Szwecji - wyjaśnia czytelnik.
Czytaj także: "Oszustwa nigeryjskie" także w Trójmieście
Na rozpatrzenie reklamacji i ewentualne pokrycie strat przez Pocztę Polską czytelnik będzie musiał czekać aż do trzech miesięcy. Co ciekawe, choć oszustowi udało się już wyłudzić aparat fotograficzny, próbował jeszcze naciągnąć pana Ireneusza na kwotę kilkuset zł. Nieuczciwy nabywca przekonywał, że dzięki temu... czytelnik w ogóle odzyska swoje pieniądze.
Żona mieszkająca na Filipinach
- Jednocześnie na moją pocztę elektroniczną przyszedł kolejny mail od oszusta. Tym razem zapewniał mnie, że otrzymam swoje pieniądze, jeżeli dopłacę jeszcze 470 zł, bo bank nie może przelewać kwot niższych niż 1000 zł. Brakującą kwotę miałem wysłać jego żonie znajdującej się na Filipinach za pośrednictwem Western Union (ten sposób oszustwa, zwany nigeryjskim, znany jest już od sześciu lat). Nie chcąc wdawać się w niepotrzebne dyskusje napisałem tylko jedno zdanie: Policja już Cię szuka. W odpowiedzi doczekałem się: Fuck You - kończy pan Ireneusz.
Opisana wyżej historia to kolejna nauczka, że jedynymi bezpiecznymi sposobami dokonania zapłaty za transakcje w internecie są przelewy bezpośrednio na nasze konto bankowe oraz tzw. płatności za pobraniem. Żadne potwierdzenia przelewów przesyłane przez rzekomych kontrahentów nie są dowodem na to, że rzeczywiście otrzymamy pieniądze.
Opinie (137) ponad 10 zablokowanych
-
2016-12-06 16:29
Sprawa wygrana
Poczta Polska zapłaci za wszystko.
- 5 0
-
2016-12-06 16:31
Oszukany dwa razy
Raz przez oszusta ze Szwecji drugi raz przez Pocztę Polską. To drugie oszustwo bardziej bulwersujące moim zdaniem....
- 11 0
-
2016-12-06 17:22
Ilforno.pl made in china!!!
Uwaga na stronę ilforno.Pl.Sprzdaja tam podobno markowe obuwie ale nie ma możliwości zwrotu.Malao tego transakcja karta rejstrowana jest w shanghaju,chinach.Ja straciłem prawie 700 zł i butów do dziś nie otrzymałem.
- 5 0
-
2016-12-06 17:29
... (1)
Ja kiedyś padłem ofiarą oszusta na Allegro. Po zakupie wysłałem pieniądze, nie otrzymałem towaru. Sprzedawca wysłał mi najpierw podrobione potw. nadania paczki a potem - po moich monitach - nawet podrobione potw. zwrotu gotówki na moje konto. Nie odpuscilem, sprawe zglosilem do sądu. Nieuczciwy sprzedawca został skazany na karę bez zawieszenia (jako recydywista), dodatkowo powiększoną z tytułu fałszerstwa. Otrzymałem zwrot wszystkich kosztów sądowych i dojazdów, a z Allegro zwrot z tytułu ubezpieczenia. Nie odpuszczajmy!!!!
- 9 0
-
2016-12-06 17:43
Wszystko zależy od wartości oszustwa
- nieraz skórka nie warta wyprawki, inaczej mówiąc: szkoda zdrowia i czasu :( , i pewnie na tym bazują oszuści.
- 0 2
-
2016-12-06 17:44
janusze biznesu vs janusze ...biznesu?
- 0 0
-
2016-12-06 17:51
mnie próbowali tak oszukać na sukienkę ślubną
Od początku wszystko wydało mi się trochę dziwne, a już jak ktoś zaproponował mi kwotę wyższą, niż ta z mojego ogłoszenia wiedziałam, że ktoś chce mnie naciągnąć.
Kiedy odpisałam, że wyślę sukienkę po zaksięgowaniu wpłaty, nie po wysłaniu potwierdzenia nastąpiła cisza ;-)
Potem poczytałam o podobnych oszustwach.
Trzeba uważać!- 2 0
-
2016-12-06 17:54
Nawet nie czytam takich E-MAILI
NIGERYJSKIE OSZUSTWO ZNANE OD LAT, on ci wyśle potwierdzenie a ty wysyłaj towar.
Nawet firmy wysyłają czasami, całe Tir y.
Żadnych interesów z zagranicą na ksero i kopie przelewów.- 4 1
-
2016-12-06 17:55
Głupota kosztuje naiwny dopiero jak sam został oszukany jest "mądry" :)
Przed takimi oszustami były tysiace programów w telewizji radiu na wszystkich możliwych kanałach .A i tak zawsze się znajda naiwniacy co powiedzą ze oni nic nie wiedzieli bo się z choinki urwali. Polskie powiedzenia sa aktualne zawsze " głupich nie sieją ....
Jego jedyna nadzieja ze może zwalić winę na nie udolność poczty polskiej i od nich kasy...
I doskonale widać tu radość oszusta co myslał ze trafił na wyjątkowego frajera który mu jeszcze dopłaci za zwrot pieniędzy bo już pewni niejednego tak oszukał.- 1 1
-
2016-12-06 18:08
gość
w waszym portalu dużo takich prób jest np dział z telefonami komórkowymi
- 2 0
-
2016-12-06 18:18
Kupno samochody
Może przy kupnie samochodu warto nie wpisywać iż kupujący zapoznał się ze stanem technicznym samochodu lecz iż sprzedający oświadcza: samochód nie posiada ukrytych wad, ogłoszenie dokładnie opisuje stan samochodu wraz z wydrukowanym ogłoszeniem oraz sprzedający ponosi odpowiedzialność za oświadczenie nieprawdy.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.