• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pałac Młodzieży. Rodzice chcą wjazdówek, urzędnicy oponują

Maciej Korolczuk
30 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu na Ogarnej rodzice dowożący swoje dzieci do Pałacu Młodzieży mają problem z parkowaniem i restrykcyjną polityką Straży Miejskiej. Po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu na Ogarnej rodzice dowożący swoje dzieci do Pałacu Młodzieży mają problem z parkowaniem i restrykcyjną polityką Straży Miejskiej.

Czy kierowcy dowożący dzieci na zajęcia do leżącego w strefie ograniczonej dostępności Pałacu Młodzieży powinni otrzymać od miasta specjalne wjazdówki? Domagają się tego rodzice, którzy dziś stawiają samochody w niedozwolonych miejscach, za co są karani. Radni dzielnicy i urzędnicy nie wycofują się z zakazu wjazdu. Tłumaczą, że legalny parking znajduje się 120 m od budynku.



Czy osoby korzystające z usług placówek w SOD powinny uzyskać dodatkowe wjazdówki?

Ograniczenie wjazdu i parkowania na ul. Ogarną pojawiło się w czerwcu, wraz z rozszerzeniem strefy ograniczonej dostępności (SOD) m.in. o tę ulicę. W dużej mierze dokonano tego na wniosek okolicznych mieszkańców i radnych Śródmieścia, którzy mieli dość zastawionych miejsc parkingowych przez przyjezdnych.

Choć zakaz wprowadzono głównie z myślą o turystach, uderzył on także w rodziców dowożących samochodami dzieci na zajęcia w znajdującym się przy ul. Ogarnej Pałacu Młodzieży.

- Wprowadzone kilka miesięcy temu zmiany to nieporozumienie - twierdzi pan Paweł, nasz czytelnik i rodzic dowożący swoje dzieci na zajęcia do Pałacu Młodzieży. - Rozumiem politykę miasta, interes okolicznych mieszkańców i konieczność ograniczania ruchu w Śródmieściu, ale nie może być tak, że wprowadzana organizacja ruchu zmusza kierowców do łamania przepisów, a Straż Miejska urządza łapankę i karze nas mandatami tylko dlatego, że chcę przywieźć albo zabrać swoje dziecko z publicznej placówki.
  • Organizacja ruchu wokół Pałacu Młodzieży przy ul. Ogarnej.
  • Zakaz skrętu w prawo z Podwala Przedmiejskiego w ul. Kotwiczników.
  • Nakaz jazdy na wprost z ul. Słodowników w Ławniczą na skrzyżowaniu z Ogarną.

Temperatura sporu wzrosła w ostatnich dniach po tym, jak strażnicy miejscy z większą skrupulatnością zaczęli przyglądać się temu, co dzieje się na ul. Ogarnej. Zdaniem rodziców to efekt działań radnych dzielnicy, walczących o uszczelnienie SOD.

- Celem rozszerzenia strefy jest zminimalizowanie liczby pojazdów w ścisłym centrum, ograniczenie nadmiernego i nieprawidłowego parkowania oraz zmniejszenie ruchu pojazdów na ulicy Ogarnej - tłumaczy wprowadzone zmiany Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - To działanie bezpośrednio przekłada się na zwiększenie bezpieczeństwa pieszych, w tym niezaprzeczalnie również dzieci uczęszczających do Pałacu Młodzieży.

Nowa strefa ograniczonej dostępności - pomysły i wątpliwości naszego czytelnika



Urzędnicy wskazują, że nowa organizacja ruchu daje zmotoryzowanym rodzicom możliwość wjazdu i wyjazdu w okolicę placówki. Legalne, ogólnodostępne miejsca postojowe są dość blisko Pałacu Młodzieży - odległość wynosi niewiele ponad 100 m.

- W przypadkach koniecznych dojazd ogólnodostępny jest możliwy do ul. Słodowników/Ławnicza oraz Zbytki/Pocztowa. Odległość piesza od otwartej dla ruchu ulicy Słodowników do bramy Pałacu Młodzieży wynosi 120 m - podkreśla Kiljan.
  • W ostatnim czasie wzmożono kontrole Straży Miejskiej w strefie ograniczonej dostępności.
  • Opustoszała ul. Ogarna po działaniach Straży Miejskiej.
  • Urzędnicy muszą teraz znaleźć rozwiązanie, jak pogodzić interesy mieszkańców, politykę parkingową miasta i oczekiwania rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia w Pałacu Młodzieży.

W czwartek odbyło się spotkanie w tej sprawie, na którym menadżer Śródmieścia Karina Rembiewska omawiała możliwe rozwiązanie problemu z Agatą Lewandowską, od niedawna nowym miejskim inżynierem ruchu (zastąpiła na tym stanowisku Tomasza Wawrzonka, który został nowym wicedyrektorem GZDiZ).

Konkluzje? Urzędnicy nie wycofują się z wprowadzonych przed wakacjami zmian, ale obiecali, że będą sprawę monitorować na bieżąco.

- Musimy wyważyć, jak jednocześnie ograniczać faktycznie ruch samochodów na Głównym Mieście w zbiegu z potrzebami zgłaszanymi przez rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia do Pałacu Młodzieży - mówi Rembiewska.
Zmotoryzowanych rodziców dzieci z Pałacu Młodzieży stanowisko miasta jednak nie satysfakcjonuje i oczekują dalszych konsultacji w tej sprawie.

Miejsca

Opinie (437) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • No jeszcze czego (21)

    Nie chodzi o dzieci, oni po prostu chcą tam na krzywy ryj parkować i tyle
    A dzieciom nogi nie odpadną jak przejdą 200m
    PS: dziwna ankieta, taka...normalna

    • 270 39

    • Tyle że miasto należy do mieszkańców a nie urzędników... (15)

      Jeżeli rodzice chcą parkować to słudzy robią parking - proste.

      • 9 59

      • I niech jeszcze lokaj otwiera drzwi i zanosi plecak z auta do sali (9)

        Śmiechu warte

        • 52 3

        • skoro na terenie placówki są wolne miejsca ... (5)

          a rodzic i tak dłużej niż godzinę nigdy tam nie zaparkuje
          to czemu mu bronić dostępu ... w końcu to on jest płatnikiem pensji urzędasów

          • 7 41

          • Ale chrzanisz (1)

            To ja jestem płatnikiem podatków, z których jak czytam Twoje dziecko korzysta bo to placówka publiczna, a potem z moich podatków będzie się leczyło z cukrzycy i otyłości.
            Że też głupoty z podatków nie leczą to bym chętnie dla wielu dopłacił...

            • 8 1

            • Dziecko to dobro społeczne

              Dziecko które się kształci ma za zadanie ulepszyć świat. Jeśli zabierzemy dzieciom edukacje za 20 lat nie będzie kto miał naprawić drogi na Ogranej i zostanie zamknięta . Głupotę z podatków leczą, może Pan się zgłosić do psychologa na NFZ tam leczą z żalu do świata że ktoś ma a ktoś nie ma. Cukrzyca i otyłość ... tak to leczy się np w Pałacu Młodzieży podczas zajęć akrobartki,judo, tańców. Tu chodzi proszę Pana że za tę drogę - za jej funkcjonowanie tzn. odśnieżanie, naprawianie itp. płaci podatnik A i ten podatnik A nie może z tej drogi skorzystać

              • 0 0

          • (1)

            Jak tylko widzę argument "w końcu to on jest płatnikiem pensji urzędasów" to już wiem z kim mam do czynienia.

            • 32 5

            • Dokladnie

              Jak się zaczniesz bić że świnia w błocie w pewnym momencie dostrzegasz że jej się to podoba... Dalsza dyskusja nie ma sensu

              • 1 0

          • A ja jestem płatnikiem "alimentów" w postaci pińcetplusa na ich bombelki i wymagam by miały trochę ruchu.

            • 38 3

        • A czemu nie ?

          • 0 0

        • "Zakaz wprowadzono głównie z myślą o turystach" (1)

          ..a SM sobie łapanki na mieszkańcach urządza.

          • 1 10

          • Jakby tam mieszkali

            To by mieli karty parkingowe.
            A skoro nie mieszkają to turyści :)

            • 9 1

      • otóż nie (3)

        Jeżeli rodzice chcą parkować to mogą sobie wykupić parking. Posiadanie samochodu nie daje prawa do parkowania, szczególnie parkowania gdzie się komu podoba.

        • 47 1

        • Chcą wykupić, ale nie mogą w strefie z ograniczonym ruchem

          • 1 3

        • Przecież kupili go już w podatkach. (1)

          • 1 8

          • To niech na nim parkują.

            • 1 0

      • Pewnie wszystko zalejmy betonem i tylko parkingi róbmy...

        • 17 3

    • Wprowadzić płatne abonamenty 100zl msc (1)

      Na wjazd i po problemie,ktoś ma na auto to i ma na opłaty.

      • 9 2

      • Po co skoro wjazdówki są dostępne za darmo ? Tym ludziom chyba chodzi o to żeby poszumieć bo nie mają nic innego do roboty. Każdy może sobie załatwić pozwolenie na wjazd. Ja tak zrobiłem i mam spokój. Fakt czekałem chyba z miesiąc,a pozwolenie mam do maja. Nie wiem w czym jest problem...?

        • 1 0

    • Jaki ryj

      Wszędzie jest strefa i trzeba opłacić parking w parkomacie

      • 0 2

    • Nie wiem czy normalna ta ankieta

      Nikt normalny nie jezdzi z dzieckiem na ręku. Z tego co mi wiadomo to powinno byc w fiteliku.

      • 3 1

    • nie 200 ale 100 metrów :) ale to dystans niedo przebycia!!Burak gdyby mugł to by jechał do pałacu i tam parkował

      • 8 1

  • Opinia wyróżniona

    Ręce opadają, obok przystanki tramwaju, autobusów, w tym jeden na Ogarnej (64)

    nie wiem czy to dzieci są specjalnej troski czy raczej rodzice...
    Poza tym wszelkie odstępstwa od zasad SOD nadają jej bajkowy charakter. Wystarczy, że bajkowa jest SM, wszyscy o nie słyszeli, mało kto widzi ;)

    • 292 50

    • Nie wiesz, co piszesz (19)

      Kończy się prace ok 16, zajęcia są od 17 lub 18, to bez samochodu można się d... pocałować. Nie znasz realiów, lub należysz do tych, co tylko praca i seriale, jeśli masz dzieci, to żal Ich, że w takiej patologii wychowujesz.

      • 12 36

      • No i od tego jest komunikacja by twój dzieciak z niej nauczył się korzystac (4)

        • 6 2

        • (3)

          Rozumiem, że będąc w odpowiednim wieku, a nie mając 3-4 lata ?

          • 2 6

          • Też się przjeedz autobusem albo tramwajem (2)

            W wielu miejscach porobione są już parkingi typu park&ride, tramwaj z chelmu ok 15min jedzie z oruni górnej jakieś 25min, potem przejdziesz się zajmie Ci to też ok 10min? Masz bardzo źle zorganizowany czas skoro taki dramat że autem pod drzwi trzeba podjeżdżac... Ludzie co wy macie za problemy hahahah

            • 6 1

            • Zapewniam Cię, że nie mam tego konfortu, żeby mieć źle zorganizowany czas. (1)

              Czas jest jedną z najcenniejszych dla mnie rzeczy. Dlatego drażnią mnie głupie decyzje urzednicze, które ( obok innych może i ważniejszych wad) mi ten czas marnotrawią.

              • 0 5

              • Glupie dlatego,ze tobie przeszkadzaja?

                • 0 0

      • Dziecko w autobus lub tramwaj (13)

        I samo zdąży. A i Ty będziesz stać w mniejszych korkach. Nikomu nic się nie stanie. Wręcz przeciwnie.

        • 16 6

        • (10)

          A jak dziecko ma 4 lata, też sobie samo tramwajem dojedzie? Ty masz w ogóle dzieci, czy piszesz bo masz zdanie na każdy temat?

          • 7 10

          • 3-4 latek do tramwaju (5)

            dokładnie. Chętnie bym zobaczył jak Ci znawcy wysyłają swoje dzieci w tym wieku na samodzielną przejaźdzkę tramwajem. No ale nie zobaczę, bo nie mają dzieci. Dużo tu wartościowych opinii , porad i pouczeń na tym forum :)

            • 3 7

            • (2)

              Ty z dzieckiem też możesz jechać komunikacją ! Nie musi jechać same. Ja swoje wożę komunikacją i żyjemy.

              • 8 1

              • Masz czas to jedź tramwajem

                Ja pracuję i nie mam czasu na przejażdżki tramwajem.

                • 1 1

              • No tak, ale wpis był o tym, że dziecko jedzie samo

                Też jeżdże z dziećmi komunikacją miejską, co nie oznacz, że jeżdżę tylko komunikacją miejska. Nie oznacz to też, że muszę sie godzić na każda decyzję UM. Takie decyzje można cofnąć :)

                • 3 3

            • Parking 120m dalej, 200m dalej, katownia jakieś 400m dalej (1)

              Z czym ty masz problem...

              • 6 1

              • Zapraszamy do rzeczywistości

                Zamknij już Google Maps Street View.
                Przyjdz zobacz jak wygląda ten "parking 120m".

                • 4 6

          • Parking z drugiej strony (3)

            A nie pod bramę pałacu, masz jakieś super auto czy kiecke lub nowy dres że musisz się pokazać pod samymi drzwiami?

            • 7 1

            • Oczywiście odpowiedz na temat (2)

              Tak, domysliłem się, masz 5-tkę dzieci.

              • 2 4

              • 11tke (1)

                Drużynę że machnalem... I 5500zl na nie dostaje

                • 2 3

              • Well done. Czas na refleksję.

                • 2 3

        • ale jeśli się stanie ? (1)

          kiedyś to był po prostu wypadek, a dzisiaj sprawdzą czy rodzic w tym korku był trzeźwy. A nawet jak spał w domu, to i tak prokurator może mu odebrać dziecko za brak opieki. Dzisiaj dzieci nie mogą już same nic zrobić, bo nawet jak spadnie z trzepaka na podwórku to Policja każe rodzicom dmuchać w balonik

          • 6 15

          • Współczuję Twoim dzieciom

            Nie wiele się zmieniło jeżeli chodzi o prawo od lat90', tylko wam w głowach się przewraca i autem jak najbliżej, autem do sklepu, autem do urzędu, autem do parku, autem na spacer, autem do Kościoła....baaaardzo dobrze ze jest ten zakaz, gdybym pracował w SM czy policji to najwyższe możliwe grzywny bym wklejal

            • 10 2

    • (20)

      to rodzice którzy po pracy próbują przebić się przez zakorkowane miasto po dziecko do szkoły i dojechać na czas na zajęcia - trudno to pojąć ??

      • 11 25

      • Dokładnie tak

        Z wywalonym językiem z pracy po dziecko do szkoły, żeby zdążyło, jeszcze z gitarą na plecach. Mam puścić 8 latka na autobus? Zaparkować 1km dalej i biec??

        • 3 2

      • Znajdzcie se placówki za miastem (5)

        I to stwierdzenie "próbują sie przebić przez zakorkowana miasto"... Jednocześnie będąc tym co ten korek generuje hahahah gratuluję xD widać gdzie kończy się wasz świat-na waszym krótkim nosie.

        • 8 3

        • (4)

          O ktorych placówkach piszesz ? Wiesz o czym piszesz, czy tylko lubisz dać znać swiatu jaka masz fajną opinię ?

          • 2 6

          • Wiemy co piszemy, (3)

            Nie podoba się organizacją miasta to zawsze można zie wyprowadzić do innego xD

            • 5 2

            • ano ano (2)

              Jak jest ? Jest dobrze, no bo to impreza , a nie pogrzeb.

              Acha i jeszcze : xD

              • 1 4

              • No d**il (1)

                • 4 1

              • Nie musisz się podwójnie przedstawiać

                • 1 4

      • trudno (12)

        może zapisz dziecko na zajęcia gdzie indziej albo na inną godzinę. A może porostu przejdź się z dzieckiem ostatnie 500 m piechotą. Ale masz auto to przecież nie będziesz chodzić., chodzi się na bieżni w siłowni a nie po chodniku :)?

        • 35 8

        • zapisz gdzie indziej ? (10)

          a może miasto przeniesie pałac młodzieży gdzie indziej, do budynku z dojazdem. Dlaczego miasto organizuje zajęcia w budynku bez dojazdu ??

          • 6 18

          • (8)

            Dojazd zawsze był. Teraz też może być tylko potrzeba właściwej uchwały. My rodzice z PM czekamy. I głosujemy.

            • 4 17

            • (7)

              Tylko niektórzy rodzice nie myślą stoją koło pałacu młodzieży na włączonym silniku i czekają s pół godziny w samochodzie i zajmują mieszkańcą miejsca może rodzice dowożący swoje dzieciaki pomyślicie o mieszkańcach możecie na zapleczu pałacu młodzieży parkować na podwórku pałacu

              • 4 3

              • (6)

                Jest zakaz, nie możemy

                • 4 3

              • No i dobrze że jest zakaz (5)

                Gdyby nie było zakazu to dopiero tam by się działo lol

                • 5 3

              • Co by sie działo ? (4)

                Jest zakaz na wjazd na zaplecze pałacu. Ogarniasz temat lolu ?

                • 1 5

              • No i dobrze że jest (3)

                Jeżeli to taki problem dla Ciebie to znajdź inna placowke

                • 3 2

              • (2)

                Myślę, że najlepiej będzie, jak SOD obejmie tez mieszkańców. Jak to dla Ciebie problem, to zmień mieszkanie.

                • 4 7

              • Dla mnie nie jest problemem tam mieszkac (1)

                Dla Ciebie jest problem by na, siłę tam pchać auto... Naaaraaaa

                • 6 2

              • Raczej nie..

                Tak sobie patrze na ten wątek i jestem pewien, że się nawet nie witaliśmy. Także tego..

                • 0 4

          • Dojazd jest

            Tylko trzeba pomyśleć, a z tym u was bardzo ciezko,do tego kilka kroków zrobić... To jeszcze ciężej... Roszczeniowka pełną gębą

            • 6 2

        • Jak idzie taki spaślak po swe dziecko też niejednokrotnie utuczone, to nikt nie widzi jego bogactwa,jest zwykłym Kowalskim.

          • 15 3

    • bezdzietny d**il (9)

      przezyjesz teraz szok , ale wiesz co - rodzice też pracują !! też dojezdzaja do pracy, musza odebrac dzieci z przedkszkola i szkoly, a zajecia sa od 15.50 DO 17.50

      • 7 22

      • (8)

        Moim zdaniem 80% ludzi się tu udzielających nie ma dzieci i nie ma pojęcia o czym pisze

        • 6 10

        • Myślę że skoro masz dzieci to umiesz się nimi zajmowac (7)

          A jednym z przykładów dobrego wychowania jest nauczyć dziecko myśleć że nie robi się nic na skróty. Patrząc na wypowiedzi wielu rodziców tu mam wrażenie że wasze pociechy wyrosna mając dwie lewe ręce... Przykre ale prawdziwe.

          • 6 2

          • (6)

            1. Raczej przykre, ale prawdziwe jest to co napisałem powyżej. Ludzie nie mają dzieci, ergo nie wiedzą o czym piszą, ale piszą ( Ty rowniez sie do tego nie odniesles/as - byc moze wpadasz do tej kategorii - nie wiem).

            2. Ludzie nigdy nie byli w Pałacu Młodzieży, nie wiedzą jak ta placówka działa, jakie są tam zajęcia, dlaczego jest wartościowa, dlaczego ludzie posyłają tam swoje dzieci, jak trzeba sobie zorganizować dzien, żeby tam swoje dzieci doprowadzić/dowiezc ( już nawet bez atrakcji szukania miejsc parkingowych 500-1000 metrów od placówki) - inaczej nie były by wyciagane tego typu załosne wnioski jak te, które zostałe wyciągnięte w Twoje wypowiedzi.
            Wyjaśnię, że pisanie o chodzeniu "na skróty" jest w tym kontekscie po prostu głupie.

            • 2 7

            • Cały czas próbujesz udowodnić że autem trzeba tam podjezdzac (3)

              A my wszyscy radzimy tobie pomyśleć jak inaaaaaczej zorganizować czas by wszędzie zdarzyć bez roszczeń by znosić zakaz lub dawać specjalnie przywileje, ponieważ zaraz się znajdzie kolejna grupa ludzi którzy idąc waszym śladem będzie chciała czegoś podobnego w podobnym miejscu, zakaz jest zakazem, i się do niego stosuj

              • 7 2

              • Taka retoryka do odwrócenie wszystkiego do góry nogami (2)

                Nie było moim zadnym przywilejem, że mogłem podjechać samochodem pod placowkę oswiatową. To była normalna rzecz. Ludzie w całym krajy robia tak codziennie.

                Przywilej uzyskali obecnie mieszkańcy ulicy Ogarnej, którzy mają teraz te ulice niemal na wyłączność. W jakich innych czesciach miasta ma miejsce taka sytuacja?

                • 2 6

              • jesteś jakimś przyjezdnym trollem z przerośniętą roszczeniową postawą (1)

                będziesz wszędzie szukał dziury w cały, bo taki twój wredny charakter.
                Zorientuj się jak w Gdańsku wyglądają SOD-y, SPP i wtedy zabieraj głos.
                Ogarna jest jedną z wielu ulic, nie jedyną z zakazem ruchu.
                Weź się ogarnij.

                • 6 3

              • Wiem co to jest SOD i SPP. Wracaj do krainy elfów, jak wszedzie widzisz trole.
                I nie zabieraj głosu, bo nie ma czego słuchać.

                • 1 5

            • Gościu, nie wszyscy mają samochody i sobie radzą. Posiadanie samochodu nie czyni z ciebie (1)

              osoby w nadzwyczajnej potrzebie.

              • 8 3

              • Jak to ładnie ująłeś - Gościu - zdecydowanie nie uważam, że jest to nadzwyczajna potrzeba.

                Wręcz przeciwnie zupełnie zwyczajna.

                • 2 7

    • bo bąbelki na zajęcia nie będą przecież chodzić piechotą z przystanku. Trzeba wjechać autem pod same drzwi. (3)

      I tak się wychowuje ... a potem zdziwienie, że skolioza, płaskostopie itp.

      • 59 7

      • W du.pa.ch się wam przewraca, (2)

        Dzieciak w autobus i niech się uczy samodzielności... Ja jezdzilem od 6 roku życia... A tym rodzicom co podjeżdżaja i mają roszczeniowe problemy to kary bym jeszcze zaostrzyl do takich kwot że woleli by sprzedać auto niż opłacać grzywne

        • 40 6

        • (1)

          kiedy tak jedziles , w latach 70 ?

          • 0 6

          • Od lat 90'

            • 3 0

    • To mamy chodzic kilkaset metrów? przeciez sie spocimy !! (1)

      • 7 1

      • Łach aaahaahah

        • 3 1

    • Człowieku, nie znasz realiów (4)

      Ten autobus na Ogarnej jeżdzi tylko od maja do września. Najpierw zorientuj się o czym piszesz, potem pisz.

      • 14 55

      • Znaczy że co... Komunikacja już nie istnieje?

        Zaorac centrum!!! Postawić biedronke!!!!

        • 6 0

      • Piszesz nieprawdę. Autobus jeździ cały rok z wyłączeniem okresu jarmarku dominikańskiego.

        • 33 1

      • To chyba ty nie znasz realiów, autobus NIE jeździ Ogarną w sezonie

        No i czepiasz się 100-ki, a o tramwajach i autobusach zatrzymujących się przy Podwalu Przedmiejskim zapominasz, a to niewiele dalej...

        • 34 3

      • Pozostają tramwaje

        j/w

        • 37 5

    • Autor nie wie, że Główne Miasto (1)

      jest najgorzej skomunikowaną dzielnicą miasta. Autobus jeździ okresowo tylko późną wiosną i latem.

      • 8 33

      • Tu się zgodzę, ale zakazy powstają nie bez przyczyny

        Wystarczy pomyśleć gdzie postawić auto a nie roszczyc se wjazdowki... Jak się nie podoba zawsze można zmienić placówkę albo wyprowadzić się do innego miasta.

        • 6 3

  • Bezpieczeństwo dzieci powinno mieć priorytet. (10)

    Bardzo prosze urzednikow o zmiane decyzji o zakazie wjazdu na ulice Ogarna lub wydanie wjazdowek dla rodzicow dzieci uczesczajacych do pałacu młodzieży.

    Infromacja o parkingu 120m od Pałacu Mlodzieży jest fikcja gdyż dojeżdzając na zajęcia mozliwosc zaparkowania na kilku miejscach parkingowych znajdujacych sie na tej ulicy jest fikcja a puszczecnie malego dziecka samemu na spacer 120 metrow w strone Pałacu Mlodzieży napewno jest nierelane przy małych kilkuletnich dzieciach.

    Apeluje o rozsadek i prosze o zmiane decyzji.

    • 9 22

    • Masz wysiasc z samochodu i je zaprowadzic!!!

      • 0 0

    • Ponieważ samochód to statystycznie najniebezpieczniejszy środek transportu

      ....w ramach troski o bezpieczeństwo dzieci zachęcamy do pieszych spacerów.

      • 3 1

    • Apeluję (3)

      Może jeszcze na schody umożliwić wjazd?? Poza tym kto każe "puszczać dziecko samotnie"??? Dziecko to też odpowiedzialność , także proszę ruszyć szanowne 4 litery i będzie lepiej dla zdrowia. :)

      • 9 3

      • Bardzo chetnie rusze moje 4 litery ale nie ma gdzie tam zaparkowac auta by dojsc w rozsadne kilka minut do placowki. (2)

        • 4 10

        • Z Targu Węglowego idzie się parę minut.

          • 5 2

        • Czy w konstytucji jest zapis o 2 minutach drogi jako największej odległości do przejścia na nogach?

          To proszę wsadzić dzieci do wózka i dowieźć! Czy mają przyznaną 1. grupę inwalidzką? Jeśli nie, to proszę pofatygować się na piechotę, albo zamówić nauczanie domowe. Nie dla wjazdu do strefy ograniczonego ruchu dla pasożytów-roszczeniowców-nieudaczników!

          • 9 3

    • Zastanów się z kogo twoje dzieci mają brać przykład

      ...wychowasz je na niezaradnych egoistów, roszczeniowo nastawionych do świata.

      • 7 2

    • (1)

      zaparkuj sobie na węglowym i odprowadź dzieciaki. to niedaleko. nie wszędzie trzeba zawalać swoim złomem wspólną przestrzeń.

      • 11 4

      • ale tam trzeba zapłacić...

        • 5 1

    • W Szwajcarii czterolatki chodzą same do przedszkoli

      W Polsce niemożliwe jest puszczenie 7 letniego dziecka 120m. Wychowujecie sobie Wszędzie podważone kaleki.

      • 6 4

  • Sprawiedliwie (3)

    Sprawiedliwie było by chyba zakazać wjazdu na teren starego miasta wszystkim pojazdom. Miejscwoi nie mieli by pretensji do przejezdych i sami swoimi autami nie byli by przejzdnymi po za starym miasem bo by nie mieli aut. Po co komu auto jak mieszka w ścisłym centrum

    • 6 6

    • A dlaczego nie mam parkować (2)

      na dzierżawionym przeze mnie podwórku? Większość podwórek na Głównym Mieście jest dzierżawiona, bo te które nie były dzierżawione, były rozjeżdżane przez samochody. Płacę za dzierżawę, to mogę sobie dojechać i parkować. Bo niby dlaczego nie?

      • 1 1

      • (1)

        Umowę dzieżamy trzeba zerwać i pieniądze zaoszczędzić.

        Samochód nie jest Ci potrzebny, komunikacji miejskiej jest w bród.

        No i nie bądź roszczeniowa.

        • 0 1

        • droga w sumie też nie jest potrzebna zrobi się deptak a mieszkańcy niech chodzą na piechotę.

          • 0 1

  • Hotelarze załatwili sobie parkowanie

    Nie chodzi o mieszkańców ani rodziców. Hotelarze, którzy nie mają miejsc parkingowych załatwili sobie możliwość parkowania i cała sprawa. Przy tym taksówkarze załatwili dodatkowo uberowców.

    • 0 0

  • (3)

    Może jeszcze talony na darmowe paliwo na dojazdy? W głowach sie poprzewracało.

    • 147 19

    • Nie w głowach - zupełnie gdzie indziej!...

      • 0 0

    • nie drwij (1)

      • 3 9

      • Drwij

        Do bólu!!!

        • 1 1

  • Teraz już wiemy, po co rodzice parę lat temu robili raban o Pałac Młodzieży

    Daj palec (Pałac Młodzieży na Głównym Mieście), a złapią za rękę (wjazdówki i inne przywileje). A w czym to, u licha, Pałac jest lepszy od np. przedszkola czy żłobka?!

    • 0 1

  • część rodziców wykazuje się egoizmem (2)

    1. nie wszyscy rodzice przywożą dzieci autami
    2. do Pałacu Młodzieży nie chodzą niemowlaki, lecz raczej dzieci 5-15
    3. robienie wyjątków w SOD skończy się jej całkowitą fikcją
    4. tam naprawdę nie jest daleko od kilku dużych parkingów

    • 244 22

    • Taka ciekawostka.

      SM pilnuje zakazu uchu w tygodniu i wlepiają mandaty gdańszczanom. W weekend, gdy przyjeżdżają turyści, wynajmujący mieszkania na Ogarnej, SM jakoś nie widać. Rozkaz z góry?

      • 1 0

    • Typowy przykład słoikowej mentalności

      Mieszka daleko od cywilizacji i wszędzie musi zadek podwieźć, najlepiej pod same drzwi.
      Sam woziłem moje córki na Ogarną przez wiele lat i dla nas nie było problemem przejście np. spod dawnego sklepu meblowego przy Chmielnej do Pałacu i z powrotem.

      • 21 5

  • Konia z rzędem temu, kto znajdzie wolne miejsce parkingowe 120 m czy nawet kilometr dalej (16)

    Bzdura! Kto wymyślił ten argument, ze 120 m dalej jest parking, chyba nigdy tam nie był!!! Jest tam dokładnie 6 miejsc, które nigdy nie są wolne.
    Do Pałacu dzieci przyjeżdzają z różnych zakątków Gdanska, w polskiej rzeczywistości dzieci chodzą na dwie zmiany do szkoły, czasem uczą się do 18:00, naprawdę nie maja czasu na dojazdy środkami komunikacji miejskiej, kiedy mieszkają daleko, w jakich Wy wyimaginowanych realiach żyjecie?

    • 16 12

    • Poproszę kilka koni :) (7)

      Targ Węglowy - 650 m, Szeroka - 450 m, Chmielna - 400 m, Żabi Kruk - 500 m, Za Murami - 450 m. Z czego Targ Węglowy najdalej, ale najłatwiej tam o miejsce. Końcówka Szerokiej (ta najbliżej Pałacu) też w dni powszednie jest pustawa. Idzie się dokładnie 5 minut :)

      • 9 1

      • Jestem ciekaw czy sam tak parkujesz :) (5)

        Targ Węglowy - ok, ale to już jednak kawałek jest. Jak sam bedziesz miał małe dzieci i bedziesz wybierał sobie regularnie takie ponad połkilometrowe spacery, mając napięty grafik dnia, w pogodę i niepogodę, z różnymi sytuacjami w pracy itp. I napiszesz , że sprawdziłeś i działa, to pogadamy. Piszę to wszytsko, bo poddaję w wątpliwość przynajmniej częsciowo zasadność tej opcji.
        Szeroka - no aż tak różowo z miejscami to tu jednak nie jest.
        Chmielna - ok - ale tylko południowy odcinek, który jest pusty tylko dlatego, że ulica jest w dramatycznym stanie, wiec nie każdy sie tam pcha, ale pomału robi się tu coraz tłoczniej.
        Zabi Kruk - tutaj na wolne miejsce trzeba polować
        Za Murami - to już SOD , sorry.

        • 1 8

        • Nie parkuję, ale chodzę (1)

          Z Targu Węglowego do Pałacu Młodzieży idzie się 15 minut normalnym krokiem. I da się ten dystans przejść w deszczu, śniegu, wietrze. Nie tylko z dzieckiem, ale nawet będąc dzieckiem. Chodzę tą trasą od 50 lat. I chodziłam, z racji posiadania kolejnych psów, o różnych porach i w różnych warunkach pogodowych.

          • 2 1

          • Dziękuję za tą argumentację.

            Samochód musisz sprzedać. Koniecznie stworz inicjatywę zerwania umowy dzierżawy podwórka, bo to pieniądze w błoto. Wszędzie pieszo dojedziesz lub dojedziesz : autobus, tramwaj, skm - full wypas.

            SOD powinno objąć mieszkańców.

            • 0 2

        • (2)

          Już wiem, skąd biorą się ludzie, których na Morskie Oko trzeba wozić i zwozić stamtąd fasiągami.

          • 4 1

          • Pudło (1)

            Byłem na Morskim Okiem 2 razy, za kazdym razem pieszo w obie strony.
            Dp pracy codziennie jeżdżę Skm.

            • 0 0

            • nie wierzę, bo SKM-ka musiałaby pod twoje drzwi podjeżdżać...

              • 4 1

      • Ale za darmo ma być! I ogrzewane!

        • 6 1

    • Dziecko ma lekcje do 18...

      i jeszcze po lekcjach katujesz je zajęciami dodatkowymi? Litości! To dziecko w ogóle śpi?

      • 1 1

    • Forum Gdańsk

      tam jest dużo wolnych miejsc na parkingu.

      • 5 1

    • W ciepłym UM żyją, parkują na służbowym parkingu, a ich sponsorzy czyli mieszkańcy mają jeździć tramwajami.. (2)

      Komentarze negatywne wobec protestu rodziców są powtarzalne, np ten załączony tu o parkingu przy Forum.

      • 1 8

      • kiedy to prawda, może być też parking na targu Węglowym.

        I protsetujący rodzicu, nie jestem pracownikiem UM, do pracy przemieszczam się codziennie komunikacją miejską, w obie strony zajmuje mi to godzinę i 20 minut.

        • 4 0

      • Z twojego sponsoringu to ja nawet na waciki nie mam.

        • 6 0

    • Zgadzam sie powinniscie miec mozliwoac parkowania tak podwarunkiem oplaceniu biletu parkingowego 50zł :)

      buraku możesz podjechać tym trującym blachosmrodem na parking a reszte podjechać tramwajem

      • 0 3

    • Sprawdź sobie w nawigacji, ile jest piechotą z Targu Węglowego do Pałacu Młodzieży.

      • 5 1

    • znajdziesz, znajdziesz troszkę dalej np. w forum

      • 7 3

  • A może wprowadzić zakaz dla wszystkich. (6)

    Skoro nie mogą tam wjeżdżać ludzie spoza Ogarnej, rodzice dzieci z Pałacu Młodzieży, turyści, to może wprowadźmy zakaz dla wszystkich, dla mieszkańców Ogarnej też. Przecież tam w okolicach są ogólnodostępne parkingi, tylko 120 metrów.

    • 9 8

    • Długo nad tym myślałeś ? (4)

      Macie alternatywę, w postaci komunikacji miejskiej i ruszenia tyłka dalej niż od Słodowników, ale nie, wam się należy.

      • 3 4

      • (2)

        "Wy" nie macie tej alternatywy ?

        • 2 2

        • Dzierżawimy podwórka (1)

          Jeżeli jeszcze nikt tego nie dostrzegł, podwórka przy ulicy Ogarnej są w większości dzierżawione przez mieszkańców. Chyba mam prawo korzystać z dzierżawy wedle swojej woli, łącznie z parkowanie samochodu, jeśli taka moja wola.

          • 2 1

          • I w większości na te podwórka wjeżdża się ulicami, które w SOD nie są. Czyli wjazd na Ogarną nie jest do tego potrzebny.

            A tak w ogóle to miszkasz w najlepiej skomunikowanej dzielnicy Gdańska. Samochód nie jest Ci potrzebny. Zapraszamy do tramwaju lub autobusu. Skm też niedaleko.

            • 0 2

      • wy również

        • 2 3

    • Popieram

      Zmieścimy się wszyscy na tym parkingu "120m".

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane